80 procent rannych jedzie z bólem aż do szpitala

Wyniki analizy 30 tysięcy raportów z wyjazdów karetek do wypadków przerażają. Najczęściej stosowanym środkiem jest... 100 mg ketoprofenu, który działa na ból ucha, ale nie na złamanie. Jest źle. Pogotowie ratunkowe znieczula tylko co piątego pacjenta.

- Tortura potrafi trwać prawie godzinę, bo o ile w dużych miastach średni czas dojazdu karetki do szpitala liczy się w minutach, o tyle poza dużymi aglomeracjami ambulans jedzie nawet 50 minut - informuje "Rzeczpospolita" i dodaje: - Dlatego lekarze i pacjenci z koalicji "Wygrajmy z Bólem" chcą zmian w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym i nowego rozporządzenia, które zmusi do mierzenia poziomu bólu pacjenta karetki i uśmierzania go.

Przeczytaj także: "Pora ratować ratownictwo".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.