Anna Kosicka o normach pielęgniarskich i łóżkach na szpitalnych korytarzach
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 10.10.2018
Źródło: KL
Tagi: | Anna Kosicka, pielęgniarka, pielęgniarki, normy |
Anna Kosicka, pielęgniarka z Poznania i założycielka firmy "Ann-med", wypowiada się w sprawie norm pielęgniarskich, które mają zacząć obowiązywać od stycznia 2019 roku. - Co z uwzględnieniem w normach zatrudnienia łóżek na korytarzach, które powinny być sytuacjami incydentalnymi, ale zdarzają się oddziały, na których są niemal normą? - pyta Kosicka.
Anna Kosicka, pielęgniarka z Poznania i założycielka firmy "Ann-med":
- Bardzo dobrze, że normy zatrudnienia pielęgniarek zostaną wprowadzone. Nie jest to tylko kwestia podniesienia jakości opieki na oddziałach szpitalnych, ale kwestia bezpieczeństwa zarówno pacjentów, jak i pielęgniarek. Trzeba sobie uświadomić, że jest wiele oddziałów, na których błąd przemęczonej pielęgniarki, mającej pod swoją opieką zbyt wielu pacjentów, może zakończyć się tragicznie. Oczywiście, każdy wypadek na oddziale ma swoją bezpośrednią przyczynę w błędzie konkretnej osoby, którą łatwo można później skazać, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy to nie kwestie systemowe prowokują błędy personelu medycznego.
Opracowane wskaźniki są bardzo proste i czytelne. Jest to jednocześnie ich zaleta, jak i wada. Na przykład wśród oddziałów zabiegowych możemy wymienić całą listę oddziałów znacznie różniących się warunkami pracy. Są oddziały, na których od razu będzie trzeba zatrudnić pielęgniarki na dodatkowych etatach, a jednocześnie na innych będzie ich ponad stan, bo wskaźnik nie uwzględnia specyfiki danego oddziału.
Czy nie będzie zagrożenia, że po wprowadzeniu norm pielęgniarki z tych oddziałów zostaną przeniesione do pracy na innych oddziałach, żeby spełnić wymogi formalne, zamiast zatrudnienia nowych osób, których na rynku pracy po prostu nie ma? To jest według mnie największe zagrożenie wprowadzenia norm zatrudnienia.
Poza tym, co z uwzględnieniem w normach zatrudnienia łóżek na korytarzach, które powinny być sytuacjami incydentalnymi, ale zdarzają się oddziały, na których są niemal normą? Być może jakąś szansą jest zatrudnianie opiekunów medycznych jako pomocy dla pielęgniarek. Miałam okazję prowadzić zajęcia na kursach dla opiekunów, ale wśród nich zainteresowanie pracą w Polsce jest niewielkie.
Przeczytaj także: "Normy zatrudnienia pielęgniarek nie zaczną obowiązywać 1 stycznia" i "Są już normy zatrudnienia pielęgniarek. Mają zacząć obowiązywać za rok".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Bardzo dobrze, że normy zatrudnienia pielęgniarek zostaną wprowadzone. Nie jest to tylko kwestia podniesienia jakości opieki na oddziałach szpitalnych, ale kwestia bezpieczeństwa zarówno pacjentów, jak i pielęgniarek. Trzeba sobie uświadomić, że jest wiele oddziałów, na których błąd przemęczonej pielęgniarki, mającej pod swoją opieką zbyt wielu pacjentów, może zakończyć się tragicznie. Oczywiście, każdy wypadek na oddziale ma swoją bezpośrednią przyczynę w błędzie konkretnej osoby, którą łatwo można później skazać, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy to nie kwestie systemowe prowokują błędy personelu medycznego.
Opracowane wskaźniki są bardzo proste i czytelne. Jest to jednocześnie ich zaleta, jak i wada. Na przykład wśród oddziałów zabiegowych możemy wymienić całą listę oddziałów znacznie różniących się warunkami pracy. Są oddziały, na których od razu będzie trzeba zatrudnić pielęgniarki na dodatkowych etatach, a jednocześnie na innych będzie ich ponad stan, bo wskaźnik nie uwzględnia specyfiki danego oddziału.
Czy nie będzie zagrożenia, że po wprowadzeniu norm pielęgniarki z tych oddziałów zostaną przeniesione do pracy na innych oddziałach, żeby spełnić wymogi formalne, zamiast zatrudnienia nowych osób, których na rynku pracy po prostu nie ma? To jest według mnie największe zagrożenie wprowadzenia norm zatrudnienia.
Poza tym, co z uwzględnieniem w normach zatrudnienia łóżek na korytarzach, które powinny być sytuacjami incydentalnymi, ale zdarzają się oddziały, na których są niemal normą? Być może jakąś szansą jest zatrudnianie opiekunów medycznych jako pomocy dla pielęgniarek. Miałam okazję prowadzić zajęcia na kursach dla opiekunów, ale wśród nich zainteresowanie pracą w Polsce jest niewielkie.
Przeczytaj także: "Normy zatrudnienia pielęgniarek nie zaczną obowiązywać 1 stycznia" i "Są już normy zatrudnienia pielęgniarek. Mają zacząć obowiązywać za rok".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.