Beata Mazurek: Nie rozmawiano na temat zmiany poszczególnych ministrów, ale... konieczna jest korekta

Komitet Polityczny PiS przyjął rezygnację Beaty Szydło z funkcji premiera i jednocześnie wysunął kandydaturę na szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Czy będą zmiany wśród ministrów? Rzeczniczka przyznała, że przed partią kolejne wyzwania, a to wymaga korekty rządu.

- Jestem przekonana, że nasi wyborcy zrozumieją to, że jesteśmy jedną drużyną, że realizujemy program - powiedziała Beata Mazurek i dodała: - Nie wolno zapominać, że my jesteśmy jedną drużyną na etapie działania i realizowania naszych programów. Zmieniają się ludzie, ale program nie. Najważniejsze jest to, byśmy wspólnie, jako drużyna realizowali program, dzięki któremu wygraliśmy wybory - dodała. O sprawie poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Mazurek stwierdziła, że podczas Komitetu Politycznego nie rozmawiano na temat zmiany poszczególnych ministrów. - Mówiliśmy tylko w sposób ogólny o tym, że w związku z sytuacją zarówno w kraju, jak i za granicą, wymagana jest korekta nie tylko poszczególnych stanowisk w rządzie, ale też jego kierownictwa. Stąd też taka nasza propozycja - powiedziała rzeczniczka PiS.

Mazurek dopytywana o obsadzanie stanowisk poszczególnych ministrów stwierdziła, że w czwartek padła jedynie propozycja zmian na stanowisku premiera.

Przeczytaj także: "Radziwiłł do tablicy, czyli oceniamy dwa lata pracy ministra".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.