Beata Mazurek: Zastanawiam się, czy strajk nie jest inspirowany politycznie

- Pytanie jest zasadnicze. Zastanawiam się, czy strajk nie jest jednak jakoś inspirowany politycznie, czy to troszkę też nie ma kontekstu politycznego. Mam nadzieję, że w którymś momencie argumenty do rezydentów dotrą i zakończą strajk głodowy - przyznała rzeczniczka prasowa rządu.

Beata Mazurek w rozmowie z Radiem Plus odniosła się do sprawy strajkujących rezydentów. Przypomniała, że w ciągu najbliższych dni w Ministerstwie Zdrowia ma powstać specjalny zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie sposobów na realizację postulatów środowisk medycznych. Do udziału w pracach zespołu premier Beata Szydło zaprosiła rezydentów, ale pod warunkiem zakończenia protestu.

- Pytanie jest zasadnicze. Zastanawiam się, czy strajk nie jest jednak jakoś inspirowany politycznie, czy to troszkę też nie ma kontekstu politycznego. Bo skoro od 2009 roku nie dostawali podwyżek i nie wychodzili na ulicę, nie protestowali, to czemu to robią to dzisiaj? - spytała Mazurek.

Przeczytaj także: "Protest rezydentów wkrótce rozleje się na całą ochronę zdrowia".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.