Grzegorz Skowronek/Agencja Gazeta
Będą się starać o pieniądze, bo będzie taka możliwość, a nie dlatego, że ich potrzebują ►
Autor: Krystian Lurka
Data: 26.06.2020
| Tagi: | Marcin Pakulski, Fundusz Medyczny |
– Może okazać się, że dyrektorzy będą składać projekty „pod” konkursy, a nie zgodnie z rzeczywistymi potrzebami, będą starać się o pieniądze, bo będzie taka możliwość, a nie dlatego, że ich potrzebują. Można założyć, że powstaną pracownie rezonansu bez finansowania lub wymieniane będą łóżka na oddziałach, na których nie ma lekarzy i nie wykonuje się odpowiedniej liczby zabiegów i operacji – mówi były prezes Narodowego Fundusz Zdrowia Marcin Pakulski, oceniając projekt ustawy o Funduszu Medycznym.
W dokumencie opisano subfundusz infrastruktury strategicznej.
Dla kogo będą pieniądze?
– Cytuję: „Propozycje projektu strategicznego mogą składać onkologiczne, pediatryczne, pulmonologiczne i ogólnopolskie podmioty lecznicze oraz uczelnie medyczne w konkursach organizowanych i realizowanych przez ministra zdrowia. Prezes Rady Ministrów zatwierdza jedynie przedstawioną mu listę rankingową. Minister w przypadku zidentyfikowania zasadności wsparcia innych obszarów strategicznych w ochronie zdrowia może opracować projekt programu wieloletniego. Założenia programu obejmują wsparcie rozwoju infrastruktury udzielania świadczeń oraz ratownictwa medycznego, wsparcie procesów konsolidacyjnych pomiotów leczniczych, wymianę łóżek szpitalnych. Opracowany przez ministra projekt programu wieloletniego jest ustanawiany przez Radę Ministrów. Wtedy o dofinansowanie mogą ubiegać się podmioty lecznicze finansowane ze środków publicznych. Dofinansowanie następuje w formie dotacji celowej i obejmuje projekty wyłonione w konkursie” – odpowiada Marcin Pakulski i twierdzi, że to niedobre rozwiązanie.
– Może okazać się, że interesariusze będą składać projekty „pod” konkursy, a nie zgodnie z rzeczywistymi potrzebami. Finansowanie uzyskają pojedyncze projekty, a nie strategia na podstawie ogólnopolskich i wieloletnich analiz – ocenia Pakulski w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.
– Dyrektorzy będą starać się o pieniądze, bo będzie taka możliwość, a nie dlatego, że ich potrzebują. Można założyć, że powstaną pracownie rezonansu bez finansowania lub wymieniane będą łóżka na oddziałach, na których nie ma lekarzy i nie wykonuje się odpowiedniej liczby zabiegów i operacji – przewiduje ekspert.
Jeśli chcesz ściągnąć dokument, kliknij w: „Ustawa o Funduszu Medycznym”.
Przeczytaj także: „Andrzej Duda o Funduszu Medycznym” i „Tadeusz Jędrzejczyk ocenia projekt ustawy o Funduszu Medycznym”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Dla kogo będą pieniądze?
– Cytuję: „Propozycje projektu strategicznego mogą składać onkologiczne, pediatryczne, pulmonologiczne i ogólnopolskie podmioty lecznicze oraz uczelnie medyczne w konkursach organizowanych i realizowanych przez ministra zdrowia. Prezes Rady Ministrów zatwierdza jedynie przedstawioną mu listę rankingową. Minister w przypadku zidentyfikowania zasadności wsparcia innych obszarów strategicznych w ochronie zdrowia może opracować projekt programu wieloletniego. Założenia programu obejmują wsparcie rozwoju infrastruktury udzielania świadczeń oraz ratownictwa medycznego, wsparcie procesów konsolidacyjnych pomiotów leczniczych, wymianę łóżek szpitalnych. Opracowany przez ministra projekt programu wieloletniego jest ustanawiany przez Radę Ministrów. Wtedy o dofinansowanie mogą ubiegać się podmioty lecznicze finansowane ze środków publicznych. Dofinansowanie następuje w formie dotacji celowej i obejmuje projekty wyłonione w konkursie” – odpowiada Marcin Pakulski i twierdzi, że to niedobre rozwiązanie.
– Może okazać się, że interesariusze będą składać projekty „pod” konkursy, a nie zgodnie z rzeczywistymi potrzebami. Finansowanie uzyskają pojedyncze projekty, a nie strategia na podstawie ogólnopolskich i wieloletnich analiz – ocenia Pakulski w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.
– Dyrektorzy będą starać się o pieniądze, bo będzie taka możliwość, a nie dlatego, że ich potrzebują. Można założyć, że powstaną pracownie rezonansu bez finansowania lub wymieniane będą łóżka na oddziałach, na których nie ma lekarzy i nie wykonuje się odpowiedniej liczby zabiegów i operacji – przewiduje ekspert.
Jeśli chcesz ściągnąć dokument, kliknij w: „Ustawa o Funduszu Medycznym”.
Przeczytaj także: „Andrzej Duda o Funduszu Medycznym” i „Tadeusz Jędrzejczyk ocenia projekt ustawy o Funduszu Medycznym”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
