iStock
Co Polski Ład zmieni w branży medycznej? ►
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 29.09.2021
Źródło: Menedżer Zdrowia/Monika Błońska i Bartosz Rodak
Tagi: | Monika Błońska, Bartosz Rodak |
Zaprezentowany przez Ministerstwo Finansów projekt zmian podatkowych, które miałyby obowiązywać od stycznia 2022 r., zarówno w obszarze prawnym, jak i podatkowym może przynieść wiele zmian i zaskoczeń dla przedsiębiorców z branży medycznej. Opisują je w „Menedżerze Zdrowia” Monika Błońska i Bartosz Rodak z Mariański Group Kancelaria Prawno-Podatkowa.
Analiza radcy prawnego, partnera w Mariański Group Kancelaria Prawno-Podatkowa Moniki Błońskiej i adwokata, doradcy podatkowego w Mariański Group Kancelaria Prawno-Podatkowa Bartosza Rodaka:
– Z jednej strony mają się zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia, co jest jak najbardziej zasadne. Z drugiej strony niektóre pomysły trudno zrozumieć i uznać za racjonalne. Mogą one bowiem wydatnie zwiększyć koszty związane z ochroną zdrowia. Wydaje się, że wyższe obciążenia fiskalne będą przy tym przerzucane przede wszystkim na pacjentów. To oni będą musieli więcej zapłacić za poradę, wizytę, zabieg. W dobie inflacji kolejna podwyżka cen dla przeciętnego obywatela może się okazać zabójcza.
Zmiany już od stycznia
Niezależnie jednak od potencjalnego wzrostu wydatków po stronie pacjentów przepisy zmieniają przede wszystkim system podatkowy, co wpłynie również na opodatkowanie i sposób rozliczania lekarzy. Projektowane zmiany są rewolucją podatkową, zatem ich kompleksowe omówienie wymagałoby kilkunastostronicowego elaboratu. Dlatego skupiamy się na najistotniejszych zmianach, które najprawdopodobniej wejdą w życie od 1 stycznia 2022 r.
Koniec ery karty podatkowej
Pierwsze, na co należy zwrócić uwagę, to rozliczenie w postaci karty podatkowej. Od 2021 r. lekarze w szerszym zakresie niż dotychczas mogli korzystać z tzw. karty podatkowej, a więc rozliczenia o charakterze de facto ryczałtowym, niezależnym od faktycznych przychodów. Jest to najprostsza forma opodatkowania, dlatego decydowało się na nią wiele indywidualnych praktyk lekarskich. Wyboru karty podatkowej należało dokonać nie później niż do 20 stycznia danego roku podatkowego, a w sytuacji gdy podatnik rozpoczyna prowadzenie działalności gospodarczej w trakcie roku podatkowego – przed rozpoczęciem działalności. Osoby, które zdecydowały się na tę formę, mogą ją kontynuować, jednak nie będzie można zmienić sposobu rozliczenia, np. z podatku liniowego na kartę. Projekt Polskiego Ładu w wersji zaprezentowanej przez Ministerstwo Finansów znosi bowiem możliwość stosowania karty podatkowej dla osób, które chciałyby wybrać ten sposób opodatkowania. Taka zmiana po niespełna roku obowiązywania nowych regulacji pokazuje bardzo wyraźnie, że rządzący nie mają spójnej wizji systemu podatkowego, a Polski Ład nie ma charakteru strategicznego – stanowi tylko element doraźnej polityki o krótkowzrocznym i krótkoterminowym znaczeniu.
Ryczałt dla lekarzy
Analiza projektu zmiany przepisów podatkowych (z pominięciem usunięcia karty podatkowej jako jednej z form opodatkowania lekarzy) ewidentnie wskazuje, że rządzący zmierzają do zniechęcenia podatników do korzystania z podatku liniowego. Był on do tej pory najczęściej wybieraną formą opodatkowania przez przedsiębiorców. Z zapowiedzi rządzących wynika, że dla lekarzy rozwiązaniem ma być podatek zryczałtowany, który pozwoli uniknąć większego obciążenia, jakie najprawdopodobniej powstanie u tych lekarzy, którzy obecnie rozliczają się na zasadach ogólnych lub według podatku liniowego. Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych przejawia się tym, że podatek płaci się nie od dochodu, ale od przychodu, a tym samym nie następuje odliczenie kosztów ponoszonych w ramach prowadzonej działalności. Polski Ład ma spowodować obniżenie stawek ryczałtu, jednak nowe stawki nie będą obowiązywały wszystkich. Niemniej projektowana obniżka z 17 proc. na 14 proc. przewidziana jest również dla zawodów medycznych. Pytanie jednak brzmi, czy istotnie dojdzie do obniżenia podatków, bo dodatkowym kosztem będzie również składka zdrowotna. Przykładowo – lekarz rozliczający się ryczałtem będzie miał obniżoną stawkę podatku do 14 proc., jednak dodatkowo należy doliczyć składkę zdrowotną. Tym samym realne obciążenie może wynieść prawie 19 proc.
Składka zdrowotna, czyli kolejne obciążenie podmiotu leczniczego
Polski Ład najprawdopodobniej zniesie możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku, a także obciąży personel medyczny funkcjonujący w ramach samozatrudnienia – jednoosobowych działalności gospodarczych – składką zdrowotną proporcjonalną do dochodu. Oznacza to de facto podniesienie obciążenia fiskalnego, i to znaczne. Rząd wyraźnie zaznacza, że Polski Ład ma poprawić przede wszystkim sytuację gorzej zarabiających pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, gdyż to ich dotyczą najkorzystniejsze zmiany. Pomogą im podniesienie kwoty wolnej od podatku, zmiany w wysokości drugiego progu podatkowego czy wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej (która klasą średnią jest w zasadzie tylko z nazwy). Dla osób samozatrudnionych i prowadzących działalność gospodarczą indywidualnie (lub w ramach spółki niebędącej podatnikiem CIT) tak korzystnych rozwiązań podatkowych w projekcie brak. Za skuteczne planowanie podatkowe w 2022 r. będzie można uznać nie tyle zmniejszenie obciążeń dla takiego przedsiębiorcy, co utrzymanie ich na poziomie podobnym do obecnego.
Inne zaskoczenia
Oprócz samych form i stawek opodatkowania mają się zmienić zasady prowadzenia działalności gospodarczej. Przykładowo – będą wprowadzone nowe regulacje związane z wykupem samochodu z leasingu i jego odsprzedażą, aby taka opcja, często wykorzystywana przez przedstawicieli zawodów medycznych, straciła na atrakcyjności. Zapowiadana jest zmiana zasad wykupu (przede wszystkim VAT i powiązanie rozliczenia podatkowego z wartością rynkową pojazdu, a nie wysokością ostatniej raty do wykupu) oraz sprzedaży po przeniesieniu z majątku firmowego do prywatnego (zamiast obecnego okresu 6 miesięcy ma być wprowadzony okres 5 lat pozwalający na uniknięcie podatku dochodowego).
Ostatni dzwonek
Nowy rok w obszarze prawnym i podatkowym może przynieść wiele zaskoczeń dla przedsiębiorców z branży medycznej. W mediach mówi się w zasadzie tylko o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku oraz o dodatkowej składce zdrowotnej, ale nowelizacja przepisów skrywa wiele niekorzystnych niespodzianek. Pozostało już niewiele czasu na uświadomienie sobie nowej sytuacji podatkowej oraz zaplanowanie ewentualnych zmian. To ostatni dzwonek, aby swoją sytuację prawno-podatkową skonsultować z doradcą podatkowym.
Przeczytaj także: „Lekarz przedsiębiorca w Polskim Ładzie” i „Lekarzu, sfinansuj sobie reformę”.
– Z jednej strony mają się zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia, co jest jak najbardziej zasadne. Z drugiej strony niektóre pomysły trudno zrozumieć i uznać za racjonalne. Mogą one bowiem wydatnie zwiększyć koszty związane z ochroną zdrowia. Wydaje się, że wyższe obciążenia fiskalne będą przy tym przerzucane przede wszystkim na pacjentów. To oni będą musieli więcej zapłacić za poradę, wizytę, zabieg. W dobie inflacji kolejna podwyżka cen dla przeciętnego obywatela może się okazać zabójcza.
Zmiany już od stycznia
Niezależnie jednak od potencjalnego wzrostu wydatków po stronie pacjentów przepisy zmieniają przede wszystkim system podatkowy, co wpłynie również na opodatkowanie i sposób rozliczania lekarzy. Projektowane zmiany są rewolucją podatkową, zatem ich kompleksowe omówienie wymagałoby kilkunastostronicowego elaboratu. Dlatego skupiamy się na najistotniejszych zmianach, które najprawdopodobniej wejdą w życie od 1 stycznia 2022 r.
Koniec ery karty podatkowej
Pierwsze, na co należy zwrócić uwagę, to rozliczenie w postaci karty podatkowej. Od 2021 r. lekarze w szerszym zakresie niż dotychczas mogli korzystać z tzw. karty podatkowej, a więc rozliczenia o charakterze de facto ryczałtowym, niezależnym od faktycznych przychodów. Jest to najprostsza forma opodatkowania, dlatego decydowało się na nią wiele indywidualnych praktyk lekarskich. Wyboru karty podatkowej należało dokonać nie później niż do 20 stycznia danego roku podatkowego, a w sytuacji gdy podatnik rozpoczyna prowadzenie działalności gospodarczej w trakcie roku podatkowego – przed rozpoczęciem działalności. Osoby, które zdecydowały się na tę formę, mogą ją kontynuować, jednak nie będzie można zmienić sposobu rozliczenia, np. z podatku liniowego na kartę. Projekt Polskiego Ładu w wersji zaprezentowanej przez Ministerstwo Finansów znosi bowiem możliwość stosowania karty podatkowej dla osób, które chciałyby wybrać ten sposób opodatkowania. Taka zmiana po niespełna roku obowiązywania nowych regulacji pokazuje bardzo wyraźnie, że rządzący nie mają spójnej wizji systemu podatkowego, a Polski Ład nie ma charakteru strategicznego – stanowi tylko element doraźnej polityki o krótkowzrocznym i krótkoterminowym znaczeniu.
Ryczałt dla lekarzy
Analiza projektu zmiany przepisów podatkowych (z pominięciem usunięcia karty podatkowej jako jednej z form opodatkowania lekarzy) ewidentnie wskazuje, że rządzący zmierzają do zniechęcenia podatników do korzystania z podatku liniowego. Był on do tej pory najczęściej wybieraną formą opodatkowania przez przedsiębiorców. Z zapowiedzi rządzących wynika, że dla lekarzy rozwiązaniem ma być podatek zryczałtowany, który pozwoli uniknąć większego obciążenia, jakie najprawdopodobniej powstanie u tych lekarzy, którzy obecnie rozliczają się na zasadach ogólnych lub według podatku liniowego. Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych przejawia się tym, że podatek płaci się nie od dochodu, ale od przychodu, a tym samym nie następuje odliczenie kosztów ponoszonych w ramach prowadzonej działalności. Polski Ład ma spowodować obniżenie stawek ryczałtu, jednak nowe stawki nie będą obowiązywały wszystkich. Niemniej projektowana obniżka z 17 proc. na 14 proc. przewidziana jest również dla zawodów medycznych. Pytanie jednak brzmi, czy istotnie dojdzie do obniżenia podatków, bo dodatkowym kosztem będzie również składka zdrowotna. Przykładowo – lekarz rozliczający się ryczałtem będzie miał obniżoną stawkę podatku do 14 proc., jednak dodatkowo należy doliczyć składkę zdrowotną. Tym samym realne obciążenie może wynieść prawie 19 proc.
Składka zdrowotna, czyli kolejne obciążenie podmiotu leczniczego
Polski Ład najprawdopodobniej zniesie możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku, a także obciąży personel medyczny funkcjonujący w ramach samozatrudnienia – jednoosobowych działalności gospodarczych – składką zdrowotną proporcjonalną do dochodu. Oznacza to de facto podniesienie obciążenia fiskalnego, i to znaczne. Rząd wyraźnie zaznacza, że Polski Ład ma poprawić przede wszystkim sytuację gorzej zarabiających pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, gdyż to ich dotyczą najkorzystniejsze zmiany. Pomogą im podniesienie kwoty wolnej od podatku, zmiany w wysokości drugiego progu podatkowego czy wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej (która klasą średnią jest w zasadzie tylko z nazwy). Dla osób samozatrudnionych i prowadzących działalność gospodarczą indywidualnie (lub w ramach spółki niebędącej podatnikiem CIT) tak korzystnych rozwiązań podatkowych w projekcie brak. Za skuteczne planowanie podatkowe w 2022 r. będzie można uznać nie tyle zmniejszenie obciążeń dla takiego przedsiębiorcy, co utrzymanie ich na poziomie podobnym do obecnego.
Inne zaskoczenia
Oprócz samych form i stawek opodatkowania mają się zmienić zasady prowadzenia działalności gospodarczej. Przykładowo – będą wprowadzone nowe regulacje związane z wykupem samochodu z leasingu i jego odsprzedażą, aby taka opcja, często wykorzystywana przez przedstawicieli zawodów medycznych, straciła na atrakcyjności. Zapowiadana jest zmiana zasad wykupu (przede wszystkim VAT i powiązanie rozliczenia podatkowego z wartością rynkową pojazdu, a nie wysokością ostatniej raty do wykupu) oraz sprzedaży po przeniesieniu z majątku firmowego do prywatnego (zamiast obecnego okresu 6 miesięcy ma być wprowadzony okres 5 lat pozwalający na uniknięcie podatku dochodowego).
Ostatni dzwonek
Nowy rok w obszarze prawnym i podatkowym może przynieść wiele zaskoczeń dla przedsiębiorców z branży medycznej. W mediach mówi się w zasadzie tylko o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku oraz o dodatkowej składce zdrowotnej, ale nowelizacja przepisów skrywa wiele niekorzystnych niespodzianek. Pozostało już niewiele czasu na uświadomienie sobie nowej sytuacji podatkowej oraz zaplanowanie ewentualnych zmian. To ostatni dzwonek, aby swoją sytuację prawno-podatkową skonsultować z doradcą podatkowym.
Przeczytaj także: „Lekarz przedsiębiorca w Polskim Ładzie” i „Lekarzu, sfinansuj sobie reformę”.