Co z opieką okołoporodową? Mówią prof. Helwich, Zawalski, Piotrowska i prof. Chazan
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 01.03.2017
Źródło: Krystian Lurka
Resort powołał zespół, którym ma opracować projekt rozporządzenia o standardach opieki nad kobietą w okresie ciąży i opieki nad noworodkiem. Wśród członków jest profesor Ewa Helwich, krajowy konsultant do spraw neonatologii, Wojciech Zawalski, ginekolog i dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej, Karolina Piotrowska, inicjatorka akcji „Lepszy poród” i... profesor Bogdan Chazan znany z niezwykle gorliwego popierania ruchów pro-life. Spytaliśmy ich o jakie standardy będą zabiegać.
Profesor Ewa Helwich, krajowy konsultant do spraw neonatologii:
- Standardy opieki okołoporodowej, opracowane w zespole położników, położnych, neonatologów i przedstawicieli organizacji pozarządowych zostały opracowane i wdrożone rozporządzeniem ministra Arłukowicza z 2012r. W okresie następnych lat ciężko przebijały się do praktyki działania w szpitalach trzech stopni referencji. Obecnie mają obowiązywać do końca bieżącego roku. Z tego, co wiem, minister Radziwiłł uważa, że standardy medyczne powinny być przygotowywane przez towarzystwa naukowe, a nie przez Ministerstwo Zdrowia. Generalnie zgadzam się z tym, że standardy powinny być ustalane od strony merytorycznej przez lekarzy, a nie przez urzędników, ale te, które obowiązują obecnie, uważam za dobre.
Jakie jest zadanie zespołu? Wyobrażam sobie, że chodzi o przejrzenie istniejącego standardu pod kątem jego aktualności. Mam nadzieję, że będą to poprawki kosmetyczne, a nie burzenie wszystkiego, co dobrze działa. Z mojego (neotalogicznego) punktu widzenia działanie na rzecz szybkiego uruchomienia laktacji i karmienia naturalnego noworodka od pierwszych chwil jego życia są bardzo dobre i powinny być kontynuowane. Uważam, że główną bolączką opieki okołoporodowej jest zbyt małe zatrudnienie położnych i pielęgniarek, co utrudnia pełną realizację każdego standardu.
Wojciech Zawalski, lekarz specjalista w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a także dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej:
- W związku ze zmianą ustawy o działalności leczniczej został wprowadzony wymóg zmiany w rozporządzeniu ministra zdrowia dotyczący standardów opieki nad ciążą fizjologiczna. Obecne standardy opieki nad ciążą fizjologiczną obowiązywać będą do końca 2018 r. Zmiana wprowadzona przez nowelizację ustawy dotyczy rozdzielenia standardów organizacyjnych opieki zdrowotnej od standardów typowo leczniczych. W tej chwili standardy wydawane w formie rozporządzenia ministra zdrowia będą dotyczyć kwestii organizacyjnych opieki, natomiast standardy dotyczące typowej działalność medycznej(leczenia) będą tworzone przez towarzystwa naukowe. W myśl nowych rozwiązań prawnych minister zdrowia powołał zespół, którego mam przyjemność być członkiem. Zespół ten zajmie się tworzeniem standardów w nowym rygorze prawnym. Do udziału w pracach zespołu zostali zaproszeni przedstawiciele różnych środowisk, zarówno lekarskich, pielęgniarek i położnych oraz - co istotne - środowisk reprezentujących pacjentów.
Standard taki powinien doprecyzować trójstopniowy podział opieki prenatalnej ze szczególnym uwzględnieniem zasad przypisywania oddziałów szpitalnych do określonych poziomów referencyjnych. Wydaje się, że dużą większą rolę niż dzisiaj powinni pełnić konsultanci regionalni oceniający czy dany oddział spełnia wymogi dla poszczególnych poziomów referencyjnych.
W standardzie powinny zostać również ujęte zasady przekazywania pacjentek na różnych poziomach opieki. Ustawa "za życiem", która weszła w życie w ubiegłym roku zdefiniowała konieczność opieki koordynowanej na drugim i trzecim poziomie referencyjnym. Pokazała ona jak ważna jest opieka kompleksowa nad ciężarną pacjentką jej dzieckiem. Dobrym rozwiązaniem byłoby zagwarantowanie w standardzie prawa pacjentki do koordynacji tej opieki. Pacjentka, która dostanie opiekę z skoordynowaną otrzyma wszystkie należne świadczenia w jednym miejscu, w konkretnym czasie, tak żeby sama nie musiała szukać należnych jej świadczeń. Niezwykle istotne jest również zdefiniowanie standardów jakim powinien odpowiadać blok porodowy, z uwzględnieniem nie tylko architektury, ale i kwalifikacji personelu medycznego.
Karolina Piotrowska, inicjatorka akcji „Lepszy poród”:
- Stoimy na stanowisku, że tworzenie nowego prawa to nie jest optymalne rozwiązanie. Standardy Opieki Okołoporodowej były dopracowywane przez wiele lat. Był to kompromis między różnymi środowiskami zaangażowanymi w opiekę okołoporodową. Rozmontowywanie ich, obniżanie ich rangi jest czymś z czym bardzo trudno nam się pogodzić. Wierzymy jeszcze, że nie wszystko jest stracone i uda się wypracować porozumienie również tym razem. Póki co jeszcze ciągle mamy bardzo dobre prawo, jedno z lepszych w Europie. Zrobimy co w naszej mocy, aby jak najwięcej z tego prawa dało się uratować.
Gdybym miała spróbować powiedzieć, co przede wszystkim powinno się znaleźć w nowym rozporządzeniu, to byłoby to:
- wolność kobiety rodzącej rozumiana jako możliwość do samostanowienia o swoim ciele, swoim dziecku, interwencjach medycznych i pozycji porodowej,
- poszanowanie intymności rozumiane jako możliwość wyboru osoby towarzyszącej w porodzie, możliwość zmiany personelu, a także prawo do pierwszego kontaktu z dzieckiem w formie skóra do skóry niezależnie od rodzaju porodu (o ile matce i dziecku nic nie zagraża, a matka wyrazi taką wolę) i, lub dostęp do kangurowania
- zagwarantowanie dostępu do niefarmakologicznych i farmakologicznych metod łagodzenia bólu każdej kobiecie rodzącej, jeśli wyrazi taką potrzebę.
Profesor Bogdan Chazan, były dyrektor Szpitala imienia Świętej Rodziny:
- Zabieranie głosu w sprawie opracowania projektu rozporządzenia o standardach opieki nad kobietą w okresie ciąży i opieki nad noworodkiem jest, w tym momencie, przedwczesne.
Przeczytaj także: "Jest zespół do spraw standardów opieki nad kobietą w ciąży. W składzie Szczurek-Żelazko, Chazan i Pietrusiewicz" i "Arłukowicz o prof. Chazanie w zespole do spraw opieki okołoporodowej: Radziwiłł pokazał Polkom gest Kozakiewicza"
- Standardy opieki okołoporodowej, opracowane w zespole położników, położnych, neonatologów i przedstawicieli organizacji pozarządowych zostały opracowane i wdrożone rozporządzeniem ministra Arłukowicza z 2012r. W okresie następnych lat ciężko przebijały się do praktyki działania w szpitalach trzech stopni referencji. Obecnie mają obowiązywać do końca bieżącego roku. Z tego, co wiem, minister Radziwiłł uważa, że standardy medyczne powinny być przygotowywane przez towarzystwa naukowe, a nie przez Ministerstwo Zdrowia. Generalnie zgadzam się z tym, że standardy powinny być ustalane od strony merytorycznej przez lekarzy, a nie przez urzędników, ale te, które obowiązują obecnie, uważam za dobre.
Jakie jest zadanie zespołu? Wyobrażam sobie, że chodzi o przejrzenie istniejącego standardu pod kątem jego aktualności. Mam nadzieję, że będą to poprawki kosmetyczne, a nie burzenie wszystkiego, co dobrze działa. Z mojego (neotalogicznego) punktu widzenia działanie na rzecz szybkiego uruchomienia laktacji i karmienia naturalnego noworodka od pierwszych chwil jego życia są bardzo dobre i powinny być kontynuowane. Uważam, że główną bolączką opieki okołoporodowej jest zbyt małe zatrudnienie położnych i pielęgniarek, co utrudnia pełną realizację każdego standardu.
Wojciech Zawalski, lekarz specjalista w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a także dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej:
- W związku ze zmianą ustawy o działalności leczniczej został wprowadzony wymóg zmiany w rozporządzeniu ministra zdrowia dotyczący standardów opieki nad ciążą fizjologiczna. Obecne standardy opieki nad ciążą fizjologiczną obowiązywać będą do końca 2018 r. Zmiana wprowadzona przez nowelizację ustawy dotyczy rozdzielenia standardów organizacyjnych opieki zdrowotnej od standardów typowo leczniczych. W tej chwili standardy wydawane w formie rozporządzenia ministra zdrowia będą dotyczyć kwestii organizacyjnych opieki, natomiast standardy dotyczące typowej działalność medycznej(leczenia) będą tworzone przez towarzystwa naukowe. W myśl nowych rozwiązań prawnych minister zdrowia powołał zespół, którego mam przyjemność być członkiem. Zespół ten zajmie się tworzeniem standardów w nowym rygorze prawnym. Do udziału w pracach zespołu zostali zaproszeni przedstawiciele różnych środowisk, zarówno lekarskich, pielęgniarek i położnych oraz - co istotne - środowisk reprezentujących pacjentów.
Standard taki powinien doprecyzować trójstopniowy podział opieki prenatalnej ze szczególnym uwzględnieniem zasad przypisywania oddziałów szpitalnych do określonych poziomów referencyjnych. Wydaje się, że dużą większą rolę niż dzisiaj powinni pełnić konsultanci regionalni oceniający czy dany oddział spełnia wymogi dla poszczególnych poziomów referencyjnych.
W standardzie powinny zostać również ujęte zasady przekazywania pacjentek na różnych poziomach opieki. Ustawa "za życiem", która weszła w życie w ubiegłym roku zdefiniowała konieczność opieki koordynowanej na drugim i trzecim poziomie referencyjnym. Pokazała ona jak ważna jest opieka kompleksowa nad ciężarną pacjentką jej dzieckiem. Dobrym rozwiązaniem byłoby zagwarantowanie w standardzie prawa pacjentki do koordynacji tej opieki. Pacjentka, która dostanie opiekę z skoordynowaną otrzyma wszystkie należne świadczenia w jednym miejscu, w konkretnym czasie, tak żeby sama nie musiała szukać należnych jej świadczeń. Niezwykle istotne jest również zdefiniowanie standardów jakim powinien odpowiadać blok porodowy, z uwzględnieniem nie tylko architektury, ale i kwalifikacji personelu medycznego.
Karolina Piotrowska, inicjatorka akcji „Lepszy poród”:
- Stoimy na stanowisku, że tworzenie nowego prawa to nie jest optymalne rozwiązanie. Standardy Opieki Okołoporodowej były dopracowywane przez wiele lat. Był to kompromis między różnymi środowiskami zaangażowanymi w opiekę okołoporodową. Rozmontowywanie ich, obniżanie ich rangi jest czymś z czym bardzo trudno nam się pogodzić. Wierzymy jeszcze, że nie wszystko jest stracone i uda się wypracować porozumienie również tym razem. Póki co jeszcze ciągle mamy bardzo dobre prawo, jedno z lepszych w Europie. Zrobimy co w naszej mocy, aby jak najwięcej z tego prawa dało się uratować.
Gdybym miała spróbować powiedzieć, co przede wszystkim powinno się znaleźć w nowym rozporządzeniu, to byłoby to:
- wolność kobiety rodzącej rozumiana jako możliwość do samostanowienia o swoim ciele, swoim dziecku, interwencjach medycznych i pozycji porodowej,
- poszanowanie intymności rozumiane jako możliwość wyboru osoby towarzyszącej w porodzie, możliwość zmiany personelu, a także prawo do pierwszego kontaktu z dzieckiem w formie skóra do skóry niezależnie od rodzaju porodu (o ile matce i dziecku nic nie zagraża, a matka wyrazi taką wolę) i, lub dostęp do kangurowania
- zagwarantowanie dostępu do niefarmakologicznych i farmakologicznych metod łagodzenia bólu każdej kobiecie rodzącej, jeśli wyrazi taką potrzebę.
Profesor Bogdan Chazan, były dyrektor Szpitala imienia Świętej Rodziny:
- Zabieranie głosu w sprawie opracowania projektu rozporządzenia o standardach opieki nad kobietą w okresie ciąży i opieki nad noworodkiem jest, w tym momencie, przedwczesne.
Przeczytaj także: "Jest zespół do spraw standardów opieki nad kobietą w ciąży. W składzie Szczurek-Żelazko, Chazan i Pietrusiewicz" i "Arłukowicz o prof. Chazanie w zespole do spraw opieki okołoporodowej: Radziwiłł pokazał Polkom gest Kozakiewicza"