Cwany dyrektor, oszukuje pielęgniarki
Autor: Krystian Lurka
Data: 11.04.2019
Źródło: Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Dziennik Gazeta Prawna
Tagi: | pielęgniarka, pielęgniarki |
Pracodawcy nie chcą płacić pielęgniarkom, obchodzą przepisy o podwyżkach. Będą kontrole, czy uzgodnione w 2018 roku podwyżki są wypłacane wszystkim pielęgniarkom.
Według samorządu i związku w niektórych placówkach są z tym problemy.
- Część pracodawców zwiększyła wynagrodzenia tylko na czas określony, inni nie podnieśli płacy zasadniczej, a wzrost o kwotę 1100 zł miesięcznie rozliczają odrębnie i doliczają pochodne do tej części wynagrodzenia - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Na te kwestie zwracają uwagę kierownictwu Ministerstwa Zdrowia przedstawiciele Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Wskazują, że niektórzy z pracodawców odmawiają respektowania stanowiska ministra zdrowia w kwestii sposobu rozliczania tych kwot. Dlatego ma ono zostać przesłane bezpośrednio do wszystkich lecznic, a NFZ ma monitorować, czy świadczeniodawcy się do niego stosują. Jeśli jakiś dyrektor będzie odmawiać realizowania wytycznych, minister skieruje do kierowanej przez niego placówki bezpośrednią kontrolę.
- Na mocy porozumienia w 2018 roku pieniądze, które pielęgniarki dostawały w formie dodatku, włączono do podstawy wynagrodzenia. Od września 2018 r. płace zasadnicze zwiększyły się dzięki temu o 1100 zł netto miesięcznie, a od lipca br. – o kolejne 100 zł. Na ten cel pracodawcy dostali znaczone pieniądze z NFZ - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".
A co z normami pielęgniarskimi?
9 kwietnia opublikowaliśmy tekst "Czy normy zatrudnienia pielęgniarek są przestrzegane?", w którym na tytułowe pytanie odpowiedziała Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
- Zapowiadaliśmy, że będziemy pilnie śledzić rozwój wypadków, a razie potrzeby rozważymy choćby podawanie do wiadomości publicznej nazw szpitali, w których normy nie są przestrzegane. Właśnie do centrali naszego związku spływają ankiety wypełniane przez naszych członków. Wkrótce ogłosimy dane - powiedziała Ptok w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
Przeczytaj także: "Czy normy zatrudnienia pielęgniarek są przestrzegane?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Część pracodawców zwiększyła wynagrodzenia tylko na czas określony, inni nie podnieśli płacy zasadniczej, a wzrost o kwotę 1100 zł miesięcznie rozliczają odrębnie i doliczają pochodne do tej części wynagrodzenia - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Na te kwestie zwracają uwagę kierownictwu Ministerstwa Zdrowia przedstawiciele Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Wskazują, że niektórzy z pracodawców odmawiają respektowania stanowiska ministra zdrowia w kwestii sposobu rozliczania tych kwot. Dlatego ma ono zostać przesłane bezpośrednio do wszystkich lecznic, a NFZ ma monitorować, czy świadczeniodawcy się do niego stosują. Jeśli jakiś dyrektor będzie odmawiać realizowania wytycznych, minister skieruje do kierowanej przez niego placówki bezpośrednią kontrolę.
- Na mocy porozumienia w 2018 roku pieniądze, które pielęgniarki dostawały w formie dodatku, włączono do podstawy wynagrodzenia. Od września 2018 r. płace zasadnicze zwiększyły się dzięki temu o 1100 zł netto miesięcznie, a od lipca br. – o kolejne 100 zł. Na ten cel pracodawcy dostali znaczone pieniądze z NFZ - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".
A co z normami pielęgniarskimi?
9 kwietnia opublikowaliśmy tekst "Czy normy zatrudnienia pielęgniarek są przestrzegane?", w którym na tytułowe pytanie odpowiedziała Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
- Zapowiadaliśmy, że będziemy pilnie śledzić rozwój wypadków, a razie potrzeby rozważymy choćby podawanie do wiadomości publicznej nazw szpitali, w których normy nie są przestrzegane. Właśnie do centrali naszego związku spływają ankiety wypełniane przez naszych członków. Wkrótce ogłosimy dane - powiedziała Ptok w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
Przeczytaj także: "Czy normy zatrudnienia pielęgniarek są przestrzegane?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.