Roman Rogalski/Agencja Gazeta
Dariusz Madera: Rozwiązania prawne nie gwarantują pieniędzy na spełnienie wymogów sanitarnych
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 30.08.2018
Źródło: KL
Tagi: | Dariusz Madera, warunki sanitarne |
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu komentuje tekst "Kilkaset szpitali do zamknięcia?". - Dzisiejsze rozwiązania prawne gwarantują indywidualne podejście do podmiotów leczniczych, jednakże nadal nie zapewniają środków finansowych na spełnienie tych wymogów, co jest w mojej ocenie istotnym problemem w kontekście decyzji podejmowanych przez kierowników jednostek - podkreśla.
Komentarz Dariusza Madery:
- W związku z wieloletnimi próbami dostosowania szpitali do rozporządzenia ministra zdrowia z 26 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą, a także z podejmowanymi krokami legislacyjnymi skutkującymi zmienianiem ostatecznych dat dostosowania pomieszczeń do wspomnianych wymogów pojawiła się nowelizacja ustawy o działalności leczniczej, która z jednej strony utrzymała termin, a z drugiej strony w przypadku niespełnienia wspomnianych wymogów wprowadziła obowiązek wystąpienia przez podmioty lecznicze do Państwowej Inspekcji Sanitarnej z wnioskiem o wydanie opinii o wpływie niespełniania wymagań na bezpieczeństwo pacjentów. Podmioty lecznicze zostały zobowiązane do przedstawienia analizy ryzyka, na podstawie której Inspekcja Sanitarna wyda opinię w formie decyzji administracyjnej.
Wprowadzona nowelizacja w mojej ocenie jest korzystna dla podmiotów leczniczych, gdyż wprowadza możliwość indywidualnej oceny każdego podmiotu przez Państwową Inspekcję Sanitarną oraz ustalenia określonych warunków dalszej realizacji świadczeń. Dzisiejsze rozwiązania prawne gwarantują indywidualne podejście do podmiotów leczniczych, jednakże nadal nie zapewniają środków finansowych na spełnienie tych wymogów, co jest w mojej ocenie istotnym problemem w kontekście decyzji podejmowanych przez kierowników jednostek. Z uwagi na powiększające się zadłużenie (po pierwszym kwartale br. ponad 11,8 mld zł, z czego ok. 1,4 mld zł to zobowiązania wymagalne) szpitalom nie będzie łatwo spełnić te wymogi, gdyż jednostki, które są w najsłabszej kondycji, nie będą miały na ten cel środków. Dlatego też uważam, że celowe byłoby nie tyle zmienianie przepisów dotyczących wymogów sanitarnych, ile podjęcie działań przez Ministerstwo Zdrowia w celu utworzenia funduszu, z którego podmioty lecznicze mogłyby uzyskać dotacje na spełnienie wymogów sanitarnych. Częściowo problem ten jest rozwiązywany przez środki unijne, lecz nie są one przeznaczone na wszystkie obszary działalności podmiotów leczniczych. Z tego powodu potrzebne są dodatkowe pieniądze, które służyłyby właśnie spełnieniu wymogów sanitarnych.
Dariusz Madera
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, członek rady naczelnej Polskiej Federacji Szpitali.
Przeczytaj także: "W szpitalach warunki bywają gorsze niż w... oborach", "Kilkaset szpitali do zamknięcia?" i "Zawalski: Rozporządzenie w sprawie wymagań sanitarnych nie jest niemożliwe do wprowadzenia".
Więcej materiałów o warunkach sanitarnych znajdziecie w "Menedżerze Zdrowia" numer 6-7/2018. Czasopismo można kupić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.
- W związku z wieloletnimi próbami dostosowania szpitali do rozporządzenia ministra zdrowia z 26 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia i urządzenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą, a także z podejmowanymi krokami legislacyjnymi skutkującymi zmienianiem ostatecznych dat dostosowania pomieszczeń do wspomnianych wymogów pojawiła się nowelizacja ustawy o działalności leczniczej, która z jednej strony utrzymała termin, a z drugiej strony w przypadku niespełnienia wspomnianych wymogów wprowadziła obowiązek wystąpienia przez podmioty lecznicze do Państwowej Inspekcji Sanitarnej z wnioskiem o wydanie opinii o wpływie niespełniania wymagań na bezpieczeństwo pacjentów. Podmioty lecznicze zostały zobowiązane do przedstawienia analizy ryzyka, na podstawie której Inspekcja Sanitarna wyda opinię w formie decyzji administracyjnej.
Wprowadzona nowelizacja w mojej ocenie jest korzystna dla podmiotów leczniczych, gdyż wprowadza możliwość indywidualnej oceny każdego podmiotu przez Państwową Inspekcję Sanitarną oraz ustalenia określonych warunków dalszej realizacji świadczeń. Dzisiejsze rozwiązania prawne gwarantują indywidualne podejście do podmiotów leczniczych, jednakże nadal nie zapewniają środków finansowych na spełnienie tych wymogów, co jest w mojej ocenie istotnym problemem w kontekście decyzji podejmowanych przez kierowników jednostek. Z uwagi na powiększające się zadłużenie (po pierwszym kwartale br. ponad 11,8 mld zł, z czego ok. 1,4 mld zł to zobowiązania wymagalne) szpitalom nie będzie łatwo spełnić te wymogi, gdyż jednostki, które są w najsłabszej kondycji, nie będą miały na ten cel środków. Dlatego też uważam, że celowe byłoby nie tyle zmienianie przepisów dotyczących wymogów sanitarnych, ile podjęcie działań przez Ministerstwo Zdrowia w celu utworzenia funduszu, z którego podmioty lecznicze mogłyby uzyskać dotacje na spełnienie wymogów sanitarnych. Częściowo problem ten jest rozwiązywany przez środki unijne, lecz nie są one przeznaczone na wszystkie obszary działalności podmiotów leczniczych. Z tego powodu potrzebne są dodatkowe pieniądze, które służyłyby właśnie spełnieniu wymogów sanitarnych.
Dariusz Madera
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, członek rady naczelnej Polskiej Federacji Szpitali.
Przeczytaj także: "W szpitalach warunki bywają gorsze niż w... oborach", "Kilkaset szpitali do zamknięcia?" i "Zawalski: Rozporządzenie w sprawie wymagań sanitarnych nie jest niemożliwe do wprowadzenia".
Więcej materiałów o warunkach sanitarnych znajdziecie w "Menedżerze Zdrowia" numer 6-7/2018. Czasopismo można kupić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.