Fiałek: Nie można mieć wszystkiego za darmo

- Politycy utrzymują nas w nierealnym przekonaniu, że możemy leczyć się na wysokim poziomie w ramach bezpłatnej służby zdrowia. To mit – mówi Bartosz Fiałek z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Nie da się utrzymać obecnego systemu bezpłatnej opieki zdrowotnej bez dodatkowych pieniędzy – podkreśla Fiałek.

Jednym ze sposobów na stworzenie bezkolejkowego systemu jest zwiększenie składki zdrowotnej.

- Gdyby odnieść się do podobnych systemów składkowych w innych krajach, w których wydolność publicznej ochrony zdrowia jest zadowalająca, na przykład do Czech, to składka powinna wynosić 13,5 proc. podstawy wynagrodzenia – szacuje Fiałek w rozmowie z "Money.pl". - Ale trudno obciążać i tak słabo zarabiającego obywatela całością tej podwyżki – dodaje Fiałek.

Model czeski zakłada, że z tych 13,5 proc. składki pracownik przekazuje jedną trzecią, a pozostałe 66 proc. dopłaca pracodawca.

Przeczytaj także: "Fiałek o tym, czy możemy być w zakresie opieki zdrowotnej drugą Norwegią" i "Pakt z diabłem".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.