Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl
Filary reformowania zdrowia ►
– Reformując system opieki zdrowotnej, uwzględniamy perspektywę pacjentów i ich potrzeby – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Tych, według szefa resortu, jest pięć. Wymienił je i omówił, zapowiadając przy tym, jak będzie wyglądać system ochrony zdrowia, kiedy Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory parlamentarne.
Szef resortu przemawiał podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości zorganizowanej 14 maja – w trakcie przemówienia wymienił pięć filarów, które rządzący biorą i będą brali pod uwagę przy reformowaniu systemu zdrowia w Polsce. Są to możliwość szybkiego dostępu do lekarza, gwarancja fachowej opieki i tego, że lekarze są dobrze wykształceni, przyjazne warunki przyjmowania pacjenta, prawo do oceny lekarzy i usług medycznych oraz rozwijanie cyfryzacji.
Fragment konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości:
– Na problemy z dostępnością usług medycznych składa się wiele czynników. Jednym z nich jest starzejące się społeczeństwo, które potrzebuje coraz więcej lekarzy – dlatego naszym priorytetem jest zwiększenie liczby specjalistów. Robimy to konsekwentnie od 2016 r., wychodząc powoli z pewnej zapaści kadrowej, która wynika z zaniedbania, jeśli chodzi o kształcenie, liczbę studentów na kierunkach medycznych – w latach 90. i na początku XXI w. podjęto złe decyzje – podkreślił Niedzielski.
– W tym roku, który jest rekordowy, na studia lekarskie przyjęliśmy na pierwszy rok niemal 11 tys. studentów. Na początku naszej kadencji było to zaledwie 7 tys. Udało nam się zwiększyć nie tylko liczbę studentów, lecz także ośrodków kształcenia – mówił Niedzielski, podkreślając, że „istotne jest otwieranie nowych ośrodków kształcenia w mniejszych miejscowościach”. – Wiele osób wyjeżdżało na studia medyczne do większych miast, a później w nich zostawało, przez co dostęp do lekarzy w mniejszych był dużo trudniejszy niż w wielkich – stwierdził.
– Postulatem Prawa i Sprawiedliwości jest równość, która ma być realizowana także w dostępie do służby zdrowia – podkreślił.
Niedzielski zwrócił uwagę, że „mimo zwiększonej liczby przyjęć na kierunki nie wpłynie to negatywnie na jakość kształcenia”.
– Pacjenci oczekują szybkiego dostępu do lekarza. Lekarze muszą być świetnie wykształceni i mają przyjmować chorych w komfortowych warunkach, z zachowaniem godności pacjenta – podkreślił, mówiąc o „ofensywie inwestycyjnej”.
– Co dwa, trzy miesiące ogłaszamy konkursy, w ramach których proponujemy miliardowe budżety dla szpitali, poprawiając infrastrukturę. Finansujemy poprawę szpitali pediatrycznych, ogłosiliśmy konkurs dotyczący onkologii, w którym kwota przekracza 2 mld zł, na poprawę warunków na szpitalnych oddziałach ratunkowych przeznaczyliśmy 700 mln zł. I tak mogę wymieniać kwoty – zaznaczył Adam Niedzielski.
Szef resortu mówił też o cyfryzacji służby zdrowia.
– 17 mln Polaków korzysta z elektronicznego konta pacjenta. Wprowadziliśmy także e-receptę. Cyfryzacja służby zdrowia daje pacjentowi poczucie bezpieczeństwa. Chcemy, żeby pacjenci nie chodzili z papierami, z wielką teczką – mówił Niedzielski.
Minister zdrowia zwrócił też uwagę na konieczność umożliwienia pacjentowi oceniania usług medycznych.
– Pacjent ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie na temat tego, jak jest leczony, jak jest realizowana usługa publiczna, bo leczenie jest usługą publiczną. To prawo nie tylko do tego, żeby instytucje działające w jego imieniu, jak Narodowy Fundusz Zdrowia i Biuro Rzecznika Praw Pacjenta, weryfikowały działanie lekarzy. To też prawo pacjenta do wypowiedzenia się, czy był traktowany w godny sposób i czy informacje przekazywane przez lekarza były przystępne. Wprowadzamy standard ankietowania pacjentów, każdy z was będzie mógł się wypowiedzieć, czy to było zrobione w godnych warunkach, czy byliście traktowani w sposób empatyczny, jak wyglądało to spojrzenie na pacjenta. Bo pacjent ma prawo oceniać – zapowiedział Adam Niedzielski.
Fragment konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości:
– Na problemy z dostępnością usług medycznych składa się wiele czynników. Jednym z nich jest starzejące się społeczeństwo, które potrzebuje coraz więcej lekarzy – dlatego naszym priorytetem jest zwiększenie liczby specjalistów. Robimy to konsekwentnie od 2016 r., wychodząc powoli z pewnej zapaści kadrowej, która wynika z zaniedbania, jeśli chodzi o kształcenie, liczbę studentów na kierunkach medycznych – w latach 90. i na początku XXI w. podjęto złe decyzje – podkreślił Niedzielski.
– W tym roku, który jest rekordowy, na studia lekarskie przyjęliśmy na pierwszy rok niemal 11 tys. studentów. Na początku naszej kadencji było to zaledwie 7 tys. Udało nam się zwiększyć nie tylko liczbę studentów, lecz także ośrodków kształcenia – mówił Niedzielski, podkreślając, że „istotne jest otwieranie nowych ośrodków kształcenia w mniejszych miejscowościach”. – Wiele osób wyjeżdżało na studia medyczne do większych miast, a później w nich zostawało, przez co dostęp do lekarzy w mniejszych był dużo trudniejszy niż w wielkich – stwierdził.
– Postulatem Prawa i Sprawiedliwości jest równość, która ma być realizowana także w dostępie do służby zdrowia – podkreślił.
Niedzielski zwrócił uwagę, że „mimo zwiększonej liczby przyjęć na kierunki nie wpłynie to negatywnie na jakość kształcenia”.
– Pacjenci oczekują szybkiego dostępu do lekarza. Lekarze muszą być świetnie wykształceni i mają przyjmować chorych w komfortowych warunkach, z zachowaniem godności pacjenta – podkreślił, mówiąc o „ofensywie inwestycyjnej”.
– Co dwa, trzy miesiące ogłaszamy konkursy, w ramach których proponujemy miliardowe budżety dla szpitali, poprawiając infrastrukturę. Finansujemy poprawę szpitali pediatrycznych, ogłosiliśmy konkurs dotyczący onkologii, w którym kwota przekracza 2 mld zł, na poprawę warunków na szpitalnych oddziałach ratunkowych przeznaczyliśmy 700 mln zł. I tak mogę wymieniać kwoty – zaznaczył Adam Niedzielski.
Szef resortu mówił też o cyfryzacji służby zdrowia.
– 17 mln Polaków korzysta z elektronicznego konta pacjenta. Wprowadziliśmy także e-receptę. Cyfryzacja służby zdrowia daje pacjentowi poczucie bezpieczeństwa. Chcemy, żeby pacjenci nie chodzili z papierami, z wielką teczką – mówił Niedzielski.
Minister zdrowia zwrócił też uwagę na konieczność umożliwienia pacjentowi oceniania usług medycznych.
– Pacjent ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie na temat tego, jak jest leczony, jak jest realizowana usługa publiczna, bo leczenie jest usługą publiczną. To prawo nie tylko do tego, żeby instytucje działające w jego imieniu, jak Narodowy Fundusz Zdrowia i Biuro Rzecznika Praw Pacjenta, weryfikowały działanie lekarzy. To też prawo pacjenta do wypowiedzenia się, czy był traktowany w godny sposób i czy informacje przekazywane przez lekarza były przystępne. Wprowadzamy standard ankietowania pacjentów, każdy z was będzie mógł się wypowiedzieć, czy to było zrobione w godnych warunkach, czy byliście traktowani w sposób empatyczny, jak wyglądało to spojrzenie na pacjenta. Bo pacjent ma prawo oceniać – zapowiedział Adam Niedzielski.