Klinika Leczenia Niepłodności InviMed
Liczymy na refundację in vitro dla wszystkich pacjentek
Redaktor: Dorota Mirska
Data: 08.01.2024
Źródło: Kinga Ziółkowska
Tagi: | Szklana kula 2024, Kinga Ziółkowska, in vitro, ustawa zapowiedzi, 2024, Spoglądając w szklaną kulę... |
– Specjaliści zajmujący się leczeniem niepłodności czekają z niecierpliwością na finansowane od 1 czerwca 2024 r. z budżetu procedury zapłodnienia pozaustrojowego – podkreśla dr n. med. Kinga Ziółkowska z Kliniki Leczenia Niepłodności InviMed.
Komentarz dr n. med. Kingi Ziółkowskiej z Kliniki Leczenia Niepłodności InviMed – z cyklu „Spoglądając w szklaną kulę…”:
Co nas czeka w 2024 r.?
Liczymy na pełną refundację zabiegów przeprowadzanych u naszych pacjentek i chcielibyśmy wiedzieć, jakie będą zasady jej przyznawania – czy będzie to pula pieniędzy do rozdysponowania przez daną klinikę, czy pieniądze będą „szły za pacjentem”.
Niepokoimy się, jakie będą ograniczenia – czy tak ja do tej pory refundacja będzie zarezerwowana dla kobiet do 40. roku życia i takich, których poziom hormonów był odpowiedni. Nie wiemy też jeszcze, czy refundacja pokryje trzy cykle refundacyjne, czy może więcej, a jeśli więcej, to ile...
Minister Izabela Leszczyna zapowiedziała konsultacje z ekspertami, którzy opracują program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie in vitro. Liczymy na to, że program uda się opracować na tyle wcześnie, żeby się przygotować do jego wprowadzenia. Mamy też nadzieję, że kliniki, które do tej pory uczestniczyły w cyklach refundacyjnych – z urzędów miasta czy z urzędów wojewódzkich – będą mogły wciąż pomagać.
Natomiast jeśli zostanie zaplanowany szeroki program refundacji dla każdego, to możemy się obawiać, że będą zawężone kryteria refundacji ze względu na zbyt niskie fundusze. Czyli in vitro będzie zarezerwowane np. tylko dla młodszych pacjentek albo będzie po prostu mniejsza liczba refundacji. Czekamy jednak na te zmiany z nadzieją i bardzo się na nie cieszymy.
Wszystkie materiały z cyklu „Spoglądając w szklaną kulę...” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.
Co nas czeka w 2024 r.?
Liczymy na pełną refundację zabiegów przeprowadzanych u naszych pacjentek i chcielibyśmy wiedzieć, jakie będą zasady jej przyznawania – czy będzie to pula pieniędzy do rozdysponowania przez daną klinikę, czy pieniądze będą „szły za pacjentem”.
Niepokoimy się, jakie będą ograniczenia – czy tak ja do tej pory refundacja będzie zarezerwowana dla kobiet do 40. roku życia i takich, których poziom hormonów był odpowiedni. Nie wiemy też jeszcze, czy refundacja pokryje trzy cykle refundacyjne, czy może więcej, a jeśli więcej, to ile...
Minister Izabela Leszczyna zapowiedziała konsultacje z ekspertami, którzy opracują program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie in vitro. Liczymy na to, że program uda się opracować na tyle wcześnie, żeby się przygotować do jego wprowadzenia. Mamy też nadzieję, że kliniki, które do tej pory uczestniczyły w cyklach refundacyjnych – z urzędów miasta czy z urzędów wojewódzkich – będą mogły wciąż pomagać.
Natomiast jeśli zostanie zaplanowany szeroki program refundacji dla każdego, to możemy się obawiać, że będą zawężone kryteria refundacji ze względu na zbyt niskie fundusze. Czyli in vitro będzie zarezerwowane np. tylko dla młodszych pacjentek albo będzie po prostu mniejsza liczba refundacji. Czekamy jednak na te zmiany z nadzieją i bardzo się na nie cieszymy.
Wszystkie materiały z cyklu „Spoglądając w szklaną kulę...” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.