iStock

Likwidacja stażu – niegodziwość

Udostępnij:
Rektorzy uczelni medycznych zwrócili się do ministra zdrowia z apelem o zniesienie stażu podyplomowego dla absolwentów wydziałów lekarskich. Resortowi zdrowia pomysł się spodobał – wiceminister Piotr Bromber mówił o „niezwłocznej inicjatywie legislacyjnej, dzięki której może już w przyszłym roku stażu nie będzie”. Co na to lekarze? Skrytykowali zapowiedź.
Zaczęło się od konferencji prasowej.

– Zniesiemy staż podyplomowy – zapowiedział wiceminister zdrowia Piotr Bromber podczas konferencji zorganizowanej 26 października. Podkreślił, że „wychodząc naprzeciw stanowisku rektorów uczelni medycznych, niezwłocznie zostanie podjęta inicjatywa legislacyjna o zniesieniu obowiązkowego stażu podyplomowego dla absolwentów wydziałów lekarskich, która sprawi, że tego typu rozwiązanie będzie możliwe w praktyce”. Dodał, że „to działanie, by zwiększyć liczbę lekarzy, którzy są niezbędni do tego, by zapewnić poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców”.

Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia zapewnił, że rozmawiał o sprawie z rektorami uczelni medycznych.



– Kształcenie lekarzy, których w sposób szczególny brakuje w systemie, jest procesem niezwykle długotrwałym – to sześć lat studiów, rok stażu podyplomowego i pięć lub sześć lat kształcenia specjalizacyjnego. W momencie, kiedy specjaliści są tak potrzebni w naszym systemie – jako konferencja podjęliśmy uchwałę, zwracając się o zniesienie tego obowiązkowego podyplomowego stażu zawodowego dla lekarzy. To automatycznie skróciłoby długi cykl kształcenia lekarza specjalisty o rok – wyjaśnił.



Prof. Marcin Gruchała wskazał na „wysoki poziom studiów medycznych i dużą liczbę praktyki, którą odbywają studenci”. – Są bardzo dobrze przygotowani do rozpoczęcia pracy i kształcenia specjalizacyjnego od strony praktycznej, dzięki intensywnemu doskonaleniu umiejętności praktycznych na ostatnim roku studiów – mówił prof. Gruchała.

Jeśli pomysł rektorów i resortu zdrowia zyska większość w Sejmie, być może już w przyszłym roku staż zostanie zlikwidowany.

Co na to praktycy?

Maciej Nowak, przewodniczący Komisji do spraw Stażu Podyplomowego Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” zwrócił uwagę na to, że… izby o pomyśle dowiedziały się z konferencji prasowej.

– Sposób zakomunikowania zmian pozostawia wiele do życzenia, a wydaje się, że okręgowe izby lekarskie – czyli instytucje, które współorganizują staże – wcześniej należy zapytać, co sądzą o takim pomyśle. Zmiany powinny być z nami konsultowane – powiedział Nowak.

Jak ocenił sam pomysł?

– Jest nietrafiony – przyznał Maciej Nowak.

– Po pierwsze, studenci szóstego roku ostatni rok akademicki spędzili na nauczaniu zdalnym, co bardzo odbiło się na kontakcie z chorymi. Zajęć praktycznych było mniej niż zazwyczaj, dlatego „zabieranie” studentom, a przyszłym stażystom, roku pracy zawodowej przy łóżku chorego uznajemy za chybiony. Po drugie, w ostatnio poprawionej ustawie o zawodzie lekarza i rozporządzeniu o stażu podyplomowym zmieniono program stażu podyplomowego. Skonsultowano to z nami i wydaje się, że byłyby to zmiany na lepsze. Szkoda jednak, że nawet ich nie doczekamy. Zasadne jest pytanie, dlaczego zaangażowano tyle osób do reformy czegoś, co zostało ogłoszone do likwidacji – stwierdził.

– Podczas stażu podyplomowego w nowym kształcie stażysta mógłby wybrać oddział, w którym chciałby pracować, i miałby możliwość sprawdzenia się w danej specjalności, którą zamierza wybrać na rezydenturze – przypomniał Nowak.

Sprawę skomentowali też inni przedstawiciele środowiska lekarskiego.

Damian Patecki, anestezjolog i współzałożyciel Porozumienia Rezydentów, na Twitterze napisał o tym, że to „niegodziwe”.



Były przewodniczący Porozumienia Rezydentów Wojciech Szaraniec stwierdził, że „staż podyplomowy jest niezbędny”.



 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.