Łukasz Szumowski przedstawił swoje priorytety
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 24.01.2018
Źródło: BL
Tagi: | Łukasz Szumowski |
Okazją było posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia. Minister wyróżnił pięć priorytetów swojego urzędowania. Mówił też o konieczności porozumienia z rezydentami, ale rozmowy określił mianem „trudne”.
Priorytety według nowego ministra zdrowia to innowacyjność, informatyzacja, efektywność, dialog i odbiurokratyzowanie. Każdemu z priorytetów minister poświęcił krótkie uzasadnienie.
- Nie chcemy być tylko rynkiem zbytu dla zagranicznych korporacji, ale i liderem nowoczesnych technologii -
powiedział i dodał: - Dostępne online recepty i skierowania to oczywiste korzyści dla pacjentów.
Mówiąc o efektywności podkreślił, że chce doprowadzić do właściwych wycen świadczeń. Zastrzegał, że nie może być chorób, których leczenie jest nieopłacalne. - Wprowadzimy sekretarki medyczne oraz zrobimy przegląd procedur i regulacji, żeby ograniczyć formalności do niezbędnego minimum – podkreślał, mówiąc o odbiurokratyzowaniu polskiej ochrony zdrowia.
Co o najważniejszy postulacie środowiska, czyli dialogu? Minister zastrzegł, że chce rozmawiać nie tylko o warunkach pracy, ale o szeroko rozumianych priorytetach ochrony zdrowia. Tak też odniósł się do rozmów z protestującymi rezydentami. - Z naszej strony jest dobra wola i otwartość, jestem przekonany i teraz już wiem, po pierwszym spotkaniu, że ze strony rezydentów również jest ta dobra wola i otwartość na rozmowy. Ale są to rozmowy, które są bardzo poważne i oczywiście trudne – powiedział.
Odniósł się także do projektu rozporządzenia umożliwiającego lekarzowi odbywanie dyżuru na kilku oddziałach jednocześnie. - Lekarz dyżurujący na wielu oddziałach - projekt wisi na RCL (Rządowe Centrum Legislacji) w konsultacjach; jest tam jeszcze, bo chciałbym poznać opinie, by móc zmodyfikować to rozporządzenie - mówił.
Podkreślił, że ma niewiele czasu. - Jestem realistą, mam przed sobą dwa lata kadencji – podsumował minister. I dodał, że w tym czasie można wiele zdziałać, choć oczywiście nie dokonać rewolucji w systemie.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Nie chcemy być tylko rynkiem zbytu dla zagranicznych korporacji, ale i liderem nowoczesnych technologii -
powiedział i dodał: - Dostępne online recepty i skierowania to oczywiste korzyści dla pacjentów.
Mówiąc o efektywności podkreślił, że chce doprowadzić do właściwych wycen świadczeń. Zastrzegał, że nie może być chorób, których leczenie jest nieopłacalne. - Wprowadzimy sekretarki medyczne oraz zrobimy przegląd procedur i regulacji, żeby ograniczyć formalności do niezbędnego minimum – podkreślał, mówiąc o odbiurokratyzowaniu polskiej ochrony zdrowia.
Co o najważniejszy postulacie środowiska, czyli dialogu? Minister zastrzegł, że chce rozmawiać nie tylko o warunkach pracy, ale o szeroko rozumianych priorytetach ochrony zdrowia. Tak też odniósł się do rozmów z protestującymi rezydentami. - Z naszej strony jest dobra wola i otwartość, jestem przekonany i teraz już wiem, po pierwszym spotkaniu, że ze strony rezydentów również jest ta dobra wola i otwartość na rozmowy. Ale są to rozmowy, które są bardzo poważne i oczywiście trudne – powiedział.
Odniósł się także do projektu rozporządzenia umożliwiającego lekarzowi odbywanie dyżuru na kilku oddziałach jednocześnie. - Lekarz dyżurujący na wielu oddziałach - projekt wisi na RCL (Rządowe Centrum Legislacji) w konsultacjach; jest tam jeszcze, bo chciałbym poznać opinie, by móc zmodyfikować to rozporządzenie - mówił.
Podkreślił, że ma niewiele czasu. - Jestem realistą, mam przed sobą dwa lata kadencji – podsumował minister. I dodał, że w tym czasie można wiele zdziałać, choć oczywiście nie dokonać rewolucji w systemie.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.