Maciej Orzechowski podczas debaty o aborcji: - Projekt nie ma wymaganych opinii
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 11.09.2015
Źródło: KL
| Tagi: | aborcja, ustawa o ochronie płodu ludzkiego, projekt obywatelski, Maciej Orzechowski, Platforma Obywatelska |
Dziś (11 września) w Sejmie będą głosować nad obywatelskim projektem wprowadzającym bezwzględny zakaz aborcji. W czwartek przeczytano projekt o zmianach w ustawie Po przemowie Maciej Orzechowski z PO wnioskował za odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Poseł Platformy Obywatelskiej negatywnie odniósł się do propozycji zaprezentowanej przez Kaję Godek, przedstawicielkę fundacji "Pro - Prawo do Życia". Polityk zawnioskował o odrzucenie w pierwszym czytaniu.
W trakcie pięciominutowego przemówienia powiedział między innymi: - Projekt, który przedstawiacie miał zalecenie przeprowadzenia konsultacji. Przeczytałem konsultacje polegająca na przytoczeniu dwóch badań sondażowych opinii publicznych. Myślę, że to niewystarczające jak na kwestię konsultowania.
Poseł powiedział również, że biuro prawne kancelarii Sejmu wymagało od projektu obywatelskiego, żeby ten zawierał opinie Sądu Najwyższego, Prokuratora Generalnego, Naczelnej Rady adwokackiej, Krajowej Rady Radców Prawnych, Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych i Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.
- Ku mojemu zdziwieniu tylko Prokurator Generalny przedstawił swoją opinię i swoje stanowisko - powiedział Maciej Orzechowski i dodał, odnosząc się do ochrony życia i zdrowia kobiet: - Chciałbym zwrócić uwagę na jeden fragment tej opinii: ograniczenie życia osób jeszcze nienarodzonych również może zawierać pewne granice, granice te wynikają z konieczności ochrony innych dostatecznie wysoko cenionych dóbr.
Maciej Orzechowski stwierdził także, że obecne prawo dopuszcza aborcję w ściśle określonych sytuacjach. To jest: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety bądź w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Platforma Obywatelska oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej w czwartek (10 września) opowiedziały się za jego odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu. Za dalszymi pracami nad propozycją były Prawo i Sprawiedliwość, Polskie Stronnictwo Ludowe i Zjednoczona Prawica.
O czwartkowej dyskusji z Sejmie "Menedżer Zdrowia" pisał w tekście: "Sejm: czytali projekt obywatelski fundacji, która chce zakazać aborcji"
W trakcie pięciominutowego przemówienia powiedział między innymi: - Projekt, który przedstawiacie miał zalecenie przeprowadzenia konsultacji. Przeczytałem konsultacje polegająca na przytoczeniu dwóch badań sondażowych opinii publicznych. Myślę, że to niewystarczające jak na kwestię konsultowania.
Poseł powiedział również, że biuro prawne kancelarii Sejmu wymagało od projektu obywatelskiego, żeby ten zawierał opinie Sądu Najwyższego, Prokuratora Generalnego, Naczelnej Rady adwokackiej, Krajowej Rady Radców Prawnych, Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych i Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.
- Ku mojemu zdziwieniu tylko Prokurator Generalny przedstawił swoją opinię i swoje stanowisko - powiedział Maciej Orzechowski i dodał, odnosząc się do ochrony życia i zdrowia kobiet: - Chciałbym zwrócić uwagę na jeden fragment tej opinii: ograniczenie życia osób jeszcze nienarodzonych również może zawierać pewne granice, granice te wynikają z konieczności ochrony innych dostatecznie wysoko cenionych dóbr.
Maciej Orzechowski stwierdził także, że obecne prawo dopuszcza aborcję w ściśle określonych sytuacjach. To jest: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety bądź w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Platforma Obywatelska oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej w czwartek (10 września) opowiedziały się za jego odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu. Za dalszymi pracami nad propozycją były Prawo i Sprawiedliwość, Polskie Stronnictwo Ludowe i Zjednoczona Prawica.
O czwartkowej dyskusji z Sejmie "Menedżer Zdrowia" pisał w tekście: "Sejm: czytali projekt obywatelski fundacji, która chce zakazać aborcji"
