Ministerstwo Zdrowia
Minister wypunktowała posła Prawa i Sprawiedliwości ►
| Tagi: | Izabela Leszczyna, Sejm, Patryk Wicher |
Patryk Wicher z PiS chwalił działania poprzedniego rządu dotyczące systemu ochrony zdrowia – mówił między innymi, że liczba świadczeń zwiększyła się wówczas o 34 proc., przypominał też o darmowych lekach dla starszych. Krytykował rzekome zapowiedzi zamykania nowych szkół, w których kształceni są lekarze. Stanowczo odpowiedziała mu minister Izabela Leszczyna.
Kolejki
– Panie pośle, Narodowy Fundusz Zdrowia nie potwierdził mi tych danych, ale nawet gdyby tak było – to odpowiedzmy sobie pytanie, po co są świadczenia. Świadczenia są po to, aby zwiększyć dostęp pacjenta do lekarza. A jak to jest z tymi kolejkami? Otóż średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty w 2015 r. wynosił 84 dni – to bardzo długo. Ale ile wynosi teraz? 164 dni – to jest dwa razy dłużej. Do gastrologa czekało się 120 dni, a teraz 301. Do dermatologa było 21 dni, jest 76 dni – wyliczała Izabela Leszczyna.
Leki – także te na COVID-19
– Pan poseł mówił o darmowych lekach jako osiągnięciu. Nie wiem, czy pan poseł ma starszą osobę w domu, bo jakby miał, wiedziałby, ile seniorzy płacą za lekarstwa, szczególnie te najnowszej generacji, najbardziej pożądane, drogie – które są najczęściej poza listą leków bezpłatnych. Panie pośle, o lekach to w ogóle bym nie mówiła. Nie zamówiliście w odpowiednim czasie szczepionki przeciwko nowemu wariantowi koronawirusa – nie zapewniliście bezpieczeństwa rodakom. Dziś szukam tych szczepionek po całym świecie, bo bardzo wiele Polek i Polaków chce się zaszczepić – mówiła.
– Rząd ma obowiązek zapewnić szczepionkę bezpłatnie dla osób starszych i dla grup wrażliwych, natomiast dla innych ona po prostu powinna być. Nie zrobiliście tego, tak jak nie zapewniliście remdesiwiru, czyli jedynego leku, którym leczymy pacjentów poważnie chorych, poważnie przechodzących COVID-19. Staramy się to zmienić. Ten lek będzie dostępny w szpitalach zakaźnych.
Wydziały lekarskie
– Powiedział pan, że będziemy zamykać nowe wydziały lekarskie. Nie mamy zamiaru tego robić. Każdy z nas jednak chce być leczony przez specjalistów wykształconych najlepiej, jak to tylko możliwe – to po prostu jest koniecznością. Dlatego, jeśli te nowe wydziały będą spełniały standardy kształcenia, to ich władze nie mają się czego obawiać – będą mogły prowadzić te zajęcia i wydziały – odpowiedziała.
Budżet
Nowa minister mówiła też o pieniądzach na zdrowie.
– Budżet ministra zdrowia jest zdecydowanie większy, niż był kiedykolwiek. Tylko od września do grudnia zwiększył się – nie mówię o Narodowym Funduszu Zdrowia, ale o budżecie – o 891 mln zł – wyliczyła.
Leszczyna zwróciła uwagę na dzieci chore na SMA.
– Nie ma co robić żadnej polityki. Tak, państwo wprowadzili refundowaną bardzo drogą terapię – i bardzo dobrze. Natomiast jeśli jest garstka dzieci, które nie zostały objęte tą pożądaną terapią, jeśli zdeterminowani rodzice prowadzą zbiórki przez internet, to znaczy, że lekarze prowadzący dali tym dzieciom nadzieję i powiedzieli, że ta terapia może im pomóc, mimo że nie zostały w pierwszym oglądzie zakwalifikowane do leczenia. Dlatego prowadzimy konsultacje, oczywiście nie z politykami, ale ze specjalistami – między innymi z prof. Katarzyna Kotulską-Jóźwiak i prof. Anna Kosterą-Pruszczyk. Lekarze jeszcze raz rozpatrzą każdy przypadek. Jeśli nie będzie przeciwwskazań do podania tego leku, to po prostu na to pieniądze znajdziemy – zapowiedziała.
Fragment posiedzenia – które odbyło się 21 grudnia – do obejrzenia poniżej.
Posiedzenie w całości dostępne jest na stronie internetowej: www.sejm.gov.pl/39C1258.
Przeczytaj także: „In vitro finansowane z budżetu od 1 czerwca”.
– Panie pośle, Narodowy Fundusz Zdrowia nie potwierdził mi tych danych, ale nawet gdyby tak było – to odpowiedzmy sobie pytanie, po co są świadczenia. Świadczenia są po to, aby zwiększyć dostęp pacjenta do lekarza. A jak to jest z tymi kolejkami? Otóż średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty w 2015 r. wynosił 84 dni – to bardzo długo. Ale ile wynosi teraz? 164 dni – to jest dwa razy dłużej. Do gastrologa czekało się 120 dni, a teraz 301. Do dermatologa było 21 dni, jest 76 dni – wyliczała Izabela Leszczyna.
Leki – także te na COVID-19
– Pan poseł mówił o darmowych lekach jako osiągnięciu. Nie wiem, czy pan poseł ma starszą osobę w domu, bo jakby miał, wiedziałby, ile seniorzy płacą za lekarstwa, szczególnie te najnowszej generacji, najbardziej pożądane, drogie – które są najczęściej poza listą leków bezpłatnych. Panie pośle, o lekach to w ogóle bym nie mówiła. Nie zamówiliście w odpowiednim czasie szczepionki przeciwko nowemu wariantowi koronawirusa – nie zapewniliście bezpieczeństwa rodakom. Dziś szukam tych szczepionek po całym świecie, bo bardzo wiele Polek i Polaków chce się zaszczepić – mówiła.
– Rząd ma obowiązek zapewnić szczepionkę bezpłatnie dla osób starszych i dla grup wrażliwych, natomiast dla innych ona po prostu powinna być. Nie zrobiliście tego, tak jak nie zapewniliście remdesiwiru, czyli jedynego leku, którym leczymy pacjentów poważnie chorych, poważnie przechodzących COVID-19. Staramy się to zmienić. Ten lek będzie dostępny w szpitalach zakaźnych.
Wydziały lekarskie
– Powiedział pan, że będziemy zamykać nowe wydziały lekarskie. Nie mamy zamiaru tego robić. Każdy z nas jednak chce być leczony przez specjalistów wykształconych najlepiej, jak to tylko możliwe – to po prostu jest koniecznością. Dlatego, jeśli te nowe wydziały będą spełniały standardy kształcenia, to ich władze nie mają się czego obawiać – będą mogły prowadzić te zajęcia i wydziały – odpowiedziała.
Budżet
Nowa minister mówiła też o pieniądzach na zdrowie.
– Budżet ministra zdrowia jest zdecydowanie większy, niż był kiedykolwiek. Tylko od września do grudnia zwiększył się – nie mówię o Narodowym Funduszu Zdrowia, ale o budżecie – o 891 mln zł – wyliczyła.
Leszczyna zwróciła uwagę na dzieci chore na SMA.
– Nie ma co robić żadnej polityki. Tak, państwo wprowadzili refundowaną bardzo drogą terapię – i bardzo dobrze. Natomiast jeśli jest garstka dzieci, które nie zostały objęte tą pożądaną terapią, jeśli zdeterminowani rodzice prowadzą zbiórki przez internet, to znaczy, że lekarze prowadzący dali tym dzieciom nadzieję i powiedzieli, że ta terapia może im pomóc, mimo że nie zostały w pierwszym oglądzie zakwalifikowane do leczenia. Dlatego prowadzimy konsultacje, oczywiście nie z politykami, ale ze specjalistami – między innymi z prof. Katarzyna Kotulską-Jóźwiak i prof. Anna Kosterą-Pruszczyk. Lekarze jeszcze raz rozpatrzą każdy przypadek. Jeśli nie będzie przeciwwskazań do podania tego leku, to po prostu na to pieniądze znajdziemy – zapowiedziała.
Fragment posiedzenia – które odbyło się 21 grudnia – do obejrzenia poniżej.
Posiedzenie w całości dostępne jest na stronie internetowej: www.sejm.gov.pl/39C1258.
Przeczytaj także: „In vitro finansowane z budżetu od 1 czerwca”.
