Krystian Maj/Kancelaria Premiera Rady Ministrów
Minister zdrowia odwołany ►
Tagi: | Adam Niedzielski, Mateusz Morawiecki, Katarzyna Sójka, Twitter, dymisja, minister, minister zdrowia |
Premier Mateusz Morawiecki przyjął rezygnację ministra zdrowia Adama Niedzielskiego – poinformował o tym podczas konferencji prasowej.
– W trakcie porannej rozmowy z panem Adamem Niedzielskim podjąłem decyzję o przyjęciu jego rezygnacji z funkcji ministra. Jednocześnie postanowiłem też zaproponować to stanowisko pani poseł Prawa i Sprawiedliwości Katarzynie Sójce – ogłosił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zorganizowanej 8 sierpnia.
Oświadczenie premiera do obejrzenia poniżej.
Katarzyna Sójka jest posłanką Prawa i Sprawiedliwości oraz internistką.
– Zna służbę zdrowia od podszewki. Jest aktywnym członkiem sejmowej Komisji Zdrowia – dodał.
– Uznałem, że kontynuowane procesu naprawy służby zdrowia musi łączyć się ze zmianą na stanowisku ministra – tłumaczył Morawiecki.
Morawiecki nie ukrywał, że powodem dymisji ministra jest kampania wyborcza – swoją decyzję premier ogłosił kilkanaście minut po tym, jak prezydent Andrzej Duda zdecydował, że wybory będą 15 października.
– Czas kampanii wyborczej to szczególny okres, w którym musimy być szczególnie wrażliwi na jakikolwiek błąd, na jedno słowo za dużo. Doszło do pewnego błędu. I właśnie dlatego, aby uwrażliwić, uczulić, aby nie koncentrować się na nim, tylko na tym, co jest najważniejsze, a więc dobru pacjenta, taka decyzja została podjęta – wyjaśnił premier.
Premier zapowiedział, że „wystąpi do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o dokonanie stosownych zmian w Radzie Ministrów”.
Dlaczego premier zdymisjonował Adama Niedzielskiego – o jaki błąd chodziło?
Przypomnijmy – 3 sierpnia w „Faktach” TVN wyemitowano materiał dotyczący kłopotów z wystawianiem e-recept. Mówiono o braku możliwości przepisania leków przeciwbólowych pacjentom z Poznania. Wypowiedział się lekarz ze stolicy Wielkopolski.
Dzień później skomentował to na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
– Usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie dwa dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy. I co? Otrzymywali recepty na wskazane leki – napisał szef resortu.
W drugiej część wpisu szef resortu poinformował, jakie leki przepisał sobie jeden z poznańskich lekarzy.
– Piotr Pisula w „Faktach” TVN powiedział, że „żadnemu pacjentowi nie udało się wystawić takiej recepty”. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych – stwierdził.
Zachowanie Niedzielskiego skrytykowali lekarze, prawnicy, przedstawiciele opozycji, ale też członkowie partii rządzącej.
– Politycy Prawa i Sprawiedliwości kuluarowo przyznawali, że Niedzielski posunął się za daleko i że ujawnienie przez niego poufnych danych lekarskich jest po prostu nie do obrony – poinformowało RMF FM, dodając, że „podczas obrad sztabu Prawa i Sprawiedliwości, które odbyły się 7 sierpnia, nie można było usłyszeć jakichkolwiek głosów w obronie ministra zdrowia”.
Przeczytaj także: „Łukasz Jankowski o szoku, inwigilacji i proteście”, „Zawiadomienie do prokuratury” i „Minister zastraszył?”.
Oświadczenie premiera do obejrzenia poniżej.
Katarzyna Sójka jest posłanką Prawa i Sprawiedliwości oraz internistką.
– Zna służbę zdrowia od podszewki. Jest aktywnym członkiem sejmowej Komisji Zdrowia – dodał.
– Uznałem, że kontynuowane procesu naprawy służby zdrowia musi łączyć się ze zmianą na stanowisku ministra – tłumaczył Morawiecki.
Morawiecki nie ukrywał, że powodem dymisji ministra jest kampania wyborcza – swoją decyzję premier ogłosił kilkanaście minut po tym, jak prezydent Andrzej Duda zdecydował, że wybory będą 15 października.
– Czas kampanii wyborczej to szczególny okres, w którym musimy być szczególnie wrażliwi na jakikolwiek błąd, na jedno słowo za dużo. Doszło do pewnego błędu. I właśnie dlatego, aby uwrażliwić, uczulić, aby nie koncentrować się na nim, tylko na tym, co jest najważniejsze, a więc dobru pacjenta, taka decyzja została podjęta – wyjaśnił premier.
Premier zapowiedział, że „wystąpi do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o dokonanie stosownych zmian w Radzie Ministrów”.
Dlaczego premier zdymisjonował Adama Niedzielskiego – o jaki błąd chodziło?
Przypomnijmy – 3 sierpnia w „Faktach” TVN wyemitowano materiał dotyczący kłopotów z wystawianiem e-recept. Mówiono o braku możliwości przepisania leków przeciwbólowych pacjentom z Poznania. Wypowiedział się lekarz ze stolicy Wielkopolski.
Dzień później skomentował to na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
– Usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie dwa dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy. I co? Otrzymywali recepty na wskazane leki – napisał szef resortu.
W drugiej część wpisu szef resortu poinformował, jakie leki przepisał sobie jeden z poznańskich lekarzy.
– Piotr Pisula w „Faktach” TVN powiedział, że „żadnemu pacjentowi nie udało się wystawić takiej recepty”. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych – stwierdził.
Zachowanie Niedzielskiego skrytykowali lekarze, prawnicy, przedstawiciele opozycji, ale też członkowie partii rządzącej.
– Politycy Prawa i Sprawiedliwości kuluarowo przyznawali, że Niedzielski posunął się za daleko i że ujawnienie przez niego poufnych danych lekarskich jest po prostu nie do obrony – poinformowało RMF FM, dodając, że „podczas obrad sztabu Prawa i Sprawiedliwości, które odbyły się 7 sierpnia, nie można było usłyszeć jakichkolwiek głosów w obronie ministra zdrowia”.
Przeczytaj także: „Łukasz Jankowski o szoku, inwigilacji i proteście”, „Zawiadomienie do prokuratury” i „Minister zastraszył?”.