Ministerstwo stawia dyrektorów w trudnej sytuacji ►

– Czy rządzący wydłużą okres rozliczeniowy, czy zmienią rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wyliczania ryczałtu za kolejny okres? Brak jasnego stanowiska Ministerstwa Zdrowia ogranicza możliwości planowania bieżącej działalności i stawia dyrektorów szpitali w trudnej sytuacji, można powiedzieć, że bez wyjścia. Wkrótce okaże się, że większość placówek nie będzie w stanie wykonać kontraktów w określonym umową zakresie, a resort będzie szukać prowizorycznego rozwiązania zaliczkowego rozliczania świadczeń za 2020 r. Wydaje się, że to nie może skończyć się dobrze – mówi gen. dyw. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Polska Federacja Szpitali spytała dyrektorów o kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. 94,1 proc. ankietowanych przewiduje ujemny wynik finansowy i uważa, że nie ma możliwości wykonania takiej samej liczby świadczeń jak przed pandemią.

Czy podobnie jest w szpitalu dyrektora Gieleraka?



– Koronawirus realnie wpłynął na nasz szpital. Liczba zrealizowanych świadczeń od marca do maj zmniejszyła się o około 40 proc., najgorszej było w reumatologii, pulmonologii, pediatrii i ortopedii – wylicza dyrektor Gielerak. Czy wykona ich tyle, ile przed pandemią? Przyznaje, że robi wszystko, aby tak się stało.

Ekspert narzeka na brak informacji o sposobie rozliczania się podmiotów leczniczych z płatnikiem.

W cytowanym badaniu Polskiej Federacji Szpitali 61,8 proc. ankietowanych zasugerowało, aby wydłużyć okres rozliczeniowy.

Jak komentuje to Grzegorz Gielerak?



Zgadza się z dyrektorami.

Przeczytaj także: „Wiceminister Gadomski o długach szpitali”, „Wielkopolskie szpitale zrealizowały ryczałty w 80 proc.” i „Wiceminister Gadomski o finansach szpitali”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.