O zapomnianych rodzicach dzieci uzależnionych od alkoholu
Rodzice dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu stanowią zaniedbany temat badań. - Jeśli pojawiają się, to zasilają szeregi bardzo pojemnych kategorii takich osób badanych, jak współuzależnieni członkowie rodziny, krewni zaangażowani w rozwiązywanie problemów czy uczestnicy instytucjonalnych form wsparcia psychologicznego - piszą Renata Szczepanik i Katarzyna Okólska.
Artykuł Renaty Szczepanik i Katarzyny Okólskiej z Wydział Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego:
- W publikacjach pochodzących zwłaszcza z lat 90. można znaleźć wnioski formułowane przez badaczy rodziny, że przypisuje się zbyt małe znaczenie oraz poświęca niedostateczną uwagę jakości relacji dorosłych dzieci i rodziców, w tym sytuacjom kryzysowym innym niż te wynikające ze starzenia się. W tamtych latach potrzeba prowadzenia badań nad związkami wewnątrzrodzinnymi wydawała się kończyć na poziomie relacji oraz problemów rodziców i ich dorastających dzieci [1, 2]. Zwykle bowiem zakładano, że kontakty starszych rodziców z dorosłymi dziećmi są poprawne, a na pewno w różny sposób ustabilizowane po okresie dorastania [1, 3–6].
Analiza piśmiennictwa anglojęzycznego pozwala zauważyć, że tematyka rodziców dzieci, które osiągnęły wiek dorosły, i relacji między nimi wyraźnie zaczęła się zaznaczać w publikacjach naukowych dopiero w połowie pierwszej dekady XXI w. Badacze podkreślają nie tylko siłę więzi międzypokoleniowych, lecz także znaczące oczekiwania obu stron co do zaangażowania i różnych form wzajemnego wsparcia [7–11]. Ponadto w opracowaniach naukowych pojawia się szeroka gama problemów stanowiących źródło stresu dla dorosłych dzieci i ich rodziców [12, 13]. Warto odnotować, że bardzo popularną perspektywą analizowania związków i relacji między rodzicami i dorosłymi dziećmi staje się socjologiczna koncepcja ambiwalencji [14–16]. Koncepcja ta okazuje się bardzo użyteczna chociażby w analizach konfliktów wynikających z pełnienia określonych ról społecznych (np. bycia aktywnym pracownikiem, zaangażowanym rodzicem i dorosłym dzieckiem). Badacze dostarczają ciekawych wniosków – jak twierdzą relacje rodzice–dorosłe dzieci cechują specyficzne napięcia o różnej dynamice i bywa, że towarzyszą im sprzeczne, wykluczające się emocje (np. miłość i nienawiść) czy sytuacje (np. troska i dystans, zaangażowanie i autonomia). Napięcia te są wynikiem niemożności pogodzenia własnych potrzeb i pragnień z normatywną definicją pełnionej roli [9, 17–19].
Mimo dużego zainteresowania badaczy tym, co się dzieje między dorosłymi dziećmi i ich rodzicami, problematyka ta zdaje się wciąż pomijana na gruncie rozważań poświęconych uzależnieniom, zwłaszcza od alkoholu. Choć w piśmiennictwie naukowym problemy członków rodzin osób uzależnionych od alkoholu są dobrze rozpoznane, to jednak nawet pobieżna analiza opracowań pozwala dostrzec, że zainteresowanie badaczy i psychoterapeutów skupia się zwykle na partnerkach życiowych i dzieciach (także dorosłych) osób uzależnionych. Dla przykładu, na gruncie polskiego piśmiennictwa specjalistycznego wyjątek stanowi opracowanie sprzed 20 lat, które nosi znamienny tytuł: „Kto się boi matki alkoholika” [20]. Autorka artykułu wymienia problemy, jakie są udziałem terapeutów pracujących z matkami alkoholików.
Zupełnie nieobecna jest perspektywa rodziców – zarówno w zakresie sposobów radzenia sobie (i nieradzenia) z uzależnieniem od alkoholu dorosłego dziecka, jak i przejawianych potrzeb. Nie poświęca się uwagi ich problemom, a także zaangażowaniu oraz roli, jaką odgrywają w przebiegu leczenia i zapobiegania konsekwencjom uzależnienia od alkoholu ich dzieci. Spostrzeżenie to może dziwić, ponieważ to rodzice są naturalnymi uczestnikami i świadkami biegu całego życia swoich dzieci. Sukcesy i porażki życiowe dorosłych dzieci są przez nich bardzo przeżywane i stanowią ważne doświadczenie osobiste [19, 21, 22]. W ich doświadczenia biograficzne wpisują się zwykle „narodziny” uzależnienia od alkoholu córki lub syna, a następnie jego przebieg oraz konsekwencje1 . W ostateczności, jeśli sytuacja tego wymaga, partnerka osoby uzależnionej może odejść, a żona wystąpić o rozwód, natomiast matki z dzieckiem rozwieść się nie da. Bywa, że jako jedyna pozostaje na polu bitwy o życie osoby, która w konsekwencji problemów z alkoholem straciła już wszystko i wszystkich [20].
W artykule będziemy zmierzać do osiągnięcia dwóch celów. Pierwszym jest skatalogowanie i omówienie rodzaju problemów poruszanych i weryfikowanych w projektach badawczych poświęconych rodzinie z osobą uzależnioną od alkoholu. Wykażemy, że uzależnienie od alkoholu w rodzinie jest najczęściej analizowane z perspektywy problemów, z jakimi borykają się dzieci i małżonkowie czy partnerzy życiowi osoby uzależnionej. Rodzice dorosłych alkoholików (podobnie zresztą jak rodzeństwo czy dziadkowie) rzadko pojawiają się w kręgu zainteresowania badaczy. Przytoczymy wyniki badań, których są uczestnikami, i pokażemy, że nawet jeśli ojcowie i matki stanowią znaczącą część badanych członków rodziny, to wnioski dotyczą ogółu krewnych osób uzależnionych. Trudno więc o ustalenie specyficznych problemów będących tylko ich udziałem. Kolejnym celem artykułu jest zatem zasygnalizowanie możliwych kierunków badań poświęconych rodzicom dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Rozważania zawarte w artykule są efektem analizy piśmiennictwa naukowego (anglojęzycznego i rodzimego) poświęconego zagadnieniom rodziny z uzależnieniem od alkoholu. Zasadniczym kryterium doboru prac do analiz był ich charakter empiryczny oraz przedmiot badań – problemy i doświadczenia członków rodziny alkoholika. Dodatkowo zainteresowaniem objęto także prace skoncentrowane na problemach rodziców dorosłych dzieci, które z różnych przyczyn odraczają swoją samodzielność lub z powodu specyficznych doświadczeń (np. uzależnienia od narkotyków czy zaburzeń psychicznych) pozostają w bezpośrednich związkach zależnościowych z rodziną pochodzenia.
Analiza zawartości opracowań empirycznych poświęconych rodzinie z doświadczeniem uzależnienia od alkoholu pokazuje, że prowadzi się w tym zakresie wiele badań – o większym i mniejszym zasięgu, z zastosowaniem różnych procedur badawczych oraz metod doboru badanej populacji. Wielość ta powoduje dylematy i wymaga wyboru określonej strategii selekcji materiałów. Analizie poddane zostały wyniki badań opublikowane po 2000 r. Dodatkowo wybór publikacji zawierających wnioski z badań podyktowany był ich popularnością i zasięgiem mierzonymi liczbą cytowań.
Wobec tak przyjętych kryteriów zdajemy sobie sprawę, że niektóre opracowania mogły być pominięte. Na marginesie warto odnotować, że dylematy wielości opracowań naukowych oraz towarzyszące temu wrażenie nadmiaru i trudności z jednoznaczną oceną jakości i przydatności stanowią przedmiot odrębnych prac naukowych, a zagadnienia te rozpatrywane są z użyciem kategorii analitycznej określanej mianem „przepełnienia” [23].
Dominujące obszary i kierunki badań z udziałem członków rodzin osób uzależnionych
Naukowcy wiele miejsca i uwagi poświęcają problematyce wpływu uzależnienia od alkoholu jednego jej członka na funkcjonowanie całej rodziny. Uzależnienie od alkoholu rozpatrywane jest jako czynnik dezorganizujący życie rodzinne, powodujący dysfunkcjonalność rodziny [24, 25], współwystępujący z przestępczością [26–28], nadużyciami seksualnymi, przemocą [28–30], biedą [31] itp.
Znaczące miejsce zajmuje problematyka dzieci alkoholików, grupy analizowanej początkowo w kategoriach „zapomnianych dzieci” [32–34], a także dorosłych osób z doświadczeniem dzieciństwa w rodzinach z problemem uzależnień [35]. Szczególnie w odniesieniu do Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) uwagę zwraca nie tylko wielość publikacji poświęconych ich specyficznym problemom [36–39], lecz także specjalnie przeznaczonych dla nich projektów terapeutycznych [40, 41]. Dotychczasowe badania koncentrowały się również na próbie określenia stopnia i zakresu zróżnicowania zagrażających i chroniących doświadczeń rodzinnych dzieci alkoholików [42].
Uwagę skupiają właściwie wszystkie sfery rozwoju i funkcjonowania dzieci [43]. Badane są ich doświadczenia rodzinne i konsekwencje uzależnienia od alkoholu rodzica (lub rodziców) przez pryzmat rozmaitych zaburzeń natury medycznej [44, 45], a także wpływu na rozwój osobowości [46, 47], kompetencji interpersonalnych [48], problemów edukacyjnych [49], sięgania po substancje psychoaktywne oraz ogólnej skłonności do uzależnień w życiu dorosłym [50]. Warto odnotować, że związek między nadużywaniem substancji psychoaktywnych przez rodziców a związanymi z alkoholem problemami ich dzieci został szczegółowo udokumentowany w piśmiennictwie naukowym. Zaliczanie dzieci alkoholików do grupy bardzo wysokiego ryzyka uzależnień w przyszłości wiązano nie tylko z niekorzystnymi warunkami życia [51, 52], lecz także z biologiczną podatnością [53, 54].
Wzrastanie w rodzinie z problemem alkoholowym jest zawsze charakteryzowane przez zagrożenie zwiększoną podatnością dzieci na trudności rozwojowe, zwłaszcza w okresie dorastania i dorosłości [55]. Jednocześnie uwagę zwracają wnioski z badań sugerujące, że uzależnienie rodziców nie musi bezpośrednio, a na pewno nie jednoznacznie, negatywnie rzutować na funkcjonowanie dziecka. W myśl niektórych badań trudności przejawiane przez dzieci alkoholików nie różnią się od tych, które są obserwowane u ich rówieśników wychowywanych w rodzinach bez problemu uzależnień, za to z doświadczeniem np. rozwodu, przemocy czy bezrobocia. Ostatecznie badacze są skłonni do formułowania hipotezy, że to nie tyle konkretny czynnik (np. uzależnienie rodziców) znacząco modyfikuje i negatywnie rzutuje na rozwój dziecka, ile kumulacja niekorzystnych warunków, w których ono wzrasta [56]. Brak jednoznacznego związku pomiędzy wychowywaniem się w rodzinie z problemem alkoholowym a określonymi zaburzeniami (nieróżnicującymi populację COA od ich rówieśników) niektórzy badacze starają się tłumaczyć wielością strategii adaptacyjnych stosowanych przez dzieci alkoholików [52, 56]. Ponadto naukowcy są zdania, że uzależnienie od alkoholu matki w dużo większym stopniu negatywnie rzutuje na rozwój dziecka niż uzależnienie ojca. W sytuacji uzależnienia matki doznaje ono głębszych urazów emocjonalnych, a także częściej dochodzi do odwrócenia ról w rodzinie [57, 58]. Warto zaznaczyć, że problemy specyficznej nierównowagi w relacjach uzależnieni rodzice–dziecko oraz konsekwencje zaburzeń struktury rodziny analizowane są za pomocą zjawiska określanego mianem parentyfikacji. Związki koncepcji parentyfikacji z problemem alkoholowym w rodzinie zaznaczają się coraz wyraźniej w polskim piśmiennictwie naukowym [59, 60].
O ile problemy wychowania w rodzinie z problemem nadużywania alkoholu są szczegółowo analizowane w piśmiennictwie naukowym, o tyle dużo mniej uwagi badacze poświęcają sytuacji dziecka rodziców podejmujących leczenie i terapię uzależnień. Na problem ten wskazują m.in. Grzegorzewska i Cierpiałkowska [61], pisząc, że w obliczu relatywnie niewielkiej liczby danych na ten temat warunki rozwoju dziecka rodziców podejmujących leczenie można analizować przez fazy powrotu do zdrowia pijących rodziców.
Analiza piśmiennictwa poświęconego zagadnieniom rodziny z problemem alkoholowym pozwala stwierdzić, że obok badań, które bezpośrednio koncentrują się na dzieciach, znaczące miejsce zajmują te poświęcone partnerom życiowym i współmałżonkom osób uzależnionych. Z punktu widzenia problematyki rodziców alkoholików, szczególnie ważne wydaje się poszukiwanie odpowiedzi na pytania o to, co się dzieje między dorosłymi osobami w rodzinie i o dominujące problemy krewnych. Dlatego też w dalszej części opracowania zaprezentowane zagadnienia poddamy bardziej szczegółowemu opisowi niż dotychczasowe. Znaczące miejsce w piśmiennictwie naukowym zajmują prace empiryczne, które traktują o relacjach między partnerami życiowymi [62, 63] oraz wpływie uzależnienia od alkoholu na różne sfery życia małżonków [64, 65]. Osobami badanymi w tym zakresie są przede wszystkim kobiety. Bywa, że ich problemy analizuje się z użyciem perspektywy uzależnionych mężczyzn [66]. W przypadku partnerek mężczyzn nadużywających alkoholu analizowane są zwłaszcza te wymiary jakości ich życia, które pod wpływem relacji z alkoholikiem uległy znaczącemu pogorszeniu, a mianowicie: praca, życie towarzyskie, wypoczynek, zdrowie, komunikacja rodzinna i relacje rodzicielskie [67, 68]. Osobne miejsce zajmują badania dotyczące strategii odzyskiwania równowagi życiowej po dramatycznym związku z uzależnionym partnerem i opuszczeniu męża-alkoholika [69]. Omawiane są problemy związane z doświadczaniem przemocy zarówno bezpośrednio ze strony alkoholika, jak i w szerszym znaczeniu – bycia ofiarą uzależnienia (męża) [70].
Procesualny charakter problemów rodzinnych oraz strategii radzenia (i nieradzenia) sobie z uzależnieniem od alkoholu partnera, oprócz wyżej sygnalizowanej perspektywy współuzależnienia, bywa rozpatrywany m.in. w kontekście specyficznej kariery moralnej żony osoby uzależnionej [71]. Oczywiście dominują badania i ustalenia odnoszące się do obszaru kultury zachodniej. Częściowo inne problemy kobiet, a właściwie ich nasilenie, znajdujemy w publikacjach sygnalizujących zagadnienia w krajach spoza tego kręgu [72, 73]. Niektórzy naukowcy są jednak zdania, że bez względu na warunki kulturowo-społeczne, stopień pokrewieństwa, wiek i płeć podstawowe doświadczenia wszystkich członków rodziny są uniwersalne, a dominującym problemem jest brak poczucia kontroli w sytuacjach kryzysowych i potrzeba wsparcia zewnętrznego w wysiłkach radzenia sobie z problemami [74, 75].
Mówiąc o obszarach poszukiwań badaczy zajmujących się problematyką uzależnienia od alkoholu w rodzinie, nie sposób nie zauważyć, że stosunkowo często kierunek i ramy analityczne ustaleń wyznacza perspektywa współuzależnienia W zależności od ramy teoretycznej [76], kategoria ta wydaje się szczególnie użyteczna dla opisu strategii radzenia i nieradzenia sobie przez partnerki życiowe uzależnionych mężczyzn i wpływu uzależnienia od alkoholu na różne sfery ich funkcjonowania psychospołecznego [70, 77, 78], a także dla opisu wzorców komunikacji rodzinnej pełniących funkcję stabilizującą w sytuacji systemu zagrożonego rozpadem. W tym drugim przypadku osoby współuzależnione charakteryzowane są za pomocą specyficznych cech emocjonalnych i osobowościowych, odpowiedzialnych za podtrzymywanie uzależnienia osób bliskich [79, 80]. Współuzależnienie jest najczęściej odnoszone do kobiet – partnerek życiowych i żon alkoholików, oraz ich dzieci, zwłaszcza córek [57, 70, 81, 82].
Badania z zastosowaniem kategorii współuzależnienia są niezwykle popularne, a niektórzy badacze, np. Peled i Sacks [70], posiłkując się doniesieniami jeszcze z lat 80., sugerują, że zapotrzebowanie na nie jest bezpośrednio wytwarzane przez specyficzne lobby środowisk czerpiących korzyści finansowe z popularyzowania i wdrażania programów terapeutycznych oraz budowania systemu wsparcia dla osób z objawami współuzależnienia. Zdarza się, że u osób określających się jako współuzależnione [83] i korzystających intensywnie z pomocy profesjonalistów obserwuje się specyficzne uzależnienie od terapii [82].
Rozważania o zagrożeniach płynących z nadużywania kategorii współuzależnienia rzucają także pewne światło na problemy i ograniczenia towarzyszące projektowaniu i realizacji badań naukowych z udziałem członków rodziny osób uzależnionych. Problem ten został m.in. zasygnalizowany przez Orforda i wsp. [84] w opracowaniu omawiającym efektywność wsparcia udzielanego na różnych etapach, np. począwszy od interwencji lekarza pierwszego kontaktu do udziału w projektach psychoedukacyjnych i do samokształcenia. Najistotniejszym ustaleniem badaczy było to, że członkowie rodzin osób uzależnionych stanowią zróżnicowaną grupę ze względu na poziom znajomości problematyki alkoholowej oraz świadomość występujących problemów. Tak więc stosowane kryterium doboru uczestników do określonych form wsparcia czy terapii, jakim jest „bycie osobą współuzależnioną w rodzinie z problemem alkoholowym”, powoduje, że badanej populacji nadaje się właściwości homogeniczne i bagatelizuje istotne czy osobowościowe oraz specyficzne potrzeby wynikające np. z pełenienia danej roli rodzinnej czy stopnia bliskości z osobą uzależnioną. Na marginesie warto wspomnieć ważną konstatację badaczy, że świadomość problematyki uzależnienia i jego wpływu na relacje rodzinne wśród osób, które zgłaszają się po wsparcie instytucjonalne, jest coraz wyższa. Członkowie rodzin osób uzależnionych przejawiają również wysoką świadomość swoich praw i domagają się uznania własnych potrzeb. Cechuje ich determinacja działań na rzecz poprawy jakości swojego życia.
Peled i Sacks kwestionują użyteczność psychologicznych koncepcji współuzależnienia zarówno dla opisu problemów rodziny osoby uzależnionej, jak i możliwości tworzenia skutecznych programów wsparcia społecznego dla żon alkoholików [70]. Postulują konieczność pogłębiania wiedzy o współuzależnieniu jako konstrukcie kulturowym i odnoszącym się do stereotypów związanych z płcią. Idąc tym tropem, należy uznać, że do dysfunkcji systemu rodzinnego dochodzi wtedy, gdy tradycyjne pozycje władzy i kontroli w konsekwencji uzależnienia partnera zostają naruszone i zmienione. W tym kontekście przez współuzależnienie żon alkoholików można rozumieć zdecydowane i bezwarunkowe dążenie przez nie do wypełniania roli społecznej zgodnie z normatywną definicją kobiecości (pozytywna samoocena wiąże się więc wyłącznie z należytym wypełnianiem swoich obowiązków wynikających z płci). Innymi słowy, współuzależnienie będzie rodzajem patologicznego wikłania się w dostarczanie otoczeniu dowodów na bycie „dobrą żoną” i realizowanie społecznej roli kobiety, która rezygnuje z własnych potrzeb i pragnień na rzecz poświęcenia się dla osoby słabej i chorej – opieki nad nią i troski o jej interesy.
Poparcia dla takich wniosków można doszukiwać się w wynikach badań dotyczących konsekwencji zjawiska parentyfikacji dzieci alkoholików, które w pierwszej kolejności odnoszone jest do córek [57]. Wyraźnie odnotowaną przez badaczy skłonność do analizowania problemów kobiet – córek i partnerek alkoholików (a nie synów) – można rozpatrywać przez pryzmat rodzinnej transmisji kulturowych powinności związanych z płcią (takich jak troska o słabszych, opieka, poświęcanie się). To zwykle w odniesieniu do córek alkoholików formułowany jest pogląd, że mają tendencję do wiązania się z mężczyznami uzależnionymi od alkoholu, takimi jak ich ojcowie. Sugerują to chociażby badania pochodzące z lat 90. [85]. Zresztą problem ten jest udokumentowany również w rodzimym piśmiennictwie naukowym [86]. Ponieważ takich tendencji nie zarejestrowano w przypadku synów alkoholików (nie żenią się i nie trwają u boku uzależnionych kobiet), to można zaryzykować stwierdzenie, że kategoria zaangażowania i odpowiedzialności za funkcjonowanie osób chorych dominuje w międzypokoleniowych socjalizacyjnych przekazach kobiecych. Warto w tym miejscu nadmienić, że nie ma pełnej zgody wśród badaczy, którzy analizują różne wymiary współuzależnienia dorosłych dzieci osób uzależnionych od alkoholu, co do stwierdzenia jednoznacznych powiązań tego zjawiska z płcią, a na pewno nie wszystkich jego wymiarów [87].
Badania z udziałem rodziców dorosłych dzieci z problemem uzależnienia
Rozważania na temat możliwych uwarunkowań relacji między dorosłymi dziećmi z problemem uzależnienia a ich rodzicami warto rozpocząć od nakreślenia możliwych wariantów tej zależności. Dorosłe dzieci wyprowadzają się z domu, zawierają związki małżeńskie i rozpoczynają życie, dystansując się od rodziny pochodzenia, i to jest naturalny stan rzeczy, wynikający z realizacji zadań rozwojowych charakterystycznych dla danego wieku. Bywa jednak, że niektóre z nich wracają do domu rodzinnego, a jeszcze inne nigdy go nie opuszczają.
W piśmiennictwie naukowym problemy dorosłych dzieci, które pozostają w stosunkach zależnościowych od swoich rodziców, analizowane bywają zwykle w kontekście dwóch zagadnień. Pierwsze obejmuje szereg doświadczeń i trudności składających się na tzw. syndrom pustego gniazda [88]. Z kolei drugie dotyczy przyczyn odraczania w czasie pełnego startu w dorosłość. Zjawisko to jest analizowane przez pryzmat warunków ekonomicznych, kulturowych oraz psychospołecznych i bywa określane mianem „zagraconego gniazda” [19, 89, 90]. Mowa o sytuacji, w której dorosłe dzieci nie wyprowadzają się z rodzinnego domu lub po pewnym okresie samodzielności, z powodu różnych wydarzeń życiowych, wprowadzają się do niego ponownie i wchodzą w związki zależnościowe od swoich rodziców.
Istnieje jeszcze inna perspektywa analizowania wspomnianych zależności. Badacze koncentrują się tu na osobach samych rodziców i określają ich mianem „pokolenia kanapkowego”. Są to ci, którzy angażują się w pomoc starzejącym się rodzicom i wkraczającym w dorosłe życie (lub już dorosłym) dzieciom [91]. Badacze zaobserwowali także następujące zjawisko: skłonność do opieki i angażowania się w życie dorosłego dziecka są widoczne nie tylko wtedy, gdy mieszka ono z rodzicami, ale także i wówczas, gdy co prawda usamodzielniło się i prowadzi własne gospodarstwo domowe, ale nie założyło własnej rodziny i mieszka blisko domu rodziców. Skłonność tę obserwuje się szczególnie w odniesieniu do matek i ich niezamężnych córek [92].
Problemy odraczanej czy też płynnej dorosłości stanowią przedmiot wielu pogłębionych opracowań naukowych [93, 94] i oznaczane są nowymi terminami. Na przykład, oprócz wspominanego wyżej „zagraconego gniazda” [95], w piśmiennictwie popularnym i naukowym można znaleźć takie pojęcia, jak „generacja bumerang” [96, 97] dla określenia osób, które w okresie wczesnej dorosłości wracają do rodziców po tymczasowej nieobecności, oraz „gniazdownik” [90] dla opisu sytuacji dzieci nie decydujących się z różnych powodów na opuszczenie domu, w którym dorastały. Wobec tych, którzy unikają zobowiązań charakterystycznych dla osób dorosłych, ukuto nazwy o zdecydowanie pejoratywnym i ironicznym wydźwięku, np. „dziecinnie dorośli” [98, 99] czy „nie całkiem dorośli” [100, 101]. Warto przy okazji zaznaczyć, że niektórzy naukowcy krytycznie oceniają tendencje do operowania takimi etykietami, zwłaszcza w opracowaniach popularnonaukowych czy przekazach medialnych. Wskazują na zniekształcenia i uproszczenia w sposobie wnioskowania i uogólniania oraz błędny kierunek rozpoznawania i interpretowania złożonych problemów tych osób, np. utożsamianie problemów na rynku pracy czy mieszkaniowych z indywidualnym wyborem życiowym [102]. Bywa bowiem, że „gniazdownictwo” jest konsekwencją rezygnacji z marzeń o samodzielności i pogodzeniem się z rolą „niedorosłych dorosłych” z powodu np. choroby czy porażek na rynku pracy i problemów finansowych w samodzielnym prowadzeniu gospodarstwa domowego [103]. Jednocześnie należy uznać, że dla niektórych dorosłych dzieci mieszkających z rodzicami problemy te są pozorne i wykorzystywane do racjonalizacji lub utajenia rzeczywistych powodów niemożności lub niechęci usamodzielnienia się [104].
Warto odnotować, że zwłaszcza bardzo młodzi dorośli mieszkający ze swoimi rodzicami nierzadko występują w opracowaniach dotyczących różnych sfer funkcjonowania społecznego, w tym także problemów nadużywania substancji psychoaktywnych [104–106]. Niektórzy badacze donoszą bowiem, że w porównaniu z wcześniejszym okresem rozwojowym (późnego dorastania) w przypadku młodych dorosłych dość dramatycznie wzrasta problem sięgania po alkohol i inne używki [99]. Zgodnie z ustaleniami Galvin i wsp. [99], w piśmiennictwie naukowym rozważane są różne czynniki ryzyka uzależnień w odniesieniu do tej grupy osób i zalicza się do nich np. niskie wynagrodzenie, trudności adaptacyjne w pracy, stres powodowany koniecznością dokonywania „dorosłych” wyborów życiowych. Nie wnikając głębiej w rzeczywiste powody sięgania przez „niedorosłych dorosłych” i dorosłych mieszkających u rodziców po używki, należy stwierdzić, że w ich problemy w sposób naturalny są angażowani (lub angażują się) ojcowie i matki, choćby przez fakt wspólnego mieszkania.
Nadmierne picie alkoholu zajmuje także znaczące miejsce w analizach poświęconych przyczynom powrotu (a nawet wielokrotnych powrotów) do rodziców dorosłych dzieci, które okresowo funkcjonowały samodzielnie [107]. Jeśli dorosłe dziecko zdystansowało się od swojej rodziny pochodzenia i po uzyskaniu względnej stabilizacji (np. założeniu rodziny) powróciło do domu, to jego sytuacja jest zupełnie inna niż dziecka, które nigdy się z niego nie wyprowadziło i nie usamodzielniło. Rozmiar problemów też jest zupełnie inny [108]. Jego powrót do rodziców może być motywowany licznymi stratami (materialnymi i społecznymi) spowodowanymi przez uzależnienie [107, 109–112]. W przypadku „bumerangów”, którzy założyli własne rodziny, zmienia się również zasięg i zakres wsparcia dostarczanego przez ich rodziców. Oprócz bycia rodzicami dla swojego dorosłego dziecka są przecież także babciami i dziadkami dla dzieci swoich dzieci. Na problem ten zwróciła uwagę nowozelandzka badaczka Gordon [113]. Co prawda jej poszukiwania koncentrowały się głównie na problemach sprawowania opieki nad wnuczkami, których matki i ojcowie nadużywali narkotyków, ale jej doniesienia rzucają pewne światło na zagadnienie rodzaju problemów i interwencji podejmowanych przez rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Gordon [113] prześledziła istniejący stan badań i sformułowała wniosek, że brakuje opracowań bezpośrednio poświęconych tej grupie problemów. Jednocześnie odnotowała rosnącą liczbę rodzin, w których dziadkowie pełnią funkcję prawnych opiekunów swoich wnucząt z powodu uzależnienia ich rodziców. Badaniem objęła nie tylko przyczyny sprawowania opieki nad wnuczkami, lecz także odnoszone w tym zakresie sukcesy i dominujące trudności, w tym w kontaktach dzieci z uzależnionymi rodzicami. Najczęściej przyczynami walki dziadków o opiekę nad wnukami była sytuacja mieszkaniowa, problemy finansowe i rażące zaniedbania. Nierzadko jednak nowi opiekunowie nie radzili sobie z problemami emocjonalnymi wnuków będącymi konsekwencją wzrastania z uzależnionymi rodzicami. Badaczka wskazuje także na rodzaje trudności formalnych, z jakimi borykają się dziadkowie jako zastępczy rodzice w ramach instytucjonalnego systemu pomocy społecznej.
Interesującego porównania przedmiotu, rodzaju i wyników badań poświęconych rodzicom, którzy zmagają się konsekwencjami nadużywania narkotyków przez ich dorosłe córki i synów, dokonali w 2015 r. Zucker i wsp. [114]. Biorąc pod uwagę ich ustalenia w tym zakresie oraz inne doniesienia badawcze [82, 115, 116], można podjąć próbę naszkicowania dominujących problemów, jakie są udziałem rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków.
Rodzice dorosłych narkomanów przechodzą specyficzną drogę, którą można określić mianem procesu stawania się rodzicem (zwłaszcza matką) dziecka uzależnionego od narkotyków. Na początku tej drogi zaprzeczają uzależnieniu dziecka i unikają konfrontacji z problemem. Doświadczają kryzysów emocjonalnych i podejmują szereg pozornych lub destruktywnych działań. Szukają specjalistycznej wiedzy i pokonują negatywne stany emocjonalne oraz odzyskują poczucie kontroli nad swoim życiem lub nigdy nie wydobywają się z trajektorii cierpienia. Dla wielu matek narkomanów korzystanie z rozmaitych form poradnictwa i terapii staje się stałym elementem ich życia. Nieefektywność działań na rzecz zerwania przez ich córkę lub syna z nałogiem z czasem powoduje frustrację i rezygnację z podejmowania kolejnych. Do dominujących przeżyć należy poczucie winy i odpowiedzialności za problemy swoich dorosłych dzieci. Borykają się z dużą dezorganizacją życia rodzinnego oraz stanami niepewności powodowanymi czasowym „znikaniem” z domu uzależnionych dzieci. Znaczącym problemem rodziców jest odczuwanie żalu związanego z utratą swoich dzieci – symboliczną, ale także fizyczną – porzucaniem przez nich domów i swoich rodzin, zrywaniem kontaktu, a nawet śmiercią w konsekwencji narkomanii. Doświadczanie stygmatyzacji ze strony otoczenia (np. bycie „matką narkomana”) sprzyja samonaznaczaniu (np. przekonaniu o byciu „inną matką”, „odmienną od innych matek”) i utrudnia im możliwość odzyskania swojego życia. Szczególnie trudne dla rodziców jest społeczne deprecjonowanie przyczyn utraty dziecka, ponieważ uzależnienie od narkotyków i problemy z nimi związane budzą negatywne reakcje otoczenia.
Badania poświęcone problemom rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków wiele miejsce poświęcają doznaniom straty i bólu, które wydają się ich dominującymi doświadczeniami. Badacze donoszą także, że o ile przewlekłe stany chorobowe i wycieńczenie fizyczne dorosłych dzieci pozwalają rodzicom w pewnym stopniu oswoić się z potencjalną utratą dziecka, o tyle niezwykle dramatycznym doświadczeniem jest nagła śmierć syna lub córki spowodowana przedawkowaniem. Jak się okazuje, przeżywanie przez nich straty i bólu jest większe niż w przypadku rodziców dorosłego dziecka chorego psychicznie czy niepełnosprawnego. Żałoba u nich ma również cięższy przebieg niż u rodziców, którzy tracą swoje dzieci np. z powodu wypadków, a jakość, natężenie i rodzaj bólu można porównać z bólem, z jakim borykają się matki i ojcowie samobójców [117].
W odczuciu rodziców ich doznania związane ze śmiercią dziecka będącą konsekwencją uzależnienia od narkotyków nie są należycie docenione i nie spotykają się z uwagą otoczenia. Zgłaszają więc potrzebę „uznania” ich specyficznej żałoby i pomocy pozwalającej im uporać się z negatywnymi doznaniami. Co więcej, rodzice, a zwłaszcza matki, określają siebie jako ofiary odrzucenia i napiętnowania nie tylko ze strony instytucjonalnego systemu pomocy czy ogólnie społeczeństwa, lecz także rodziny i przyjaciół. Mają wrażenie, że otoczenie obarcza ich współodpowiedzialnością za problemy dorosłego dziecka. Oczekują specjalistycznej pomocy, a będąc uczestnikami różnych programów wsparcia i terapii, czerpią z nich znaczące korzyści w rozwiązywaniu swoich problemów [115]. W sytuacji wieloletniego współuzależnienia bywa jednak, że utwierdzają się w przekonaniu o swojej niezaradności i niesamodzielności i uzależniają się od specjalistycznej pomocy oraz spotkań z terapeutami [82].
Czy problemy i zaangażowanie rodziców, których dorosłe dzieci są uzależnione od alkoholu, są podobne? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Badania z udziałem rodziców dorosłych alkoholików dotyczące ich problemów, potrzeb i zaangażowania nie znajdują odrębnego miejsca w piśmiennictwie naukowym. Wiedza na ten temat pochodzi z materiałów, których przedmiotem są inne problemy o szerszym zakresie, związane z relacjami międzypokoleniowymi, np. opieką nad starzejącymi się rodzicami czy konfliktami wewnątrzrodzinnymi. Ponadto sylwetka rodzica dorosłego alkoholika pojawia się w grupie badanych krewnych korzystających z różnych form wsparcia instytucjonalnego. Wątki te rozwiniemy w dalszej części artykułu.
W pracy przygotowanej przez Birditt i wsp. [22] zostały przedstawione problemy dorosłych dzieci i ich rodziców widziane z perspektywy matki i ojca. Wśród zachowań problemowych swoich dorosłych dzieci, które angażują uwagę i troskę rodziców, na pierwszym miejscu są wymieniane trudności związane z nadużywaniem przez nie alkoholu lub narkotyków. Do kolejnych należą problemy finansowe, konflikty z prawem, rozwód i problemy w relacjach z otoczeniem. Uwaga badaczy nie była skoncentrowana na problemowym piciu, ale wyniki dostarczyły interesujących wniosków dotyczących sposobu doświadczania trudności życiowych dzieci przez ich ojców i matki. Jak konstatują badacze, rodzicom towarzyszą bardzo ambiwalentne odczucia i wykluczające się pragnienia. Z jednej strony jest to przekonanie, że dorosłość wiąże się z koniecznością ponoszenia konsekwencji swoich złych wyborów, a z drugiej – naturalne pragnienie niesienia bezwarunkowej pomocy „dziecku w potrzebie”.
Badacze stwierdzili również, że znacząco wyższy poziom ambiwalencji w ocenie zachowań problemowych swoich dorosłych dzieci i w stosunku do nich przejawiają ojcowie. Ci sami, którzy są dużo bardziej niż matki wyczuleni na odnoszone przez dzieci sukcesy. Ambiwalentne odczucia wobec angażowania się w rozwiązywanie problemów swoich dorosłych dzieci wzmacniane są własnymi potrzebami i pragnieniami starzejących się rodziców. Problemy dorosłych dzieci, w tym związane z alkoholem, stanowią poważny czynnik zakłócający wsparcie międzypokoleniowe wynikające z określonych ról, takich jak bycie rodzicem, który opiekuje się małymi dziećmi, a następnie dzieckiem, które opiekuje się starzejącymi się rodzicami [116].
Bywa więc, że oczekiwania, jakie mają w stosunku do swoich dorosłych dzieci (pomoc w chorobie czy kryzysach związanych ze starzeniem się), nie spełniają się. Wręcz przeciwnie, rodzice stają przed dylematem (a nierzadko koniecznością) intensyfikacji zaangażowania w rozwiązywanie problemów życiowych swojego dorosłego syna czy córki. Dochodzi więc do pewnego rodzaju konfliktu powinności wynikającego z pełnienia normatywnych ról: osoba uprawniona społecznie do pozyskiwania pomocy nie dość, że jej nie otrzymuje, to jest zmuszona do niesienia jej innym. Nic więc dziwnego, że czasem przyczyn „rzeczywistych” problemów swoich dorosłych dzieci rodzice szukają np. w złej postawie ich współmałżonków [118]. Warto odnotować, że wymiana w obrębie opiekuńczego wymiaru ról: (starzejącego się) rodzica i (dorosłego) dziecka sprawdza się w przypadku synów i córek, którzy odnoszą sukcesy, a ich sytuacja życiowa jest stabilna. Bywa natomiast, że rodzice jednocześnie korzystają z pomocy jednych dzieci, a inwestują swoje zaangażowanie i troskę w inne – te, które borykają się z problemami. Badacze wskazują także na pewien wymiar ambiwalencji rodzinnej w sytuacji, gdy w okresie dorastania rodzice inwestowali więcej uwagi i zasobów w rozwój jednego dziecka, podczas gdy w okresie starzenia się otrzymują pomoc nie od niego, ale od innego – mniej „zaopiekowanego” w dzieciństwie [116]. Problemy z nadużywaniem alkoholu przez dorosłe dzieci zaznaczają się również w opracowaniach poświęconych warunkom życia starzejących się rodziców. Nie są one jednak rozwijane i szczegółowo analizowane, a jedynie zaliczane do czynników, które znacząco obniżają jakość życia seniorów. Zresztą sami badacze są świadomi swoich uogólnień i ograniczeń powodowanych brakiem danych o natężeniu i czasie trwania tych problemów oraz sile ich działania [119].
Chociaż rodzice bywają co prawda uczestnikami badań poświęconych organizacji i efektywności systemu wsparcia i terapii, w opisie próby badawczej i analizach wyników zaliczani są jednak do szerokiej kategorii określanej mianem krewni lub inne osoby (wraz z np. dorosłym rodzeństwem, dziadkami, a nawet przyjaciółmi) [117, 120–122] oraz opiekuni [106].
Brak odrębnych badań poświęconych rodzicom dorosłych dzieci nadużywających alkoholu może dziwić, zwłaszcza że stanowią oni całkiem znaczącą grupę bliskich, którzy włączają się w rozwiązywanie problemów związanych z uzależnieniem. Na przykład, kiedy kilka lat temu zespół filadelfijskich badaczy [123], naukowców i terapeutów zaprosił do badań osoby bezpośrednio angażujące się w pomoc osobom uzależnionym od substancji psychoaktywnych i w pokonywanie przez nie problemów, do projektu zgłosiło się wielu rodziców dorosłych dzieci. Badania były adresowane do osób, które są przekonane o tym, że intensywnie, bezpośrednio i regularnie angażują się w pomoc jakiejś dorosłej osobie uzależnionej (przy czym spośród zgłoszonych wybierano następnie osoby spełniające określone kryteria tego projektu naukowego). Połowa uczestników – osób ostatecznie zakwalifikowanych do badań – zgłaszała problem uzależnienia bliskiej osoby przede wszystkim od alkoholu. Ponad 60% osób niosących pomoc mieszkało na co dzień z osobą uzależnioną, a blisko 80% miało z nią codziennie osobisty kontakt. Prawie trzy czwarte wszystkich badanych stanowiły kobiety. Najliczniejszą grupą osób angażujących się w pomoc dorosłej osobie z problemem uzależnienia byli partnerzy i małżonkowie (około połowa ogółu), natomiast w drugiej kolejności – rodzice. Warto dodać, że równie liczną grupę stanowili inni (przyjaciele, dalsi krewni). Jeszcze więcej rodziców zgłosiło się na badania zorganizowane w 2009 r. przez badaczy z Uniwersytetu w São Paulo. Blisko 70% uczestników stanowili rodzice osoby uzależnionej (tylko 11% osób to współmałżonkowie).
Około 90% uczestników borykało się z uzależnieniem dorosłego mężczyzny w rodzinie. Niestety badacze docierali do członków rodziny podczas spotkań psychologicznych grup wsparcia (czyli do tych, którzy korzystają z pomocy instytucjonalnej) i to było poważnym ograniczeniem badań. Sami autorzy zdają sobie sprawę z tych ograniczeń, z uwagi jednak na brak podobnych prac traktują swoje doniesienia jako punkt wyjścia do kolejnych, bardziej pogłębionych projektów. Ponieważ zdecydowaną większość badanych stanowili rodzice osób uzależnionych, w tym od alkoholu, warto prześledzić dominujące problemy, jakie wskazywali wszyscy badani (w dostępnych raportach z badań brakuje zróżnicowania wyników ze względu na rodzaj pokrewieństwa) [120–122]. Najczęściej uczestnicy badań donosili o lęku przed osobą uzależnioną, o jej agresji fizycznej, licznych awanturach i potrzebie szukania pomocy u osób spoza rodziny w celu ochrony przed nietrzeźwym napastnikiem. Uzależnienie osoby bliskiej wpływa negatywnie na kondycję finansową rodziny. Osoba ta nie uczestniczy w życiu rodzinnym, a codzienna komunikacja z nią jest bardzo ograniczona. Bliscy borykają się z niestabilnością emocjonalną osoby uzależnionej oraz tracą do niej zaufanie.
Badacze ustalili, że ponad połowa badanych rodzin zgłasza się po fachową pomoc i wsparcie instytucjonalne po ok. 6 latach od zaistnienia problemu uzależnienia u osoby bliskiej: średnio aż 3,7 roku zabrało wszystkim uczestnikom badań uświadomienie sobie, że bliska im osoba ma problem z uzależnieniem; po zidentyfikowaniu problemu prawie 60% członków rodziny czekało jeszcze średnio 2,6 roku, zanim zaczęło szukać fachowej wiedzy i wsparcia. Tylko ok. 40% badanych przyznało, że szukało instytucjonalnej pomocy natychmiast po stwierdzeniu problemu uzależnienia w rodzinie. Osoby, które zwlekały z szukaniem wsparcia poza rodziną, kierowały się silnym przekonaniem, że nadużywanie alkoholu lub narkotyku ma charakter przejściowy i nie wymaga specjalistycznej interwencji. Inni przyznawali, że nie wiedzieli, gdzie znaleźć taką pomoc, a jeszcze inni nie mogli zwrócić się do nikogo o wsparcie z powodu presji (by tego nie robiły), jaką wywierały na nich osoby uzależnione. Poszukujący pomocy kierowali pierwsze kroki do lekarzy, psychologów i terapeutów. W drugiej kolejności takimi miejscami były anonimowe grupy wsparcia [82, 121, 122]. Niestety wyników tych badań nie można uznać za reprezentatywne nawet dla brazylijskiej populacji członków rodzin osób uzależnionych. Sami autorzy wskazują na poważne ograniczenia. Prócz wspominanego wcześniej doboru osób do badań, respondenci w zdecydowanej większości byli ludźmi wykształconymi z wysokim statusem społeczno-zawodowym. Można więc uznać, że mieli dobre zasoby organizacyjne i dostęp do informacji, byli na pewno lepiej wyposażeni niż słabo wykształceni i biedni. Wobec tego warto zaryzykować stwierdzenie, że osoby niewykształcone są w gorszej sytuacji (a na pewno innej – skoro nie uczestniczyły w psychologicznych grupach wsparcia). Ponadto zwrócenie się o pomoc do instytucji wymaga pewnego rodzaju odwagi i poziomu świadomości swoich praw oraz możliwości tkwiących w systemie. Autorzy badań podkreślają kulturowe bariery osamotnienia rodzin borykających się z uzależnieniem: ukrywanie problemu lub zaprzeczanie jego istnieniu jest konsekwencją lęku przed stygmatyzacją i odrzuceniem społecznym wszystkich krewnych osób uzależnionych. Prezentowane wyżej badania nie dotyczą co prawda bezpośrednio rodziców dorosłych alkoholików, ale autorzy wyraźnie eksponują ich wysoki odsetek w populacji osób, które szukają pomocy i korzystają z instytucjonalnego wsparcia w rozwiązywaniu swoich problemów. To spostrzeżenie dowodzi, że istnieje zapotrzebowanie na pogłębione badania z udziałem tej grupy społecznej i na opracowania poświęcone ich problemom [120: 278], zwłaszcza matek. Mężczyźni bowiem dużo rzadziej uczestniczą w różnych grupach wsparcia instytucjonalnego dla osób z problemem uzależnienia w rodzinie [82, 120]. Spostrzeżenie to niewątpliwie powinno stanowić odrębny przedmiot pogłębionych analiz przez pryzmat różnych uwarunkowań, jak np. wspomniane wcześniej zjawisko współuzależnienia (kobiet) czy międzypokoleniowa (męska) transmisja problemów alkoholowych [124]. O marginalizacji doświadczeń rodziców osób uzależnionych świadczą także badania poświęcone matkom i ojcom, którzy z różnych powodów stracili swoje dorosłe już dzieci. Niektórzy badacze formułują wniosek, że brak prac empirycznych dotyczących doświadczania żałoby przez rodziców po stracie uzależnionego dziecka stanowi specyficzne świadectwo ich stygmatyzacji społecznej [117]. Analiza charakterystyki przebiegu badań i ich wyników, a zwłaszcza ograniczeń poznawczych, które sygnalizują badacze, pozwala sformułować także pewne wnioski nie tyle co do zakresu analiz i doboru osób badanych, ile strategii postępowania badawczego. Uwagę zwraca to, że opisy doświadczeń i cech członków rodzin z problemem uzależnienia od alkoholu są bardzo często rezultatem analizy danych zgromadzonych za pomocą technik ilościowych (kwestionariusze psychologiczne, ankiety, analizy statystyczne). Autorzy wielu prac są świadomi ograniczeń powodowanych ilościową strategią badań [74]. Niektórzy wskazują na bariery uniemożliwiające zgromadzenie dostatecznej liczby badanych związane z trudnościami w spełnieniu rygorystycznych warunków doboru grupy porównawczej. Problemem jest także ukazanie procesualnego, tj. rozłożonego w dłuższym czasie, charakteru interesujących ich zjawisk. We wnioskach wskazują na możliwości tkwiące w badaniach jakościowych i formułują zalecenia wzbogacania oraz uzupełniania istniejących doniesień przez zastosowanie innych niż kwestionariuszowe metod zbierania danych [74, 125]. Na zakończenie warto zauważyć, że w pewnym zakresie sytuacja rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od substancji psychoaktywnych może kojarzyć się z trudnościami doświadczanymi przez ojców i matki osób z zaburzeniami psychicznymi. Niektóre problemy, choćby sygnalizowane przy okazji opisu matek dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków, mogą się wydawać podobne. Na przykład, do znaczących doświadczeń rodzin należy zjawisko alienacji. Dodatkowo ojcowie i matki borykają się ze stygmatem rodzica dziecka, które jest niebezpieczne i zagraża otoczeniu [126]. Społeczeństwo nie radzi sobie bowiem z poczuciem obcości i lęku oraz definiuje osoby z problemem zaburzeń psychicznych głównie za pomocą takich kategorii opisu, jak groźni, upośledzeni, głupi, bezwartościowi, nieobliczalni. Szczególnie matki dotkliwie doświadczają wrogości (i cierpią z tego powodu) oraz dystansu otoczenia wobec swoich dzieci, a nawet ich samych. Ich specyficzna sytuacja charakteryzowana jest za pomocą kategorii piętna przeniesionego [127]. Wnioski z badań rodziców dorosłych dzieci z zaburzeniami psychicznymi mogą wyznaczać wiele kierunków potencjalnych projektów naukowych z udziałem ojców i matek alkoholików. Przedmiotem badań mogą być np. odczuwany ciężar opieki i strategie radzenia sobie ze stresem [106, 128, 129], czynniki dynamizujące zespół wypalenia sił [130] oraz uwarunkowania angażowania się w pomoc choremu dziecku [131], a w końcu – procesy stygmatyzacji i marginalizacji [132].
Podsumowanie
Analiza piśmiennictwa naukowego poświęconego rodzinom osób uzależnionych od alkoholu pozwala sądzić, że najlepiej udokumentowane są problemy dzieci (zwłaszcza dorosłych) oraz żon. Jednocześnie, jak wynika z badań, których uczestnikami są bliskie osoby na co dzień zaangażowane w pomoc osobom uzależnionym, znaczący odsetek tej populacji stanowią rodzice (a szczególnie matki). Jeśli zgłaszają się do takich badań, to informacja na ich temat znajduje się jedynie w ogólnej charakterystyce uczestników, natomiast wnioski z analiz odnoszone są do ogółu badanych krewnych. Na podstawie (nie)dostępnych danych trudno więc jednoznacznie ustalić, czy i w jaki sposób problemy rodziców różnią się od problemów innych członków rodzin osób uzależnionych. O potrzebie prowadzenia podobnych badań świadczy choćby fakt, że wątek rodziców dorosłych alkoholików, a zwłaszcza matek, jest sygnalizowany przez tzw. praktyków (terapeutów czy lekarzy rodzinnych) [20, 133].
O ile nie ma opracowań naukowych poświęconych bezpośrednio rodzicom alkoholików, o tyle są badania dotyczące matek dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków. Zapewne niektóre ich doświadczenia mogą być zbieżne z problemami matek alkoholików. Wspólnym mianownikiem jest tu chociażby mechanizm procesu uzależnienia oraz zmaganie się z uzależnieniem. Intuicyjnie można jednak wskazać czynniki, które wpływają (lub mogą wpływać) na inność sytuacji rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków i alkoholu. Wśród nich warto wymienić skalę omawianych zjawisk oraz kulturowe uwarunkowania postaw społecznych. Okazuje się bowiem, że bez względu na kraj pochodzenia badań alkoholicy wypadają zawsze źle w odbiorze społecznym, gorzej niż narkomani. W odróżnieniu od zaburzeń mających inne podłoże niż uzależnienie, społeczeństwo niechętnie definiuje problemy alkoholików w kategoriach zdrowia psychicznego. W odbiorze społecznym osoby uzależnione, zwłaszcza od alkoholu, w pewien sposób zasłużyły na cierpienie i są odpowiedzialne za swój stan. Otoczenie jest najmniej wyrozumiałe wobec osób, w przypadku których utratę zdrowia psychicznego traktuje się jako ponoszenie konsekwencji za łamanie norm społecznych [126, 134].
Ustalenia dotyczące postaw społecznych wobec osób uzależnionych są ważne z punktu widzenia tematyki rodziców dorosłych dzieci. Uzależnienie jest bowiem traktowane jako choroba, przed którą można się uchronić i za którą ktoś jest odpowiedzialny. Często więc przyczyny alkoholizmu i narkomanii upatruje się w złym środowisku, a w pierwszej kolejności podejrzanymi stają się ojcowie i matki. Nic dziwnego, że rodzice, a zwłaszcza matki, obwiniają się i szukają przyczyn problemów swojego dorosłego syna lub córki we własnych błędach wychowawczych. Poczucie winy potęguje z kolei ich kryzysy emocjonalne i wyznacza niewłaściwe strategie działań pomocowych i radzenia sobie z uzależnieniem dziecka [82]. Podsumowując, rodzice dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu stanowią zaniedbany temat badań. Jeśli pojawiają się, to zasilają szeregi bardzo pojemnych kategorii takich osób badanych, jak współuzależnieni członkowie rodziny, krewni zaangażowani w rozwiązywanie problemów czy uczestnicy instytucjonalnych form wsparcia psychologicznego. Istniejące programy są częściej zorientowane na pomoc rodzinie prokreacyjnej alkoholika niż rodzinie pochodzenia i być może dlatego trudno jest zgromadzić liczną i stabilną grupę rodziców osób uzależnionych – uczestników potencjalnych badań. Biorąc pod uwagę ustalenia zaprezentowane w artykule, należy stwierdzić, że rodzice alkoholików nie tyle są nieobecni w piśmiennictwie, ile ich specyficzne doświadczenia nie znajdują odrębnego miejsca w dyskursie naukowym. Otwarte pozostaje więc pytanie o ich specyficzne problemy i potrzeby, jak również o znaczenie, jakie ma ich udział w procesie zdrowienia dorosłego dziecka i jego rodziny. Parafrazując tytuł klasycznej monografii z końca lat 60. „Zapomniane dzieci. Studia nad dziećmi rodziców alkoholików” [32, 135], można użyć terminu „zapomniani rodzice” dla opisu miejsca w badaniach naukowych, jakie zajmują problemy matek i ojców dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Piśmiennictwo:
1. Clarke EJ, Preston M, Raksin J, Bengtson VL. Types of conflicts and tensions between
older parents and adult children. Gerontologist 1999; 39(3): 261-70.
2. Bakiera L. Rozwojowe współoddziaływanie pokoleń w rodzinie. Rodzice w wieku średnim i dorastające dzieci. Psychologia Rozwojowa 2008; 13(1): 25-37.
3. Bengtson VL, Kuypers JA. Generational difference and the “developmental stake”. Int J
Aging Hum Dev 1971; 2: 249-60.
4. Bengtson VL, Rosenthal CJ, Burton LM. Families and aging: Diversity and heterogeneity. In: Binstock R, George LK (eds.). Handbook of aging and the social sciences. San
Diego: Academic Press; 1990, p. 263-87.
5. Bengtson VL, Rosenthal CJ, Burton LM. Paradoxes of families and aging. In: Binstock
R, George LK (eds.). Handbook of aging and the social sciences. San Diego: Academic
Press; 1995, p. 253-82.
6. Biblarz TJ, Bengtson VL, Bucur A. Social mobility across three generations. J Marriage
Fam 1996; 58: 188-200.
7. Ingersoll‐Dayton B, Neal MB, Hammer LB. Aging parents helping adult children:
The experience of the sandwiched generation. Fam Relat 2001; 50(3): 262-71.
8. Chiuri MC, Del Boca D. Household membership decisions of adult children: Exploring
European diversity. Labour 2010; 24(1): 3-24.
9. Van Gaalen RI. Solidarity and Conflict Between Adult Children and Parents: A Latent
Class Analysis. J Marriage Fam 2006; 68: 947-60.
10. Drake D, Dandy J, Loh JM, Preece D. Should Parents Financially Support their Adult
Children? Normative Views in Australia. J Fam Econ Iss 2018; 39(2): 348-59.
11. Evandrou M, Falkingham J, Gomez-Leon M, Vlachantoni A. Intergenerational flows
of support between parents and adult children in Britain. Ageing Soc 2016; 38(2): 1-31.
12. Birditt KS, Miller LM, Fingerman KL, Lefkowitz ES. Tensions in the parent and adult
child relationship: Links to solidarity and ambivalence. Psychol Aging 2009; 24(2): 287.
13. Pillemer K, Suitor JJ. Making choices: A within-family study of caregiver selection. Gerontologist 2006; 46(4): 439-48.
14. Merton RK. Sociological Ambivalence and other Essays. New York: The Free Press;
1976.
15. Connidis IA, McMullin JA. Sociological ambivalence and family ties: A critical perspective. J Marriage Fam 2002; 64(3): 558-67.
16. Lowenstein A. Solidarity – conflict and ambivalence: Testing two conceptual frameworks and their impact on quality of life for older family members. J Gerontol B Psychol
Sci Soc Sci 2007; 62(2): S100-107.
17. Rosochacka-Gmitrzak M, Raclaw M. Opieka nad zależnymi osobami starszymi w rodzinie: ryzyko i ambiwalencja. Stud Socjol 2005; 2: 23-47.
18. Fingerman KL, Hay EL, Birditt KS. The best of ties, the worst of ties: Close, problematic, and ambivalent social relationships. J Marriage Fam 2004; 66(3): 792-808.
19. Pillemer K, Suitor JJ. Explaining mothers’ ambivalence toward their adult children.
J Marriage Fam 2002; 64(3): 602-13.
20. Płachcińska G. Kto się boi matki alkoholika. Świat Problemów 1999; 10(81).
21. Hagestad GO. Interdependent lives and relationships in changing times: A life-course
view of families and aging. In: Settersten (ed.). Lives in Time and Place and Invitation to
the Life Course. New York: Routledge; 2018, p. 135-59.
22. Birditt KS, Fingerman KL, Zarit SH. Adult children’s problems and successes: Implications for intergenerational ambivalence. J Gerontol B Psychol Sci Soc Sci 2010; 65(2):
145-53.
23. Löfgren O, Czarniawska B. The Inherited Theories of Overflow and their Challengers,
In: Czarniawska B, Löfgren O (eds.). Managing overflow in affluent societies. New York:
Routledge; 2012, p. 1-12.
24. Scharf JL, Broida JP, Conway K, Yue A. The interaction of parental alcoholism, adaptation role, and familial dysfunction. Addict Behav 2004; 29(3): 575-81.
25. Leadley K, Clark CL, Caetano R. Couples’ drinking patterns, intimate partner violence,
and alcohol-related partnership problems. J Subst Abuse 2000; 11(3): 253-63.
26. Lawrence A, Greenfeld MS, Maureen A, Henneberg MPA. Victim and Offender Self-Reports of Alcohol Involvement in Crime. Alcohol Res Health 2001; 25(1): 20-31.
27. Felson R, Jukka S, Mikko A, Heta M. Is the association between alcohol use and delinquency causal or spurious? Criminology 2008; 46(3): 785-808.
28. Markowitz S. Alcohol, drugs and violent crime. Inter Rev Law Econ 2005; 25(1): 20-44.
29. White HR, Ping-Hsin Ch. Problem drinking and intimate partner violence. J Stud Alcohol
Drugs 2002; 63(2): 205-14.
30. Christoffersen MN, Soothill K. The long-term consequences of parental alcohol abuse:
a cohort study of children in Denmark. J Subst Abuse Treat 2003; 25(2): 107-16.
31. Thompson RG, Melanie WM, Greenstein E, Grant BF, Hasin DS. Substance-Use Disorders and Poverty as Prospective Predictors of First-Time Homelessness in the United
States. Am J Public Health 2013; 103(2): S282-8.
32. Cork RM. The forgotten children: A study of children with alcoholic parents. Birmingham: PaperJacks; 1969.
33. El-Guebaly N, Offord DR. The offspring of alcoholics: A critical review. Am J Psychiatry
1977; 134: 357-65.
34. Burk JP, Sher KJ. The “forgotten children” revisited: Neglected areas of COA research.
Clin Psychol Rev 1988; 8(3): 285-302.
35. Harter SL. Psychosocial adjustment of adult children of alcoholics: a review of the recent
empirical literature. Clin Psychol Rev 2000; 20(3): 311-37.
36. Pasternak A, Schier K. Doświadczanie własnej cielesności przez kobiety pochodzące
z rodzin z problemem alkoholowym. Alkohol Narkom 2013; 26(3): 295-312.
37. Tsirigotis K, Gruszczyński W. Cechy osobowości dorosłych córek i synów alkoholików
(DDA) leczonych w PZP. Alkohol Narkom 2001; 14(3): 365-73.
38. Chodkiewicz J, Wilska A. Stan zdrowia, wsparcie społeczne i zadowolenie z życia Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) korzystających z pomocy terapeutycznej. Alkohol
Narkom 2008; 21(2): 135-52.
39. Tinnfalt A, Eriksson Ch, Brunnberg E. Adolescent Children ofAlcoholics on Disclosure, Support, and Assessment of Trustworthy Adults. Child Adolesc Soc Work J 2011; 28: 133-51.
40. Nikodemska S. Funkcjonowanie psychospołeczne DDA przed i po terapii. Ter Uzależ
Współuzależ 2002; 6(27): 6-10.
41. Osterndorf CL, Enright RD, Holter AC, Klatt JS. Treating Adult Children of Alcoholics
Through Forgiveness Therapy. Alcohol Treat Q 2011; 29(3): 274-92.
42. Gąsior K. Diversifying childhood experiences of Adult Children of Alcoholics. Alkohol
Narkom 2014; 27(4): 289-304.
43. Windle M. Stan badań nad dziećmi alkoholików: aktualne koncepcje i problemy. In:
Badania nad dziećmi alkoholików. Alkohol a zdrowie, Raport 26. Warszawa: Państwowa
Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych; 2000, p. 10-25.
44. Kvigne VL, Leonardson GR, Borzelleca J, Neff-Smith M, Welty TK. Hospitalizations
of children who have fetal alcohol syndrome or incomplete fetal alcohol syndrome.
S Dak J Med 2009; 62(3): 97, 99, 101-3.
45. Pietrzak MA, Bakiera L, Palicka I. Przywiązanie dziecka z zaburzeniami ze spektrum
alkoholowych uszkodzeń płodu (FASD). Czasopismo Psychologiczne – Psychol J 2017;
23(1): 137-46.
46. Hinrichs J, Defife J, Westen D. Personality subtypes in adolescent and adult children
of alcoholics: a two-part study. J Nerv Ment Dis 2011; 199(7): 487-98.
47. Pyłypczuk A, Pawłowska B, Potembska E, Urbańska A, Malicki D. Personality traits in
people addicted to alcohol raised by parents with alcohol dependence. Polish J Public
Health 2016; 126(3): 116-21.
48. Hussong AM, Zucker RA, Wong MM, Fitzgerald HE, Puttler LI. Social Competence in
Children of Alcoholic Parents over Time. Dev Psychol 2005; 41(5): 747-59.
49. Casas-Gil MJ, Navarro-Guzman JI. School characteristics among children of alcoholic
parents. Psychol Rep 2002; 90(1): 341-8.
50. Dubte SR, Anda RF, Felitti VJ, Edwards VJ, Croft JB. Adverse childhood experiences
and personal alcohol abuse as an adult. Addict Behav 2002; 27(5): 713-25.
51. Girling M, Huakau J, Casswell S, Conway K. Families and heavy drinking: Impacts on
children’s wellbeing. Wellington, New Zealand: Families Commission; 2006.
52. Grzegorzewska I, Cierpiałkowska L. Pozytywna i negatywna adaptacja dzieci i młodzieży rodziców uzależnionych od alkoholu. Alcohol Drug Addict 2015; 28(4): 221-33.
53. Thompson RG, Lizardi D, Keyes KM, Hasin DS. Childhood or adolescent parental divorce/separation, parental history of alcohol problems, and offspring lifetime alcohol
dependence. Drug Alcohol Depend 2008; 98: 264-9.
54. Melchior M, Choquet M, Le Strat Y, Hassler C, Gorwood P. Parental alcohol dependence,
socioeconomic disadvantage and alcohol and cannabis dependence among young adults
in the community. Eur Psychiatry 2011; 26: 13-7.
55. Melchior M, Moffitt TE, Milne BJ, Poulton R, Caspi A. Why do children from socioeconomically-disadvantaged families suffer from poor health when they reach adulthood?
A life course study. Am J Epidemiol 2007; 166: 966-74.
56. Mize Menees M, Segrin Ch. The specificity of disrupted processes in families of adult
children of alcoholics. Alcohol Alcohol 2000; 35(4): 361-7.
57. Kelley ML, French A, Bountress K, Keefe HA, Schroeder V, Steer K, et al. Parentification and family responsibility in the family of origin of adult children of alcoholics.
Addict Behav 2007; 32(4): 675-85.
58. Pasternak A, Schier K. Życie bez dzieciństwa – parentyfikacja u kobiet z syndromem
DDA. Psychiatr Pol 2014; 48(3): 553-62.
59. Grzegorzewska I. Parentyfikacja w rodzinach z problemem alkoholowym. Alcohol Drug
Addict 2016; 29(1): 27-38.
60. Cierpiałkowska L, Grzegorzewska I. Dzieci alkoholików w perspektywie rozwojowej
i klinicznej. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM; 2016.
61. Grzegorzewska I, Cierpiałkowska L. Realizacja zadań rozwojowych przez młodzież
z rodzin z leczącym się i pijącym ojcem alkoholikiem. Polskie Forum Psychologiczne
2012; 17(1): 5-26.
62. Namysłowska I, Woronowicz BT, Bogulas M, Beauvale A. Obraz relacji rodzinnych
w oczach osób uzależnionych od alkoholu i ich partnerów małżeńskich. Alkohol Narkom
2004; 17(3-4): 173-85.
63. Leonard KE. Alcohol and intimate partner violence: when can we say that heavy drinking
is a contributing cause of violence? Addiction 2005; 100(4): 422-5.
64. Marshal MP. For better or for worse? The effects of alcohol use on marital functioning.
Clin Psychol Rev 2003; 23(7): 959-97.
65. Leonard KE, Eiden RD. Marital and family processes in the context of alcohol use and
alcohol disorders. Annu Rev Clin Psychol 2007; 3: 285-310.
66. Snow DL, Swan SC, Tate DC, Klein I. The Role of Coping and Problem Drinking in
Men’s Abuse of Female Partners: Test of a Path Model. Violence Vict 2006; 21(3): 265-
85.
67. Hudson C, Kirby KC, Clements NT, Nick CE, Benishek LA. Social Adjustment of Women with and without a Substance-Abusing Partner. J Psychoactive Drugs 2014; 46(2):
106-13.
68. Dawson DA, Grant BF, Chou SP, Stinson FS. The impact of partner alcohol problems on
women’s physical and mental health. J Stud Alcohol Drugs 2007; 68(1): 66-75.
69. Lee K, Kirsh B. An occupational journey: Narratives of two women who divorced
a spouse with alcoholism. J Occup Sci 2016; 13(2-3): 134-44.
70. Peled E, Sacks I. The Self‐Perception of Women who Live with an Alcoholic Partner: Dialoging with Deviance, Strength, and Self‐Fulfillment. Fam Relat 2008; 57(3): 390-403.
71. Asher RM. Women with alcoholic husbands: Ambivalence and the trap of codependency.
University of North Carolina Press; 2018.
72. Berg MJ, Kremelberg D, Dwivedi P, Verma S, Schensul JJ, Gupta K, et al. The effects
of husband’s alcohol consumption on married women in three low-income areas of greater Mumbai. AIDS Behav 2010; 14(1): 126-35.
73. Gupta A, Priya B, Williams J, Sharma M, Gupta R, Jha DK, et al. Intra-household evaluations of alcohol abuse in men with depression and suicide in women: a cross-sectional
community-based study in Chennai, India. BMC Public Health 2015; 15(1): 636.
74. Orford J, Velleman R, Copello A, Templeton L, Ibanga A. The experiences of affected
family members: A summary of two decades of qualitative research. Drugs: education,
prevention and policy 2010; 17(1): 44-62.
75. Orford J, Natera G, Copello A, Atkinson C, Mora J, Velleman R, et al. Coping with alcohol and drug problems: The experiences of family members in three contrasting cultures.
London: Brunner-Routledge; 2013.
76. Cierpiałkowska L, Ziarko M. Psychologia uzależnień – alkoholizm. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne; 2010.
77. Carroll JJ, Robinson BE, Flowers C. Marital Estrangement, Positive Feelings Toward
Partners, and Locus of Control: Female Counselors Married to Alcohol‐Abusing and
Non‐Alcohol‐Abusing Spouses. Journal of Addictions & Offender Counseling 2002;
23(1): 30-40.
78. Naved I, Mehfooz A, Chanchal R. Marital adjustment, stress, and mental health of wives
of alcoholics and non-alcoholics. Indian Journal of Health and Wellbeing 2015; 6(1): 18-
21.
79. Margasiński A. Rodzina alkoholowa z uzależnionym w leczeniu. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”; 2010.
Więcej przypisów na stronie: www.termedia.pl/Zapomniani-rodzice-doroslych-dzieci-uzaleznionych-od-alkoholu.
- W publikacjach pochodzących zwłaszcza z lat 90. można znaleźć wnioski formułowane przez badaczy rodziny, że przypisuje się zbyt małe znaczenie oraz poświęca niedostateczną uwagę jakości relacji dorosłych dzieci i rodziców, w tym sytuacjom kryzysowym innym niż te wynikające ze starzenia się. W tamtych latach potrzeba prowadzenia badań nad związkami wewnątrzrodzinnymi wydawała się kończyć na poziomie relacji oraz problemów rodziców i ich dorastających dzieci [1, 2]. Zwykle bowiem zakładano, że kontakty starszych rodziców z dorosłymi dziećmi są poprawne, a na pewno w różny sposób ustabilizowane po okresie dorastania [1, 3–6].
Analiza piśmiennictwa anglojęzycznego pozwala zauważyć, że tematyka rodziców dzieci, które osiągnęły wiek dorosły, i relacji między nimi wyraźnie zaczęła się zaznaczać w publikacjach naukowych dopiero w połowie pierwszej dekady XXI w. Badacze podkreślają nie tylko siłę więzi międzypokoleniowych, lecz także znaczące oczekiwania obu stron co do zaangażowania i różnych form wzajemnego wsparcia [7–11]. Ponadto w opracowaniach naukowych pojawia się szeroka gama problemów stanowiących źródło stresu dla dorosłych dzieci i ich rodziców [12, 13]. Warto odnotować, że bardzo popularną perspektywą analizowania związków i relacji między rodzicami i dorosłymi dziećmi staje się socjologiczna koncepcja ambiwalencji [14–16]. Koncepcja ta okazuje się bardzo użyteczna chociażby w analizach konfliktów wynikających z pełnienia określonych ról społecznych (np. bycia aktywnym pracownikiem, zaangażowanym rodzicem i dorosłym dzieckiem). Badacze dostarczają ciekawych wniosków – jak twierdzą relacje rodzice–dorosłe dzieci cechują specyficzne napięcia o różnej dynamice i bywa, że towarzyszą im sprzeczne, wykluczające się emocje (np. miłość i nienawiść) czy sytuacje (np. troska i dystans, zaangażowanie i autonomia). Napięcia te są wynikiem niemożności pogodzenia własnych potrzeb i pragnień z normatywną definicją pełnionej roli [9, 17–19].
Mimo dużego zainteresowania badaczy tym, co się dzieje między dorosłymi dziećmi i ich rodzicami, problematyka ta zdaje się wciąż pomijana na gruncie rozważań poświęconych uzależnieniom, zwłaszcza od alkoholu. Choć w piśmiennictwie naukowym problemy członków rodzin osób uzależnionych od alkoholu są dobrze rozpoznane, to jednak nawet pobieżna analiza opracowań pozwala dostrzec, że zainteresowanie badaczy i psychoterapeutów skupia się zwykle na partnerkach życiowych i dzieciach (także dorosłych) osób uzależnionych. Dla przykładu, na gruncie polskiego piśmiennictwa specjalistycznego wyjątek stanowi opracowanie sprzed 20 lat, które nosi znamienny tytuł: „Kto się boi matki alkoholika” [20]. Autorka artykułu wymienia problemy, jakie są udziałem terapeutów pracujących z matkami alkoholików.
Zupełnie nieobecna jest perspektywa rodziców – zarówno w zakresie sposobów radzenia sobie (i nieradzenia) z uzależnieniem od alkoholu dorosłego dziecka, jak i przejawianych potrzeb. Nie poświęca się uwagi ich problemom, a także zaangażowaniu oraz roli, jaką odgrywają w przebiegu leczenia i zapobiegania konsekwencjom uzależnienia od alkoholu ich dzieci. Spostrzeżenie to może dziwić, ponieważ to rodzice są naturalnymi uczestnikami i świadkami biegu całego życia swoich dzieci. Sukcesy i porażki życiowe dorosłych dzieci są przez nich bardzo przeżywane i stanowią ważne doświadczenie osobiste [19, 21, 22]. W ich doświadczenia biograficzne wpisują się zwykle „narodziny” uzależnienia od alkoholu córki lub syna, a następnie jego przebieg oraz konsekwencje1 . W ostateczności, jeśli sytuacja tego wymaga, partnerka osoby uzależnionej może odejść, a żona wystąpić o rozwód, natomiast matki z dzieckiem rozwieść się nie da. Bywa, że jako jedyna pozostaje na polu bitwy o życie osoby, która w konsekwencji problemów z alkoholem straciła już wszystko i wszystkich [20].
W artykule będziemy zmierzać do osiągnięcia dwóch celów. Pierwszym jest skatalogowanie i omówienie rodzaju problemów poruszanych i weryfikowanych w projektach badawczych poświęconych rodzinie z osobą uzależnioną od alkoholu. Wykażemy, że uzależnienie od alkoholu w rodzinie jest najczęściej analizowane z perspektywy problemów, z jakimi borykają się dzieci i małżonkowie czy partnerzy życiowi osoby uzależnionej. Rodzice dorosłych alkoholików (podobnie zresztą jak rodzeństwo czy dziadkowie) rzadko pojawiają się w kręgu zainteresowania badaczy. Przytoczymy wyniki badań, których są uczestnikami, i pokażemy, że nawet jeśli ojcowie i matki stanowią znaczącą część badanych członków rodziny, to wnioski dotyczą ogółu krewnych osób uzależnionych. Trudno więc o ustalenie specyficznych problemów będących tylko ich udziałem. Kolejnym celem artykułu jest zatem zasygnalizowanie możliwych kierunków badań poświęconych rodzicom dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Rozważania zawarte w artykule są efektem analizy piśmiennictwa naukowego (anglojęzycznego i rodzimego) poświęconego zagadnieniom rodziny z uzależnieniem od alkoholu. Zasadniczym kryterium doboru prac do analiz był ich charakter empiryczny oraz przedmiot badań – problemy i doświadczenia członków rodziny alkoholika. Dodatkowo zainteresowaniem objęto także prace skoncentrowane na problemach rodziców dorosłych dzieci, które z różnych przyczyn odraczają swoją samodzielność lub z powodu specyficznych doświadczeń (np. uzależnienia od narkotyków czy zaburzeń psychicznych) pozostają w bezpośrednich związkach zależnościowych z rodziną pochodzenia.
Analiza zawartości opracowań empirycznych poświęconych rodzinie z doświadczeniem uzależnienia od alkoholu pokazuje, że prowadzi się w tym zakresie wiele badań – o większym i mniejszym zasięgu, z zastosowaniem różnych procedur badawczych oraz metod doboru badanej populacji. Wielość ta powoduje dylematy i wymaga wyboru określonej strategii selekcji materiałów. Analizie poddane zostały wyniki badań opublikowane po 2000 r. Dodatkowo wybór publikacji zawierających wnioski z badań podyktowany był ich popularnością i zasięgiem mierzonymi liczbą cytowań.
Wobec tak przyjętych kryteriów zdajemy sobie sprawę, że niektóre opracowania mogły być pominięte. Na marginesie warto odnotować, że dylematy wielości opracowań naukowych oraz towarzyszące temu wrażenie nadmiaru i trudności z jednoznaczną oceną jakości i przydatności stanowią przedmiot odrębnych prac naukowych, a zagadnienia te rozpatrywane są z użyciem kategorii analitycznej określanej mianem „przepełnienia” [23].
Dominujące obszary i kierunki badań z udziałem członków rodzin osób uzależnionych
Naukowcy wiele miejsca i uwagi poświęcają problematyce wpływu uzależnienia od alkoholu jednego jej członka na funkcjonowanie całej rodziny. Uzależnienie od alkoholu rozpatrywane jest jako czynnik dezorganizujący życie rodzinne, powodujący dysfunkcjonalność rodziny [24, 25], współwystępujący z przestępczością [26–28], nadużyciami seksualnymi, przemocą [28–30], biedą [31] itp.
Znaczące miejsce zajmuje problematyka dzieci alkoholików, grupy analizowanej początkowo w kategoriach „zapomnianych dzieci” [32–34], a także dorosłych osób z doświadczeniem dzieciństwa w rodzinach z problemem uzależnień [35]. Szczególnie w odniesieniu do Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) uwagę zwraca nie tylko wielość publikacji poświęconych ich specyficznym problemom [36–39], lecz także specjalnie przeznaczonych dla nich projektów terapeutycznych [40, 41]. Dotychczasowe badania koncentrowały się również na próbie określenia stopnia i zakresu zróżnicowania zagrażających i chroniących doświadczeń rodzinnych dzieci alkoholików [42].
Uwagę skupiają właściwie wszystkie sfery rozwoju i funkcjonowania dzieci [43]. Badane są ich doświadczenia rodzinne i konsekwencje uzależnienia od alkoholu rodzica (lub rodziców) przez pryzmat rozmaitych zaburzeń natury medycznej [44, 45], a także wpływu na rozwój osobowości [46, 47], kompetencji interpersonalnych [48], problemów edukacyjnych [49], sięgania po substancje psychoaktywne oraz ogólnej skłonności do uzależnień w życiu dorosłym [50]. Warto odnotować, że związek między nadużywaniem substancji psychoaktywnych przez rodziców a związanymi z alkoholem problemami ich dzieci został szczegółowo udokumentowany w piśmiennictwie naukowym. Zaliczanie dzieci alkoholików do grupy bardzo wysokiego ryzyka uzależnień w przyszłości wiązano nie tylko z niekorzystnymi warunkami życia [51, 52], lecz także z biologiczną podatnością [53, 54].
Wzrastanie w rodzinie z problemem alkoholowym jest zawsze charakteryzowane przez zagrożenie zwiększoną podatnością dzieci na trudności rozwojowe, zwłaszcza w okresie dorastania i dorosłości [55]. Jednocześnie uwagę zwracają wnioski z badań sugerujące, że uzależnienie rodziców nie musi bezpośrednio, a na pewno nie jednoznacznie, negatywnie rzutować na funkcjonowanie dziecka. W myśl niektórych badań trudności przejawiane przez dzieci alkoholików nie różnią się od tych, które są obserwowane u ich rówieśników wychowywanych w rodzinach bez problemu uzależnień, za to z doświadczeniem np. rozwodu, przemocy czy bezrobocia. Ostatecznie badacze są skłonni do formułowania hipotezy, że to nie tyle konkretny czynnik (np. uzależnienie rodziców) znacząco modyfikuje i negatywnie rzutuje na rozwój dziecka, ile kumulacja niekorzystnych warunków, w których ono wzrasta [56]. Brak jednoznacznego związku pomiędzy wychowywaniem się w rodzinie z problemem alkoholowym a określonymi zaburzeniami (nieróżnicującymi populację COA od ich rówieśników) niektórzy badacze starają się tłumaczyć wielością strategii adaptacyjnych stosowanych przez dzieci alkoholików [52, 56]. Ponadto naukowcy są zdania, że uzależnienie od alkoholu matki w dużo większym stopniu negatywnie rzutuje na rozwój dziecka niż uzależnienie ojca. W sytuacji uzależnienia matki doznaje ono głębszych urazów emocjonalnych, a także częściej dochodzi do odwrócenia ról w rodzinie [57, 58]. Warto zaznaczyć, że problemy specyficznej nierównowagi w relacjach uzależnieni rodzice–dziecko oraz konsekwencje zaburzeń struktury rodziny analizowane są za pomocą zjawiska określanego mianem parentyfikacji. Związki koncepcji parentyfikacji z problemem alkoholowym w rodzinie zaznaczają się coraz wyraźniej w polskim piśmiennictwie naukowym [59, 60].
O ile problemy wychowania w rodzinie z problemem nadużywania alkoholu są szczegółowo analizowane w piśmiennictwie naukowym, o tyle dużo mniej uwagi badacze poświęcają sytuacji dziecka rodziców podejmujących leczenie i terapię uzależnień. Na problem ten wskazują m.in. Grzegorzewska i Cierpiałkowska [61], pisząc, że w obliczu relatywnie niewielkiej liczby danych na ten temat warunki rozwoju dziecka rodziców podejmujących leczenie można analizować przez fazy powrotu do zdrowia pijących rodziców.
Analiza piśmiennictwa poświęconego zagadnieniom rodziny z problemem alkoholowym pozwala stwierdzić, że obok badań, które bezpośrednio koncentrują się na dzieciach, znaczące miejsce zajmują te poświęcone partnerom życiowym i współmałżonkom osób uzależnionych. Z punktu widzenia problematyki rodziców alkoholików, szczególnie ważne wydaje się poszukiwanie odpowiedzi na pytania o to, co się dzieje między dorosłymi osobami w rodzinie i o dominujące problemy krewnych. Dlatego też w dalszej części opracowania zaprezentowane zagadnienia poddamy bardziej szczegółowemu opisowi niż dotychczasowe. Znaczące miejsce w piśmiennictwie naukowym zajmują prace empiryczne, które traktują o relacjach między partnerami życiowymi [62, 63] oraz wpływie uzależnienia od alkoholu na różne sfery życia małżonków [64, 65]. Osobami badanymi w tym zakresie są przede wszystkim kobiety. Bywa, że ich problemy analizuje się z użyciem perspektywy uzależnionych mężczyzn [66]. W przypadku partnerek mężczyzn nadużywających alkoholu analizowane są zwłaszcza te wymiary jakości ich życia, które pod wpływem relacji z alkoholikiem uległy znaczącemu pogorszeniu, a mianowicie: praca, życie towarzyskie, wypoczynek, zdrowie, komunikacja rodzinna i relacje rodzicielskie [67, 68]. Osobne miejsce zajmują badania dotyczące strategii odzyskiwania równowagi życiowej po dramatycznym związku z uzależnionym partnerem i opuszczeniu męża-alkoholika [69]. Omawiane są problemy związane z doświadczaniem przemocy zarówno bezpośrednio ze strony alkoholika, jak i w szerszym znaczeniu – bycia ofiarą uzależnienia (męża) [70].
Procesualny charakter problemów rodzinnych oraz strategii radzenia (i nieradzenia) sobie z uzależnieniem od alkoholu partnera, oprócz wyżej sygnalizowanej perspektywy współuzależnienia, bywa rozpatrywany m.in. w kontekście specyficznej kariery moralnej żony osoby uzależnionej [71]. Oczywiście dominują badania i ustalenia odnoszące się do obszaru kultury zachodniej. Częściowo inne problemy kobiet, a właściwie ich nasilenie, znajdujemy w publikacjach sygnalizujących zagadnienia w krajach spoza tego kręgu [72, 73]. Niektórzy naukowcy są jednak zdania, że bez względu na warunki kulturowo-społeczne, stopień pokrewieństwa, wiek i płeć podstawowe doświadczenia wszystkich członków rodziny są uniwersalne, a dominującym problemem jest brak poczucia kontroli w sytuacjach kryzysowych i potrzeba wsparcia zewnętrznego w wysiłkach radzenia sobie z problemami [74, 75].
Mówiąc o obszarach poszukiwań badaczy zajmujących się problematyką uzależnienia od alkoholu w rodzinie, nie sposób nie zauważyć, że stosunkowo często kierunek i ramy analityczne ustaleń wyznacza perspektywa współuzależnienia W zależności od ramy teoretycznej [76], kategoria ta wydaje się szczególnie użyteczna dla opisu strategii radzenia i nieradzenia sobie przez partnerki życiowe uzależnionych mężczyzn i wpływu uzależnienia od alkoholu na różne sfery ich funkcjonowania psychospołecznego [70, 77, 78], a także dla opisu wzorców komunikacji rodzinnej pełniących funkcję stabilizującą w sytuacji systemu zagrożonego rozpadem. W tym drugim przypadku osoby współuzależnione charakteryzowane są za pomocą specyficznych cech emocjonalnych i osobowościowych, odpowiedzialnych za podtrzymywanie uzależnienia osób bliskich [79, 80]. Współuzależnienie jest najczęściej odnoszone do kobiet – partnerek życiowych i żon alkoholików, oraz ich dzieci, zwłaszcza córek [57, 70, 81, 82].
Badania z zastosowaniem kategorii współuzależnienia są niezwykle popularne, a niektórzy badacze, np. Peled i Sacks [70], posiłkując się doniesieniami jeszcze z lat 80., sugerują, że zapotrzebowanie na nie jest bezpośrednio wytwarzane przez specyficzne lobby środowisk czerpiących korzyści finansowe z popularyzowania i wdrażania programów terapeutycznych oraz budowania systemu wsparcia dla osób z objawami współuzależnienia. Zdarza się, że u osób określających się jako współuzależnione [83] i korzystających intensywnie z pomocy profesjonalistów obserwuje się specyficzne uzależnienie od terapii [82].
Rozważania o zagrożeniach płynących z nadużywania kategorii współuzależnienia rzucają także pewne światło na problemy i ograniczenia towarzyszące projektowaniu i realizacji badań naukowych z udziałem członków rodziny osób uzależnionych. Problem ten został m.in. zasygnalizowany przez Orforda i wsp. [84] w opracowaniu omawiającym efektywność wsparcia udzielanego na różnych etapach, np. począwszy od interwencji lekarza pierwszego kontaktu do udziału w projektach psychoedukacyjnych i do samokształcenia. Najistotniejszym ustaleniem badaczy było to, że członkowie rodzin osób uzależnionych stanowią zróżnicowaną grupę ze względu na poziom znajomości problematyki alkoholowej oraz świadomość występujących problemów. Tak więc stosowane kryterium doboru uczestników do określonych form wsparcia czy terapii, jakim jest „bycie osobą współuzależnioną w rodzinie z problemem alkoholowym”, powoduje, że badanej populacji nadaje się właściwości homogeniczne i bagatelizuje istotne czy osobowościowe oraz specyficzne potrzeby wynikające np. z pełenienia danej roli rodzinnej czy stopnia bliskości z osobą uzależnioną. Na marginesie warto wspomnieć ważną konstatację badaczy, że świadomość problematyki uzależnienia i jego wpływu na relacje rodzinne wśród osób, które zgłaszają się po wsparcie instytucjonalne, jest coraz wyższa. Członkowie rodzin osób uzależnionych przejawiają również wysoką świadomość swoich praw i domagają się uznania własnych potrzeb. Cechuje ich determinacja działań na rzecz poprawy jakości swojego życia.
Peled i Sacks kwestionują użyteczność psychologicznych koncepcji współuzależnienia zarówno dla opisu problemów rodziny osoby uzależnionej, jak i możliwości tworzenia skutecznych programów wsparcia społecznego dla żon alkoholików [70]. Postulują konieczność pogłębiania wiedzy o współuzależnieniu jako konstrukcie kulturowym i odnoszącym się do stereotypów związanych z płcią. Idąc tym tropem, należy uznać, że do dysfunkcji systemu rodzinnego dochodzi wtedy, gdy tradycyjne pozycje władzy i kontroli w konsekwencji uzależnienia partnera zostają naruszone i zmienione. W tym kontekście przez współuzależnienie żon alkoholików można rozumieć zdecydowane i bezwarunkowe dążenie przez nie do wypełniania roli społecznej zgodnie z normatywną definicją kobiecości (pozytywna samoocena wiąże się więc wyłącznie z należytym wypełnianiem swoich obowiązków wynikających z płci). Innymi słowy, współuzależnienie będzie rodzajem patologicznego wikłania się w dostarczanie otoczeniu dowodów na bycie „dobrą żoną” i realizowanie społecznej roli kobiety, która rezygnuje z własnych potrzeb i pragnień na rzecz poświęcenia się dla osoby słabej i chorej – opieki nad nią i troski o jej interesy.
Poparcia dla takich wniosków można doszukiwać się w wynikach badań dotyczących konsekwencji zjawiska parentyfikacji dzieci alkoholików, które w pierwszej kolejności odnoszone jest do córek [57]. Wyraźnie odnotowaną przez badaczy skłonność do analizowania problemów kobiet – córek i partnerek alkoholików (a nie synów) – można rozpatrywać przez pryzmat rodzinnej transmisji kulturowych powinności związanych z płcią (takich jak troska o słabszych, opieka, poświęcanie się). To zwykle w odniesieniu do córek alkoholików formułowany jest pogląd, że mają tendencję do wiązania się z mężczyznami uzależnionymi od alkoholu, takimi jak ich ojcowie. Sugerują to chociażby badania pochodzące z lat 90. [85]. Zresztą problem ten jest udokumentowany również w rodzimym piśmiennictwie naukowym [86]. Ponieważ takich tendencji nie zarejestrowano w przypadku synów alkoholików (nie żenią się i nie trwają u boku uzależnionych kobiet), to można zaryzykować stwierdzenie, że kategoria zaangażowania i odpowiedzialności za funkcjonowanie osób chorych dominuje w międzypokoleniowych socjalizacyjnych przekazach kobiecych. Warto w tym miejscu nadmienić, że nie ma pełnej zgody wśród badaczy, którzy analizują różne wymiary współuzależnienia dorosłych dzieci osób uzależnionych od alkoholu, co do stwierdzenia jednoznacznych powiązań tego zjawiska z płcią, a na pewno nie wszystkich jego wymiarów [87].
Badania z udziałem rodziców dorosłych dzieci z problemem uzależnienia
Rozważania na temat możliwych uwarunkowań relacji między dorosłymi dziećmi z problemem uzależnienia a ich rodzicami warto rozpocząć od nakreślenia możliwych wariantów tej zależności. Dorosłe dzieci wyprowadzają się z domu, zawierają związki małżeńskie i rozpoczynają życie, dystansując się od rodziny pochodzenia, i to jest naturalny stan rzeczy, wynikający z realizacji zadań rozwojowych charakterystycznych dla danego wieku. Bywa jednak, że niektóre z nich wracają do domu rodzinnego, a jeszcze inne nigdy go nie opuszczają.
W piśmiennictwie naukowym problemy dorosłych dzieci, które pozostają w stosunkach zależnościowych od swoich rodziców, analizowane bywają zwykle w kontekście dwóch zagadnień. Pierwsze obejmuje szereg doświadczeń i trudności składających się na tzw. syndrom pustego gniazda [88]. Z kolei drugie dotyczy przyczyn odraczania w czasie pełnego startu w dorosłość. Zjawisko to jest analizowane przez pryzmat warunków ekonomicznych, kulturowych oraz psychospołecznych i bywa określane mianem „zagraconego gniazda” [19, 89, 90]. Mowa o sytuacji, w której dorosłe dzieci nie wyprowadzają się z rodzinnego domu lub po pewnym okresie samodzielności, z powodu różnych wydarzeń życiowych, wprowadzają się do niego ponownie i wchodzą w związki zależnościowe od swoich rodziców.
Istnieje jeszcze inna perspektywa analizowania wspomnianych zależności. Badacze koncentrują się tu na osobach samych rodziców i określają ich mianem „pokolenia kanapkowego”. Są to ci, którzy angażują się w pomoc starzejącym się rodzicom i wkraczającym w dorosłe życie (lub już dorosłym) dzieciom [91]. Badacze zaobserwowali także następujące zjawisko: skłonność do opieki i angażowania się w życie dorosłego dziecka są widoczne nie tylko wtedy, gdy mieszka ono z rodzicami, ale także i wówczas, gdy co prawda usamodzielniło się i prowadzi własne gospodarstwo domowe, ale nie założyło własnej rodziny i mieszka blisko domu rodziców. Skłonność tę obserwuje się szczególnie w odniesieniu do matek i ich niezamężnych córek [92].
Problemy odraczanej czy też płynnej dorosłości stanowią przedmiot wielu pogłębionych opracowań naukowych [93, 94] i oznaczane są nowymi terminami. Na przykład, oprócz wspominanego wyżej „zagraconego gniazda” [95], w piśmiennictwie popularnym i naukowym można znaleźć takie pojęcia, jak „generacja bumerang” [96, 97] dla określenia osób, które w okresie wczesnej dorosłości wracają do rodziców po tymczasowej nieobecności, oraz „gniazdownik” [90] dla opisu sytuacji dzieci nie decydujących się z różnych powodów na opuszczenie domu, w którym dorastały. Wobec tych, którzy unikają zobowiązań charakterystycznych dla osób dorosłych, ukuto nazwy o zdecydowanie pejoratywnym i ironicznym wydźwięku, np. „dziecinnie dorośli” [98, 99] czy „nie całkiem dorośli” [100, 101]. Warto przy okazji zaznaczyć, że niektórzy naukowcy krytycznie oceniają tendencje do operowania takimi etykietami, zwłaszcza w opracowaniach popularnonaukowych czy przekazach medialnych. Wskazują na zniekształcenia i uproszczenia w sposobie wnioskowania i uogólniania oraz błędny kierunek rozpoznawania i interpretowania złożonych problemów tych osób, np. utożsamianie problemów na rynku pracy czy mieszkaniowych z indywidualnym wyborem życiowym [102]. Bywa bowiem, że „gniazdownictwo” jest konsekwencją rezygnacji z marzeń o samodzielności i pogodzeniem się z rolą „niedorosłych dorosłych” z powodu np. choroby czy porażek na rynku pracy i problemów finansowych w samodzielnym prowadzeniu gospodarstwa domowego [103]. Jednocześnie należy uznać, że dla niektórych dorosłych dzieci mieszkających z rodzicami problemy te są pozorne i wykorzystywane do racjonalizacji lub utajenia rzeczywistych powodów niemożności lub niechęci usamodzielnienia się [104].
Warto odnotować, że zwłaszcza bardzo młodzi dorośli mieszkający ze swoimi rodzicami nierzadko występują w opracowaniach dotyczących różnych sfer funkcjonowania społecznego, w tym także problemów nadużywania substancji psychoaktywnych [104–106]. Niektórzy badacze donoszą bowiem, że w porównaniu z wcześniejszym okresem rozwojowym (późnego dorastania) w przypadku młodych dorosłych dość dramatycznie wzrasta problem sięgania po alkohol i inne używki [99]. Zgodnie z ustaleniami Galvin i wsp. [99], w piśmiennictwie naukowym rozważane są różne czynniki ryzyka uzależnień w odniesieniu do tej grupy osób i zalicza się do nich np. niskie wynagrodzenie, trudności adaptacyjne w pracy, stres powodowany koniecznością dokonywania „dorosłych” wyborów życiowych. Nie wnikając głębiej w rzeczywiste powody sięgania przez „niedorosłych dorosłych” i dorosłych mieszkających u rodziców po używki, należy stwierdzić, że w ich problemy w sposób naturalny są angażowani (lub angażują się) ojcowie i matki, choćby przez fakt wspólnego mieszkania.
Nadmierne picie alkoholu zajmuje także znaczące miejsce w analizach poświęconych przyczynom powrotu (a nawet wielokrotnych powrotów) do rodziców dorosłych dzieci, które okresowo funkcjonowały samodzielnie [107]. Jeśli dorosłe dziecko zdystansowało się od swojej rodziny pochodzenia i po uzyskaniu względnej stabilizacji (np. założeniu rodziny) powróciło do domu, to jego sytuacja jest zupełnie inna niż dziecka, które nigdy się z niego nie wyprowadziło i nie usamodzielniło. Rozmiar problemów też jest zupełnie inny [108]. Jego powrót do rodziców może być motywowany licznymi stratami (materialnymi i społecznymi) spowodowanymi przez uzależnienie [107, 109–112]. W przypadku „bumerangów”, którzy założyli własne rodziny, zmienia się również zasięg i zakres wsparcia dostarczanego przez ich rodziców. Oprócz bycia rodzicami dla swojego dorosłego dziecka są przecież także babciami i dziadkami dla dzieci swoich dzieci. Na problem ten zwróciła uwagę nowozelandzka badaczka Gordon [113]. Co prawda jej poszukiwania koncentrowały się głównie na problemach sprawowania opieki nad wnuczkami, których matki i ojcowie nadużywali narkotyków, ale jej doniesienia rzucają pewne światło na zagadnienie rodzaju problemów i interwencji podejmowanych przez rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Gordon [113] prześledziła istniejący stan badań i sformułowała wniosek, że brakuje opracowań bezpośrednio poświęconych tej grupie problemów. Jednocześnie odnotowała rosnącą liczbę rodzin, w których dziadkowie pełnią funkcję prawnych opiekunów swoich wnucząt z powodu uzależnienia ich rodziców. Badaniem objęła nie tylko przyczyny sprawowania opieki nad wnuczkami, lecz także odnoszone w tym zakresie sukcesy i dominujące trudności, w tym w kontaktach dzieci z uzależnionymi rodzicami. Najczęściej przyczynami walki dziadków o opiekę nad wnukami była sytuacja mieszkaniowa, problemy finansowe i rażące zaniedbania. Nierzadko jednak nowi opiekunowie nie radzili sobie z problemami emocjonalnymi wnuków będącymi konsekwencją wzrastania z uzależnionymi rodzicami. Badaczka wskazuje także na rodzaje trudności formalnych, z jakimi borykają się dziadkowie jako zastępczy rodzice w ramach instytucjonalnego systemu pomocy społecznej.
Interesującego porównania przedmiotu, rodzaju i wyników badań poświęconych rodzicom, którzy zmagają się konsekwencjami nadużywania narkotyków przez ich dorosłe córki i synów, dokonali w 2015 r. Zucker i wsp. [114]. Biorąc pod uwagę ich ustalenia w tym zakresie oraz inne doniesienia badawcze [82, 115, 116], można podjąć próbę naszkicowania dominujących problemów, jakie są udziałem rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków.
Rodzice dorosłych narkomanów przechodzą specyficzną drogę, którą można określić mianem procesu stawania się rodzicem (zwłaszcza matką) dziecka uzależnionego od narkotyków. Na początku tej drogi zaprzeczają uzależnieniu dziecka i unikają konfrontacji z problemem. Doświadczają kryzysów emocjonalnych i podejmują szereg pozornych lub destruktywnych działań. Szukają specjalistycznej wiedzy i pokonują negatywne stany emocjonalne oraz odzyskują poczucie kontroli nad swoim życiem lub nigdy nie wydobywają się z trajektorii cierpienia. Dla wielu matek narkomanów korzystanie z rozmaitych form poradnictwa i terapii staje się stałym elementem ich życia. Nieefektywność działań na rzecz zerwania przez ich córkę lub syna z nałogiem z czasem powoduje frustrację i rezygnację z podejmowania kolejnych. Do dominujących przeżyć należy poczucie winy i odpowiedzialności za problemy swoich dorosłych dzieci. Borykają się z dużą dezorganizacją życia rodzinnego oraz stanami niepewności powodowanymi czasowym „znikaniem” z domu uzależnionych dzieci. Znaczącym problemem rodziców jest odczuwanie żalu związanego z utratą swoich dzieci – symboliczną, ale także fizyczną – porzucaniem przez nich domów i swoich rodzin, zrywaniem kontaktu, a nawet śmiercią w konsekwencji narkomanii. Doświadczanie stygmatyzacji ze strony otoczenia (np. bycie „matką narkomana”) sprzyja samonaznaczaniu (np. przekonaniu o byciu „inną matką”, „odmienną od innych matek”) i utrudnia im możliwość odzyskania swojego życia. Szczególnie trudne dla rodziców jest społeczne deprecjonowanie przyczyn utraty dziecka, ponieważ uzależnienie od narkotyków i problemy z nimi związane budzą negatywne reakcje otoczenia.
Badania poświęcone problemom rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków wiele miejsce poświęcają doznaniom straty i bólu, które wydają się ich dominującymi doświadczeniami. Badacze donoszą także, że o ile przewlekłe stany chorobowe i wycieńczenie fizyczne dorosłych dzieci pozwalają rodzicom w pewnym stopniu oswoić się z potencjalną utratą dziecka, o tyle niezwykle dramatycznym doświadczeniem jest nagła śmierć syna lub córki spowodowana przedawkowaniem. Jak się okazuje, przeżywanie przez nich straty i bólu jest większe niż w przypadku rodziców dorosłego dziecka chorego psychicznie czy niepełnosprawnego. Żałoba u nich ma również cięższy przebieg niż u rodziców, którzy tracą swoje dzieci np. z powodu wypadków, a jakość, natężenie i rodzaj bólu można porównać z bólem, z jakim borykają się matki i ojcowie samobójców [117].
W odczuciu rodziców ich doznania związane ze śmiercią dziecka będącą konsekwencją uzależnienia od narkotyków nie są należycie docenione i nie spotykają się z uwagą otoczenia. Zgłaszają więc potrzebę „uznania” ich specyficznej żałoby i pomocy pozwalającej im uporać się z negatywnymi doznaniami. Co więcej, rodzice, a zwłaszcza matki, określają siebie jako ofiary odrzucenia i napiętnowania nie tylko ze strony instytucjonalnego systemu pomocy czy ogólnie społeczeństwa, lecz także rodziny i przyjaciół. Mają wrażenie, że otoczenie obarcza ich współodpowiedzialnością za problemy dorosłego dziecka. Oczekują specjalistycznej pomocy, a będąc uczestnikami różnych programów wsparcia i terapii, czerpią z nich znaczące korzyści w rozwiązywaniu swoich problemów [115]. W sytuacji wieloletniego współuzależnienia bywa jednak, że utwierdzają się w przekonaniu o swojej niezaradności i niesamodzielności i uzależniają się od specjalistycznej pomocy oraz spotkań z terapeutami [82].
Czy problemy i zaangażowanie rodziców, których dorosłe dzieci są uzależnione od alkoholu, są podobne? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Badania z udziałem rodziców dorosłych alkoholików dotyczące ich problemów, potrzeb i zaangażowania nie znajdują odrębnego miejsca w piśmiennictwie naukowym. Wiedza na ten temat pochodzi z materiałów, których przedmiotem są inne problemy o szerszym zakresie, związane z relacjami międzypokoleniowymi, np. opieką nad starzejącymi się rodzicami czy konfliktami wewnątrzrodzinnymi. Ponadto sylwetka rodzica dorosłego alkoholika pojawia się w grupie badanych krewnych korzystających z różnych form wsparcia instytucjonalnego. Wątki te rozwiniemy w dalszej części artykułu.
W pracy przygotowanej przez Birditt i wsp. [22] zostały przedstawione problemy dorosłych dzieci i ich rodziców widziane z perspektywy matki i ojca. Wśród zachowań problemowych swoich dorosłych dzieci, które angażują uwagę i troskę rodziców, na pierwszym miejscu są wymieniane trudności związane z nadużywaniem przez nie alkoholu lub narkotyków. Do kolejnych należą problemy finansowe, konflikty z prawem, rozwód i problemy w relacjach z otoczeniem. Uwaga badaczy nie była skoncentrowana na problemowym piciu, ale wyniki dostarczyły interesujących wniosków dotyczących sposobu doświadczania trudności życiowych dzieci przez ich ojców i matki. Jak konstatują badacze, rodzicom towarzyszą bardzo ambiwalentne odczucia i wykluczające się pragnienia. Z jednej strony jest to przekonanie, że dorosłość wiąże się z koniecznością ponoszenia konsekwencji swoich złych wyborów, a z drugiej – naturalne pragnienie niesienia bezwarunkowej pomocy „dziecku w potrzebie”.
Badacze stwierdzili również, że znacząco wyższy poziom ambiwalencji w ocenie zachowań problemowych swoich dorosłych dzieci i w stosunku do nich przejawiają ojcowie. Ci sami, którzy są dużo bardziej niż matki wyczuleni na odnoszone przez dzieci sukcesy. Ambiwalentne odczucia wobec angażowania się w rozwiązywanie problemów swoich dorosłych dzieci wzmacniane są własnymi potrzebami i pragnieniami starzejących się rodziców. Problemy dorosłych dzieci, w tym związane z alkoholem, stanowią poważny czynnik zakłócający wsparcie międzypokoleniowe wynikające z określonych ról, takich jak bycie rodzicem, który opiekuje się małymi dziećmi, a następnie dzieckiem, które opiekuje się starzejącymi się rodzicami [116].
Bywa więc, że oczekiwania, jakie mają w stosunku do swoich dorosłych dzieci (pomoc w chorobie czy kryzysach związanych ze starzeniem się), nie spełniają się. Wręcz przeciwnie, rodzice stają przed dylematem (a nierzadko koniecznością) intensyfikacji zaangażowania w rozwiązywanie problemów życiowych swojego dorosłego syna czy córki. Dochodzi więc do pewnego rodzaju konfliktu powinności wynikającego z pełnienia normatywnych ról: osoba uprawniona społecznie do pozyskiwania pomocy nie dość, że jej nie otrzymuje, to jest zmuszona do niesienia jej innym. Nic więc dziwnego, że czasem przyczyn „rzeczywistych” problemów swoich dorosłych dzieci rodzice szukają np. w złej postawie ich współmałżonków [118]. Warto odnotować, że wymiana w obrębie opiekuńczego wymiaru ról: (starzejącego się) rodzica i (dorosłego) dziecka sprawdza się w przypadku synów i córek, którzy odnoszą sukcesy, a ich sytuacja życiowa jest stabilna. Bywa natomiast, że rodzice jednocześnie korzystają z pomocy jednych dzieci, a inwestują swoje zaangażowanie i troskę w inne – te, które borykają się z problemami. Badacze wskazują także na pewien wymiar ambiwalencji rodzinnej w sytuacji, gdy w okresie dorastania rodzice inwestowali więcej uwagi i zasobów w rozwój jednego dziecka, podczas gdy w okresie starzenia się otrzymują pomoc nie od niego, ale od innego – mniej „zaopiekowanego” w dzieciństwie [116]. Problemy z nadużywaniem alkoholu przez dorosłe dzieci zaznaczają się również w opracowaniach poświęconych warunkom życia starzejących się rodziców. Nie są one jednak rozwijane i szczegółowo analizowane, a jedynie zaliczane do czynników, które znacząco obniżają jakość życia seniorów. Zresztą sami badacze są świadomi swoich uogólnień i ograniczeń powodowanych brakiem danych o natężeniu i czasie trwania tych problemów oraz sile ich działania [119].
Chociaż rodzice bywają co prawda uczestnikami badań poświęconych organizacji i efektywności systemu wsparcia i terapii, w opisie próby badawczej i analizach wyników zaliczani są jednak do szerokiej kategorii określanej mianem krewni lub inne osoby (wraz z np. dorosłym rodzeństwem, dziadkami, a nawet przyjaciółmi) [117, 120–122] oraz opiekuni [106].
Brak odrębnych badań poświęconych rodzicom dorosłych dzieci nadużywających alkoholu może dziwić, zwłaszcza że stanowią oni całkiem znaczącą grupę bliskich, którzy włączają się w rozwiązywanie problemów związanych z uzależnieniem. Na przykład, kiedy kilka lat temu zespół filadelfijskich badaczy [123], naukowców i terapeutów zaprosił do badań osoby bezpośrednio angażujące się w pomoc osobom uzależnionym od substancji psychoaktywnych i w pokonywanie przez nie problemów, do projektu zgłosiło się wielu rodziców dorosłych dzieci. Badania były adresowane do osób, które są przekonane o tym, że intensywnie, bezpośrednio i regularnie angażują się w pomoc jakiejś dorosłej osobie uzależnionej (przy czym spośród zgłoszonych wybierano następnie osoby spełniające określone kryteria tego projektu naukowego). Połowa uczestników – osób ostatecznie zakwalifikowanych do badań – zgłaszała problem uzależnienia bliskiej osoby przede wszystkim od alkoholu. Ponad 60% osób niosących pomoc mieszkało na co dzień z osobą uzależnioną, a blisko 80% miało z nią codziennie osobisty kontakt. Prawie trzy czwarte wszystkich badanych stanowiły kobiety. Najliczniejszą grupą osób angażujących się w pomoc dorosłej osobie z problemem uzależnienia byli partnerzy i małżonkowie (około połowa ogółu), natomiast w drugiej kolejności – rodzice. Warto dodać, że równie liczną grupę stanowili inni (przyjaciele, dalsi krewni). Jeszcze więcej rodziców zgłosiło się na badania zorganizowane w 2009 r. przez badaczy z Uniwersytetu w São Paulo. Blisko 70% uczestników stanowili rodzice osoby uzależnionej (tylko 11% osób to współmałżonkowie).
Około 90% uczestników borykało się z uzależnieniem dorosłego mężczyzny w rodzinie. Niestety badacze docierali do członków rodziny podczas spotkań psychologicznych grup wsparcia (czyli do tych, którzy korzystają z pomocy instytucjonalnej) i to było poważnym ograniczeniem badań. Sami autorzy zdają sobie sprawę z tych ograniczeń, z uwagi jednak na brak podobnych prac traktują swoje doniesienia jako punkt wyjścia do kolejnych, bardziej pogłębionych projektów. Ponieważ zdecydowaną większość badanych stanowili rodzice osób uzależnionych, w tym od alkoholu, warto prześledzić dominujące problemy, jakie wskazywali wszyscy badani (w dostępnych raportach z badań brakuje zróżnicowania wyników ze względu na rodzaj pokrewieństwa) [120–122]. Najczęściej uczestnicy badań donosili o lęku przed osobą uzależnioną, o jej agresji fizycznej, licznych awanturach i potrzebie szukania pomocy u osób spoza rodziny w celu ochrony przed nietrzeźwym napastnikiem. Uzależnienie osoby bliskiej wpływa negatywnie na kondycję finansową rodziny. Osoba ta nie uczestniczy w życiu rodzinnym, a codzienna komunikacja z nią jest bardzo ograniczona. Bliscy borykają się z niestabilnością emocjonalną osoby uzależnionej oraz tracą do niej zaufanie.
Badacze ustalili, że ponad połowa badanych rodzin zgłasza się po fachową pomoc i wsparcie instytucjonalne po ok. 6 latach od zaistnienia problemu uzależnienia u osoby bliskiej: średnio aż 3,7 roku zabrało wszystkim uczestnikom badań uświadomienie sobie, że bliska im osoba ma problem z uzależnieniem; po zidentyfikowaniu problemu prawie 60% członków rodziny czekało jeszcze średnio 2,6 roku, zanim zaczęło szukać fachowej wiedzy i wsparcia. Tylko ok. 40% badanych przyznało, że szukało instytucjonalnej pomocy natychmiast po stwierdzeniu problemu uzależnienia w rodzinie. Osoby, które zwlekały z szukaniem wsparcia poza rodziną, kierowały się silnym przekonaniem, że nadużywanie alkoholu lub narkotyku ma charakter przejściowy i nie wymaga specjalistycznej interwencji. Inni przyznawali, że nie wiedzieli, gdzie znaleźć taką pomoc, a jeszcze inni nie mogli zwrócić się do nikogo o wsparcie z powodu presji (by tego nie robiły), jaką wywierały na nich osoby uzależnione. Poszukujący pomocy kierowali pierwsze kroki do lekarzy, psychologów i terapeutów. W drugiej kolejności takimi miejscami były anonimowe grupy wsparcia [82, 121, 122]. Niestety wyników tych badań nie można uznać za reprezentatywne nawet dla brazylijskiej populacji członków rodzin osób uzależnionych. Sami autorzy wskazują na poważne ograniczenia. Prócz wspominanego wcześniej doboru osób do badań, respondenci w zdecydowanej większości byli ludźmi wykształconymi z wysokim statusem społeczno-zawodowym. Można więc uznać, że mieli dobre zasoby organizacyjne i dostęp do informacji, byli na pewno lepiej wyposażeni niż słabo wykształceni i biedni. Wobec tego warto zaryzykować stwierdzenie, że osoby niewykształcone są w gorszej sytuacji (a na pewno innej – skoro nie uczestniczyły w psychologicznych grupach wsparcia). Ponadto zwrócenie się o pomoc do instytucji wymaga pewnego rodzaju odwagi i poziomu świadomości swoich praw oraz możliwości tkwiących w systemie. Autorzy badań podkreślają kulturowe bariery osamotnienia rodzin borykających się z uzależnieniem: ukrywanie problemu lub zaprzeczanie jego istnieniu jest konsekwencją lęku przed stygmatyzacją i odrzuceniem społecznym wszystkich krewnych osób uzależnionych. Prezentowane wyżej badania nie dotyczą co prawda bezpośrednio rodziców dorosłych alkoholików, ale autorzy wyraźnie eksponują ich wysoki odsetek w populacji osób, które szukają pomocy i korzystają z instytucjonalnego wsparcia w rozwiązywaniu swoich problemów. To spostrzeżenie dowodzi, że istnieje zapotrzebowanie na pogłębione badania z udziałem tej grupy społecznej i na opracowania poświęcone ich problemom [120: 278], zwłaszcza matek. Mężczyźni bowiem dużo rzadziej uczestniczą w różnych grupach wsparcia instytucjonalnego dla osób z problemem uzależnienia w rodzinie [82, 120]. Spostrzeżenie to niewątpliwie powinno stanowić odrębny przedmiot pogłębionych analiz przez pryzmat różnych uwarunkowań, jak np. wspomniane wcześniej zjawisko współuzależnienia (kobiet) czy międzypokoleniowa (męska) transmisja problemów alkoholowych [124]. O marginalizacji doświadczeń rodziców osób uzależnionych świadczą także badania poświęcone matkom i ojcom, którzy z różnych powodów stracili swoje dorosłe już dzieci. Niektórzy badacze formułują wniosek, że brak prac empirycznych dotyczących doświadczania żałoby przez rodziców po stracie uzależnionego dziecka stanowi specyficzne świadectwo ich stygmatyzacji społecznej [117]. Analiza charakterystyki przebiegu badań i ich wyników, a zwłaszcza ograniczeń poznawczych, które sygnalizują badacze, pozwala sformułować także pewne wnioski nie tyle co do zakresu analiz i doboru osób badanych, ile strategii postępowania badawczego. Uwagę zwraca to, że opisy doświadczeń i cech członków rodzin z problemem uzależnienia od alkoholu są bardzo często rezultatem analizy danych zgromadzonych za pomocą technik ilościowych (kwestionariusze psychologiczne, ankiety, analizy statystyczne). Autorzy wielu prac są świadomi ograniczeń powodowanych ilościową strategią badań [74]. Niektórzy wskazują na bariery uniemożliwiające zgromadzenie dostatecznej liczby badanych związane z trudnościami w spełnieniu rygorystycznych warunków doboru grupy porównawczej. Problemem jest także ukazanie procesualnego, tj. rozłożonego w dłuższym czasie, charakteru interesujących ich zjawisk. We wnioskach wskazują na możliwości tkwiące w badaniach jakościowych i formułują zalecenia wzbogacania oraz uzupełniania istniejących doniesień przez zastosowanie innych niż kwestionariuszowe metod zbierania danych [74, 125]. Na zakończenie warto zauważyć, że w pewnym zakresie sytuacja rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od substancji psychoaktywnych może kojarzyć się z trudnościami doświadczanymi przez ojców i matki osób z zaburzeniami psychicznymi. Niektóre problemy, choćby sygnalizowane przy okazji opisu matek dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków, mogą się wydawać podobne. Na przykład, do znaczących doświadczeń rodzin należy zjawisko alienacji. Dodatkowo ojcowie i matki borykają się ze stygmatem rodzica dziecka, które jest niebezpieczne i zagraża otoczeniu [126]. Społeczeństwo nie radzi sobie bowiem z poczuciem obcości i lęku oraz definiuje osoby z problemem zaburzeń psychicznych głównie za pomocą takich kategorii opisu, jak groźni, upośledzeni, głupi, bezwartościowi, nieobliczalni. Szczególnie matki dotkliwie doświadczają wrogości (i cierpią z tego powodu) oraz dystansu otoczenia wobec swoich dzieci, a nawet ich samych. Ich specyficzna sytuacja charakteryzowana jest za pomocą kategorii piętna przeniesionego [127]. Wnioski z badań rodziców dorosłych dzieci z zaburzeniami psychicznymi mogą wyznaczać wiele kierunków potencjalnych projektów naukowych z udziałem ojców i matek alkoholików. Przedmiotem badań mogą być np. odczuwany ciężar opieki i strategie radzenia sobie ze stresem [106, 128, 129], czynniki dynamizujące zespół wypalenia sił [130] oraz uwarunkowania angażowania się w pomoc choremu dziecku [131], a w końcu – procesy stygmatyzacji i marginalizacji [132].
Podsumowanie
Analiza piśmiennictwa naukowego poświęconego rodzinom osób uzależnionych od alkoholu pozwala sądzić, że najlepiej udokumentowane są problemy dzieci (zwłaszcza dorosłych) oraz żon. Jednocześnie, jak wynika z badań, których uczestnikami są bliskie osoby na co dzień zaangażowane w pomoc osobom uzależnionym, znaczący odsetek tej populacji stanowią rodzice (a szczególnie matki). Jeśli zgłaszają się do takich badań, to informacja na ich temat znajduje się jedynie w ogólnej charakterystyce uczestników, natomiast wnioski z analiz odnoszone są do ogółu badanych krewnych. Na podstawie (nie)dostępnych danych trudno więc jednoznacznie ustalić, czy i w jaki sposób problemy rodziców różnią się od problemów innych członków rodzin osób uzależnionych. O potrzebie prowadzenia podobnych badań świadczy choćby fakt, że wątek rodziców dorosłych alkoholików, a zwłaszcza matek, jest sygnalizowany przez tzw. praktyków (terapeutów czy lekarzy rodzinnych) [20, 133].
O ile nie ma opracowań naukowych poświęconych bezpośrednio rodzicom alkoholików, o tyle są badania dotyczące matek dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków. Zapewne niektóre ich doświadczenia mogą być zbieżne z problemami matek alkoholików. Wspólnym mianownikiem jest tu chociażby mechanizm procesu uzależnienia oraz zmaganie się z uzależnieniem. Intuicyjnie można jednak wskazać czynniki, które wpływają (lub mogą wpływać) na inność sytuacji rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od narkotyków i alkoholu. Wśród nich warto wymienić skalę omawianych zjawisk oraz kulturowe uwarunkowania postaw społecznych. Okazuje się bowiem, że bez względu na kraj pochodzenia badań alkoholicy wypadają zawsze źle w odbiorze społecznym, gorzej niż narkomani. W odróżnieniu od zaburzeń mających inne podłoże niż uzależnienie, społeczeństwo niechętnie definiuje problemy alkoholików w kategoriach zdrowia psychicznego. W odbiorze społecznym osoby uzależnione, zwłaszcza od alkoholu, w pewien sposób zasłużyły na cierpienie i są odpowiedzialne za swój stan. Otoczenie jest najmniej wyrozumiałe wobec osób, w przypadku których utratę zdrowia psychicznego traktuje się jako ponoszenie konsekwencji za łamanie norm społecznych [126, 134].
Ustalenia dotyczące postaw społecznych wobec osób uzależnionych są ważne z punktu widzenia tematyki rodziców dorosłych dzieci. Uzależnienie jest bowiem traktowane jako choroba, przed którą można się uchronić i za którą ktoś jest odpowiedzialny. Często więc przyczyny alkoholizmu i narkomanii upatruje się w złym środowisku, a w pierwszej kolejności podejrzanymi stają się ojcowie i matki. Nic dziwnego, że rodzice, a zwłaszcza matki, obwiniają się i szukają przyczyn problemów swojego dorosłego syna lub córki we własnych błędach wychowawczych. Poczucie winy potęguje z kolei ich kryzysy emocjonalne i wyznacza niewłaściwe strategie działań pomocowych i radzenia sobie z uzależnieniem dziecka [82]. Podsumowując, rodzice dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu stanowią zaniedbany temat badań. Jeśli pojawiają się, to zasilają szeregi bardzo pojemnych kategorii takich osób badanych, jak współuzależnieni członkowie rodziny, krewni zaangażowani w rozwiązywanie problemów czy uczestnicy instytucjonalnych form wsparcia psychologicznego. Istniejące programy są częściej zorientowane na pomoc rodzinie prokreacyjnej alkoholika niż rodzinie pochodzenia i być może dlatego trudno jest zgromadzić liczną i stabilną grupę rodziców osób uzależnionych – uczestników potencjalnych badań. Biorąc pod uwagę ustalenia zaprezentowane w artykule, należy stwierdzić, że rodzice alkoholików nie tyle są nieobecni w piśmiennictwie, ile ich specyficzne doświadczenia nie znajdują odrębnego miejsca w dyskursie naukowym. Otwarte pozostaje więc pytanie o ich specyficzne problemy i potrzeby, jak również o znaczenie, jakie ma ich udział w procesie zdrowienia dorosłego dziecka i jego rodziny. Parafrazując tytuł klasycznej monografii z końca lat 60. „Zapomniane dzieci. Studia nad dziećmi rodziców alkoholików” [32, 135], można użyć terminu „zapomniani rodzice” dla opisu miejsca w badaniach naukowych, jakie zajmują problemy matek i ojców dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu.
Piśmiennictwo:
1. Clarke EJ, Preston M, Raksin J, Bengtson VL. Types of conflicts and tensions between
older parents and adult children. Gerontologist 1999; 39(3): 261-70.
2. Bakiera L. Rozwojowe współoddziaływanie pokoleń w rodzinie. Rodzice w wieku średnim i dorastające dzieci. Psychologia Rozwojowa 2008; 13(1): 25-37.
3. Bengtson VL, Kuypers JA. Generational difference and the “developmental stake”. Int J
Aging Hum Dev 1971; 2: 249-60.
4. Bengtson VL, Rosenthal CJ, Burton LM. Families and aging: Diversity and heterogeneity. In: Binstock R, George LK (eds.). Handbook of aging and the social sciences. San
Diego: Academic Press; 1990, p. 263-87.
5. Bengtson VL, Rosenthal CJ, Burton LM. Paradoxes of families and aging. In: Binstock
R, George LK (eds.). Handbook of aging and the social sciences. San Diego: Academic
Press; 1995, p. 253-82.
6. Biblarz TJ, Bengtson VL, Bucur A. Social mobility across three generations. J Marriage
Fam 1996; 58: 188-200.
7. Ingersoll‐Dayton B, Neal MB, Hammer LB. Aging parents helping adult children:
The experience of the sandwiched generation. Fam Relat 2001; 50(3): 262-71.
8. Chiuri MC, Del Boca D. Household membership decisions of adult children: Exploring
European diversity. Labour 2010; 24(1): 3-24.
9. Van Gaalen RI. Solidarity and Conflict Between Adult Children and Parents: A Latent
Class Analysis. J Marriage Fam 2006; 68: 947-60.
10. Drake D, Dandy J, Loh JM, Preece D. Should Parents Financially Support their Adult
Children? Normative Views in Australia. J Fam Econ Iss 2018; 39(2): 348-59.
11. Evandrou M, Falkingham J, Gomez-Leon M, Vlachantoni A. Intergenerational flows
of support between parents and adult children in Britain. Ageing Soc 2016; 38(2): 1-31.
12. Birditt KS, Miller LM, Fingerman KL, Lefkowitz ES. Tensions in the parent and adult
child relationship: Links to solidarity and ambivalence. Psychol Aging 2009; 24(2): 287.
13. Pillemer K, Suitor JJ. Making choices: A within-family study of caregiver selection. Gerontologist 2006; 46(4): 439-48.
14. Merton RK. Sociological Ambivalence and other Essays. New York: The Free Press;
1976.
15. Connidis IA, McMullin JA. Sociological ambivalence and family ties: A critical perspective. J Marriage Fam 2002; 64(3): 558-67.
16. Lowenstein A. Solidarity – conflict and ambivalence: Testing two conceptual frameworks and their impact on quality of life for older family members. J Gerontol B Psychol
Sci Soc Sci 2007; 62(2): S100-107.
17. Rosochacka-Gmitrzak M, Raclaw M. Opieka nad zależnymi osobami starszymi w rodzinie: ryzyko i ambiwalencja. Stud Socjol 2005; 2: 23-47.
18. Fingerman KL, Hay EL, Birditt KS. The best of ties, the worst of ties: Close, problematic, and ambivalent social relationships. J Marriage Fam 2004; 66(3): 792-808.
19. Pillemer K, Suitor JJ. Explaining mothers’ ambivalence toward their adult children.
J Marriage Fam 2002; 64(3): 602-13.
20. Płachcińska G. Kto się boi matki alkoholika. Świat Problemów 1999; 10(81).
21. Hagestad GO. Interdependent lives and relationships in changing times: A life-course
view of families and aging. In: Settersten (ed.). Lives in Time and Place and Invitation to
the Life Course. New York: Routledge; 2018, p. 135-59.
22. Birditt KS, Fingerman KL, Zarit SH. Adult children’s problems and successes: Implications for intergenerational ambivalence. J Gerontol B Psychol Sci Soc Sci 2010; 65(2):
145-53.
23. Löfgren O, Czarniawska B. The Inherited Theories of Overflow and their Challengers,
In: Czarniawska B, Löfgren O (eds.). Managing overflow in affluent societies. New York:
Routledge; 2012, p. 1-12.
24. Scharf JL, Broida JP, Conway K, Yue A. The interaction of parental alcoholism, adaptation role, and familial dysfunction. Addict Behav 2004; 29(3): 575-81.
25. Leadley K, Clark CL, Caetano R. Couples’ drinking patterns, intimate partner violence,
and alcohol-related partnership problems. J Subst Abuse 2000; 11(3): 253-63.
26. Lawrence A, Greenfeld MS, Maureen A, Henneberg MPA. Victim and Offender Self-Reports of Alcohol Involvement in Crime. Alcohol Res Health 2001; 25(1): 20-31.
27. Felson R, Jukka S, Mikko A, Heta M. Is the association between alcohol use and delinquency causal or spurious? Criminology 2008; 46(3): 785-808.
28. Markowitz S. Alcohol, drugs and violent crime. Inter Rev Law Econ 2005; 25(1): 20-44.
29. White HR, Ping-Hsin Ch. Problem drinking and intimate partner violence. J Stud Alcohol
Drugs 2002; 63(2): 205-14.
30. Christoffersen MN, Soothill K. The long-term consequences of parental alcohol abuse:
a cohort study of children in Denmark. J Subst Abuse Treat 2003; 25(2): 107-16.
31. Thompson RG, Melanie WM, Greenstein E, Grant BF, Hasin DS. Substance-Use Disorders and Poverty as Prospective Predictors of First-Time Homelessness in the United
States. Am J Public Health 2013; 103(2): S282-8.
32. Cork RM. The forgotten children: A study of children with alcoholic parents. Birmingham: PaperJacks; 1969.
33. El-Guebaly N, Offord DR. The offspring of alcoholics: A critical review. Am J Psychiatry
1977; 134: 357-65.
34. Burk JP, Sher KJ. The “forgotten children” revisited: Neglected areas of COA research.
Clin Psychol Rev 1988; 8(3): 285-302.
35. Harter SL. Psychosocial adjustment of adult children of alcoholics: a review of the recent
empirical literature. Clin Psychol Rev 2000; 20(3): 311-37.
36. Pasternak A, Schier K. Doświadczanie własnej cielesności przez kobiety pochodzące
z rodzin z problemem alkoholowym. Alkohol Narkom 2013; 26(3): 295-312.
37. Tsirigotis K, Gruszczyński W. Cechy osobowości dorosłych córek i synów alkoholików
(DDA) leczonych w PZP. Alkohol Narkom 2001; 14(3): 365-73.
38. Chodkiewicz J, Wilska A. Stan zdrowia, wsparcie społeczne i zadowolenie z życia Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) korzystających z pomocy terapeutycznej. Alkohol
Narkom 2008; 21(2): 135-52.
39. Tinnfalt A, Eriksson Ch, Brunnberg E. Adolescent Children ofAlcoholics on Disclosure, Support, and Assessment of Trustworthy Adults. Child Adolesc Soc Work J 2011; 28: 133-51.
40. Nikodemska S. Funkcjonowanie psychospołeczne DDA przed i po terapii. Ter Uzależ
Współuzależ 2002; 6(27): 6-10.
41. Osterndorf CL, Enright RD, Holter AC, Klatt JS. Treating Adult Children of Alcoholics
Through Forgiveness Therapy. Alcohol Treat Q 2011; 29(3): 274-92.
42. Gąsior K. Diversifying childhood experiences of Adult Children of Alcoholics. Alkohol
Narkom 2014; 27(4): 289-304.
43. Windle M. Stan badań nad dziećmi alkoholików: aktualne koncepcje i problemy. In:
Badania nad dziećmi alkoholików. Alkohol a zdrowie, Raport 26. Warszawa: Państwowa
Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych; 2000, p. 10-25.
44. Kvigne VL, Leonardson GR, Borzelleca J, Neff-Smith M, Welty TK. Hospitalizations
of children who have fetal alcohol syndrome or incomplete fetal alcohol syndrome.
S Dak J Med 2009; 62(3): 97, 99, 101-3.
45. Pietrzak MA, Bakiera L, Palicka I. Przywiązanie dziecka z zaburzeniami ze spektrum
alkoholowych uszkodzeń płodu (FASD). Czasopismo Psychologiczne – Psychol J 2017;
23(1): 137-46.
46. Hinrichs J, Defife J, Westen D. Personality subtypes in adolescent and adult children
of alcoholics: a two-part study. J Nerv Ment Dis 2011; 199(7): 487-98.
47. Pyłypczuk A, Pawłowska B, Potembska E, Urbańska A, Malicki D. Personality traits in
people addicted to alcohol raised by parents with alcohol dependence. Polish J Public
Health 2016; 126(3): 116-21.
48. Hussong AM, Zucker RA, Wong MM, Fitzgerald HE, Puttler LI. Social Competence in
Children of Alcoholic Parents over Time. Dev Psychol 2005; 41(5): 747-59.
49. Casas-Gil MJ, Navarro-Guzman JI. School characteristics among children of alcoholic
parents. Psychol Rep 2002; 90(1): 341-8.
50. Dubte SR, Anda RF, Felitti VJ, Edwards VJ, Croft JB. Adverse childhood experiences
and personal alcohol abuse as an adult. Addict Behav 2002; 27(5): 713-25.
51. Girling M, Huakau J, Casswell S, Conway K. Families and heavy drinking: Impacts on
children’s wellbeing. Wellington, New Zealand: Families Commission; 2006.
52. Grzegorzewska I, Cierpiałkowska L. Pozytywna i negatywna adaptacja dzieci i młodzieży rodziców uzależnionych od alkoholu. Alcohol Drug Addict 2015; 28(4): 221-33.
53. Thompson RG, Lizardi D, Keyes KM, Hasin DS. Childhood or adolescent parental divorce/separation, parental history of alcohol problems, and offspring lifetime alcohol
dependence. Drug Alcohol Depend 2008; 98: 264-9.
54. Melchior M, Choquet M, Le Strat Y, Hassler C, Gorwood P. Parental alcohol dependence,
socioeconomic disadvantage and alcohol and cannabis dependence among young adults
in the community. Eur Psychiatry 2011; 26: 13-7.
55. Melchior M, Moffitt TE, Milne BJ, Poulton R, Caspi A. Why do children from socioeconomically-disadvantaged families suffer from poor health when they reach adulthood?
A life course study. Am J Epidemiol 2007; 166: 966-74.
56. Mize Menees M, Segrin Ch. The specificity of disrupted processes in families of adult
children of alcoholics. Alcohol Alcohol 2000; 35(4): 361-7.
57. Kelley ML, French A, Bountress K, Keefe HA, Schroeder V, Steer K, et al. Parentification and family responsibility in the family of origin of adult children of alcoholics.
Addict Behav 2007; 32(4): 675-85.
58. Pasternak A, Schier K. Życie bez dzieciństwa – parentyfikacja u kobiet z syndromem
DDA. Psychiatr Pol 2014; 48(3): 553-62.
59. Grzegorzewska I. Parentyfikacja w rodzinach z problemem alkoholowym. Alcohol Drug
Addict 2016; 29(1): 27-38.
60. Cierpiałkowska L, Grzegorzewska I. Dzieci alkoholików w perspektywie rozwojowej
i klinicznej. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM; 2016.
61. Grzegorzewska I, Cierpiałkowska L. Realizacja zadań rozwojowych przez młodzież
z rodzin z leczącym się i pijącym ojcem alkoholikiem. Polskie Forum Psychologiczne
2012; 17(1): 5-26.
62. Namysłowska I, Woronowicz BT, Bogulas M, Beauvale A. Obraz relacji rodzinnych
w oczach osób uzależnionych od alkoholu i ich partnerów małżeńskich. Alkohol Narkom
2004; 17(3-4): 173-85.
63. Leonard KE. Alcohol and intimate partner violence: when can we say that heavy drinking
is a contributing cause of violence? Addiction 2005; 100(4): 422-5.
64. Marshal MP. For better or for worse? The effects of alcohol use on marital functioning.
Clin Psychol Rev 2003; 23(7): 959-97.
65. Leonard KE, Eiden RD. Marital and family processes in the context of alcohol use and
alcohol disorders. Annu Rev Clin Psychol 2007; 3: 285-310.
66. Snow DL, Swan SC, Tate DC, Klein I. The Role of Coping and Problem Drinking in
Men’s Abuse of Female Partners: Test of a Path Model. Violence Vict 2006; 21(3): 265-
85.
67. Hudson C, Kirby KC, Clements NT, Nick CE, Benishek LA. Social Adjustment of Women with and without a Substance-Abusing Partner. J Psychoactive Drugs 2014; 46(2):
106-13.
68. Dawson DA, Grant BF, Chou SP, Stinson FS. The impact of partner alcohol problems on
women’s physical and mental health. J Stud Alcohol Drugs 2007; 68(1): 66-75.
69. Lee K, Kirsh B. An occupational journey: Narratives of two women who divorced
a spouse with alcoholism. J Occup Sci 2016; 13(2-3): 134-44.
70. Peled E, Sacks I. The Self‐Perception of Women who Live with an Alcoholic Partner: Dialoging with Deviance, Strength, and Self‐Fulfillment. Fam Relat 2008; 57(3): 390-403.
71. Asher RM. Women with alcoholic husbands: Ambivalence and the trap of codependency.
University of North Carolina Press; 2018.
72. Berg MJ, Kremelberg D, Dwivedi P, Verma S, Schensul JJ, Gupta K, et al. The effects
of husband’s alcohol consumption on married women in three low-income areas of greater Mumbai. AIDS Behav 2010; 14(1): 126-35.
73. Gupta A, Priya B, Williams J, Sharma M, Gupta R, Jha DK, et al. Intra-household evaluations of alcohol abuse in men with depression and suicide in women: a cross-sectional
community-based study in Chennai, India. BMC Public Health 2015; 15(1): 636.
74. Orford J, Velleman R, Copello A, Templeton L, Ibanga A. The experiences of affected
family members: A summary of two decades of qualitative research. Drugs: education,
prevention and policy 2010; 17(1): 44-62.
75. Orford J, Natera G, Copello A, Atkinson C, Mora J, Velleman R, et al. Coping with alcohol and drug problems: The experiences of family members in three contrasting cultures.
London: Brunner-Routledge; 2013.
76. Cierpiałkowska L, Ziarko M. Psychologia uzależnień – alkoholizm. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne; 2010.
77. Carroll JJ, Robinson BE, Flowers C. Marital Estrangement, Positive Feelings Toward
Partners, and Locus of Control: Female Counselors Married to Alcohol‐Abusing and
Non‐Alcohol‐Abusing Spouses. Journal of Addictions & Offender Counseling 2002;
23(1): 30-40.
78. Naved I, Mehfooz A, Chanchal R. Marital adjustment, stress, and mental health of wives
of alcoholics and non-alcoholics. Indian Journal of Health and Wellbeing 2015; 6(1): 18-
21.
79. Margasiński A. Rodzina alkoholowa z uzależnionym w leczeniu. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”; 2010.
Więcej przypisów na stronie: www.termedia.pl/Zapomniani-rodzice-doroslych-dzieci-uzaleznionych-od-alkoholu.