Obywatelski projekt o minimalnych wynagrodzeniach w zdrowiu trafi do komisji

Posłowie nie zgodzili się na ekspresowe tempo prac nad obywatelskim projektem o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. W czwartek (20 lipca) zdecydowali, że dokumentem zajmą się komisje zdrowia oraz finansów publicznych. Dlaczego? Bo w środę pracownicy medyczni zapowiedzieli, że jeśli rząd do końca września projekt nie zostanie uchwalony, w październiku rozpocznie się strajk.

Za dodatkowym skierowaniem projektu ustawy w sprawie warunków zatrudnienia w ochronie zdrowia do komisji finansów publicznych głosowało 436 posłów, dziewięciu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie nie zgodzili się na skierowanie projektu ustawy od razu do drugiego czytania. Wniosek taki zgłosił Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego. Swoją decyzję argumentował tym, że sprawa jest tak ważna, że należy się nią zająć natychmiast. Propozycję Polskiego Stronnictwa Ludowego poparli niemal wszyscy posłowie opozycyjni. Przeciwni byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz dwóch polityków z Nowoczesnej.

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu, pod którym zebrano prawie niemal 240 tysiące podpisów, odbyło się w środę (19 lipca). Projekt ten przygotowało Porozumienie Zawodów Medycznych skupiające kilkanaście związków i organizacji zrzeszających pracowników służby zdrowia.

Prace nad projektem w komisjach sejmowych zaczną się nie wcześniej niż we wrześniu.

Przeczytaj także: "Dybek stawia warunki. Jeśli rząd nie spełni postulatów, będzie strajk".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.