Podczas lotu starym kukuruźnikiem chcemy wymienić silnik ►

– Sytuacja w ochronie zdrowia podczas pandemii COVID-19 jest dramatyczna – porównywalna do wojennej, a nie podejmujemy decyzji odważnych, racjonalnych i adekwatnych do tego, co się dzieję. Jeśli nie zareagujemy, to w tym roku możemy spodziewać się około 150 tys. ofiar COVID-19 – mówi Maciej Bogucki i porównuje to, co dzieje się w systemie, do… naprawiania samolotu w locie.

– Lecimy starym, rozpadającym się kukuruźnikiem i próbujemy wymienić silnik – opisuje Maciej Bogucki, dyrektor Europejskiego Centrum Strategii i Polityk w Ochronie Zdrowia. Przyznaje, że ochrona zdrowia od lat funkcjonuje tylko dzięki zaangażowaniu i determinacji personelu medycznego. Podkreśla, że „w tej sytuacji absurdalne, niezrozumiałe i niedopuszczalne jest rozpoczynanie jakiejkolwiek dyskusji o restrukturyzacji szpitalnictwa i centralizacji”.

– Szpitalnictwo wymaga reorganizacji i uporządkowania systemu własnościowego – to słuszne podejście, ale absolutnie nie w tej chwili i nie w ten sposób – twierdzi Bogucki w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.

Przeczytaj także: „Ale to już było…”, „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”, „Adam Niedzielski potwierdził – będzie upaństwowienie szpitalnictwa”, „Urzędnicy zdecydują o tym, czy wszystkie szpitale będą rządowe” i „Powtórka z lat siedemdziesiątych”.