Kornelia Głowacka-Wolf/Agencja Gazeta
Prof. Chybicka o tym, co można kupić za 2 mld zł
Tagi: | Alicja Chybicka, onkologia |
Na co mogłyby zostać wydane 2 mld zł, gdyby przekazano je na onkologię, a nie na dopłaty dla Telewizję Publiczną i Polskie Radio? - W Przylądku Nadziei leży Olek, który od siedmiu lat walczy z białaczką limfoblastyczną. Trzy razy wydawało się, że raka udało się pokonać, ale choroba wracała. Jedyną szansą jest terapia CAR-T. Można by ją zafundować - odpowiada prof. Alicja Chybicka, kierownik Przylądka Nadziei, Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu i senator z list KO.
- Terapia CAR-T polega ona na przeprogramowaniu limfocytów T w krwi, tak aby potrafiły same wykrywać i niszczyć komórki nowotworowe. Terapia nie jest refundowana, wszczepienie odpowiedniego genu kosztuje 1,3 mln zł - odpowiada prof. Alicja Chybicka, kierownik Przylądka Nadziei, Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu i senator z list Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Prof. Chybicka jednocześnie przyznaje, że dzieci z czwartą wznową ostrej białaczki jest w Polsce kilkoro rocznie. Można byłoby je wyleczyć i jeszcze mnóstwo pieniędzy by zostało.
- 2 mld zł można by przeznaczyć na przykład na Blinatumomab, podawany dożylnie lek z przeciwciałami monoklonalnymi, stymulującymi odpowiedź immunologiczną przeciw nowotworowi - mówi prof. Chybicka. - W przypadku dorosłych ta procedura jest finansowana, u dzieci już nie. A zgodnie z protokołami medycznymi jest to metoda wykorzystywana w trzeciej, a czasem drugiej linii leczenia nieziarniczych chłoniaków złośliwych i wznów białaczki limfoblastycznej. Takich dzieci rocznie jest w Polsce kilkanaścioro - dodaje.
Kto wsparł Telewizję Publiczną i Polskie Radio, a nie onkologię?
232 posłów zagłosowało 13 lutego 2020 r. za przyjęciem ustawy, która przeznacza na dopłaty dla TVP i Polskiego Radia prawie 2 mld zł jako rekompensatę za ulgi abonamentowe. Nie zdecydowali się poprzeć opozycji i przeznaczyć pieniędzy na dofinansowanie onkologii. Wśród polityków byli „zdrowotni” posłowie, między innymi wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos i neurochirurg, twórca olsztyńskiego „Budzika” Wojciech Maksymowicz.
Poza wymienionymi wesprzeć onkologii nie chcieli były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz, endokrynolog Czesław Hoc, były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, specjalizująca się w dziedzinie chorób wewnętrznych Katarzyna Sójka, internistka, alergolog i pulmonolog Anna Dąbrowska-Banaszek, lekarka rodzinna Elżbieta Płonka i farmaceuta Paweł Rychlik.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski nie uczestniczył w posiedzeniu.
Przed głosowaniem swoje stanowiska przeczytali przedstawiciele klubów poselskich.
- Macie okazje poprawić się, grzesznicy. Nie przekazujcie tych pieniędzy TV Władza - zwrócił się Grzegorz Braun z Konfederacji do posłów PiS.
Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej nawiązała do propozycji marszałka Senatu, by zamiast na TVP pieniądze przeznaczyć na wsparcie Narodowej Strategii Onkologicznej.
- PiS chce przekazać 2 mld zł na swoją telewizję. Potrzebujecie jej, bo boicie się prawdy. Boicie się, że Polacy zobaczą, jak lekceważycie ich problemy. Nie chcecie dać tych pieniędzy na leczenie raka. Ale mam nadzieję, że prezydent Andrzej Duda będzie miał tyle odwagi, żeby pojechać na oddziały onkologiczne i wytłumaczyć chorym, dlaczego nie do nich trafiły te środki - mówiła Kidawa-Błońska do posłów Prawa i Sprawiedliwości , a Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy dodała: - To co robicie to defraudacja pieniędzy i czyste świństwo.
Przeczytaj także: „Szumowski o wydatkach na onkologię”, „Prof. Jassem o 2 mld zł przeznaczonych na telewizję i radio publiczne”, „Szczurek-Żelazko, Latos i Maksymowicz nie wsparli onkologii”, „Przegłosowali 2 mld zł dla mediów publicznych”, „Grodzki: 2 mld zł zamiast na rządową propagandę powinniśmy przeznaczyć na onkologię” i „Narodowa Strategia Onkologiczna zaprezentowana u prezydenta Dudy”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Prof. Chybicka jednocześnie przyznaje, że dzieci z czwartą wznową ostrej białaczki jest w Polsce kilkoro rocznie. Można byłoby je wyleczyć i jeszcze mnóstwo pieniędzy by zostało.
- 2 mld zł można by przeznaczyć na przykład na Blinatumomab, podawany dożylnie lek z przeciwciałami monoklonalnymi, stymulującymi odpowiedź immunologiczną przeciw nowotworowi - mówi prof. Chybicka. - W przypadku dorosłych ta procedura jest finansowana, u dzieci już nie. A zgodnie z protokołami medycznymi jest to metoda wykorzystywana w trzeciej, a czasem drugiej linii leczenia nieziarniczych chłoniaków złośliwych i wznów białaczki limfoblastycznej. Takich dzieci rocznie jest w Polsce kilkanaścioro - dodaje.
Kto wsparł Telewizję Publiczną i Polskie Radio, a nie onkologię?
232 posłów zagłosowało 13 lutego 2020 r. za przyjęciem ustawy, która przeznacza na dopłaty dla TVP i Polskiego Radia prawie 2 mld zł jako rekompensatę za ulgi abonamentowe. Nie zdecydowali się poprzeć opozycji i przeznaczyć pieniędzy na dofinansowanie onkologii. Wśród polityków byli „zdrowotni” posłowie, między innymi wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos i neurochirurg, twórca olsztyńskiego „Budzika” Wojciech Maksymowicz.
Poza wymienionymi wesprzeć onkologii nie chcieli były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz, endokrynolog Czesław Hoc, były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, specjalizująca się w dziedzinie chorób wewnętrznych Katarzyna Sójka, internistka, alergolog i pulmonolog Anna Dąbrowska-Banaszek, lekarka rodzinna Elżbieta Płonka i farmaceuta Paweł Rychlik.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski nie uczestniczył w posiedzeniu.
Przed głosowaniem swoje stanowiska przeczytali przedstawiciele klubów poselskich.
- Macie okazje poprawić się, grzesznicy. Nie przekazujcie tych pieniędzy TV Władza - zwrócił się Grzegorz Braun z Konfederacji do posłów PiS.
Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej nawiązała do propozycji marszałka Senatu, by zamiast na TVP pieniądze przeznaczyć na wsparcie Narodowej Strategii Onkologicznej.
- PiS chce przekazać 2 mld zł na swoją telewizję. Potrzebujecie jej, bo boicie się prawdy. Boicie się, że Polacy zobaczą, jak lekceważycie ich problemy. Nie chcecie dać tych pieniędzy na leczenie raka. Ale mam nadzieję, że prezydent Andrzej Duda będzie miał tyle odwagi, żeby pojechać na oddziały onkologiczne i wytłumaczyć chorym, dlaczego nie do nich trafiły te środki - mówiła Kidawa-Błońska do posłów Prawa i Sprawiedliwości , a Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy dodała: - To co robicie to defraudacja pieniędzy i czyste świństwo.
Przeczytaj także: „Szumowski o wydatkach na onkologię”, „Prof. Jassem o 2 mld zł przeznaczonych na telewizję i radio publiczne”, „Szczurek-Żelazko, Latos i Maksymowicz nie wsparli onkologii”, „Przegłosowali 2 mld zł dla mediów publicznych”, „Grodzki: 2 mld zł zamiast na rządową propagandę powinniśmy przeznaczyć na onkologię” i „Narodowa Strategia Onkologiczna zaprezentowana u prezydenta Dudy”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.