Agencja Gazeta
Prof. Dudek ostrzega przed zwiększeniem liczby zgonów z powodu innych chorób niż COVID-19
Tagi: | Dariusz Dudek, koronawirus |
- Musimy jak najszybciej stworzyć dogodne warunki do leczenia wszystkich chorych. Inaczej nawet poprawa wyników leczenia osób z koronawirusem nie uchroni nas przed wzrostem liczby zgonów spowodowanych innymi dolegliwościami – mówi prof. Dariusz Dudek, prezydent elekt Europejskiej Asocjacji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
- Należy pilnie zadbać o opiekę nad pacjentami, u których nie stwierdzono koronawirusa. W początkowych fazach pandemii odsunięto ten problem na dalszy plan – powiedział prof. Dudek w rozmowie z „Onetem”.
– Chorzy bez zdiagnozowanego COVID-19 nie mogą pozostać bez opieki. Jeśli rezultatem skoncentrowania się na walce z pandemią koronawirusa będzie gwałtowne zwiększanie się liczby zgonów wywołanych przez inne choroby, to w ostatecznym rachunku nie będzie można mówić o jakimkolwiek zwycięstwie – wyjaśnił prof. Dudek.
Przyznał, że już trzeba się niepokoić.
- Pacjenci są zagubieni. Zostają w domach, obawiają się korzystać z pomocy medycznej, bo nie chcą się zarazić. Co więcej, często nie wiedzą nawet, gdzie mogliby się udać. To wszystko sprawia, że sytuacja staje się bardzo niebezpieczna. Oczywiście, wszystkie oczy skierowane są na statystyki dotyczące koronawirusa, ale równocześnie może nastąpić potężny wzrost zachorowań i zgonów z innych powodów niż COVID-19 – skomentował prof. Dudek.
- Nie możemy być skupieni na analizie liczby chorych z rozpoznaniem COVID-19, konieczne jest także diagnostyka i leczenie pacjentów niepodejrzewanych o koronawirusa. Tylko skuteczna organizacja trzech etapów walki z koronawirusem może ograniczać liczbę zgonów w populacji podczas trwania pandemii - przyznał prof. Dudek i wyjaśnił o jakie fazy chodzi.
W fazie pierwszej uwaga powinna być na śledzeniu nowych zakażeń koronawirusem, w drugiej wypracowuje się metody, które pomogą w walce o zdrowie i życie pacjentów zakażonych koronawirusem. W trzeciej należy się skoncentrować wyłącznie na diagnostyce i leczeniu pacjentów z innymi chorobami niż COVID-19.
Prof. Dudek przyznał, że to właśnie skupienie się na trzeciej fazie jest teraz najistotniejsze, bo pacjenci borykającymi się z innymi dolegliwościami, mogą nie otrzymać pomocy na czas. To z kolei przyczyni się do gwałtownego wzrostu zgonów na skutek innych chorób niż COVID-19.
Przeczytaj także: „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
– Chorzy bez zdiagnozowanego COVID-19 nie mogą pozostać bez opieki. Jeśli rezultatem skoncentrowania się na walce z pandemią koronawirusa będzie gwałtowne zwiększanie się liczby zgonów wywołanych przez inne choroby, to w ostatecznym rachunku nie będzie można mówić o jakimkolwiek zwycięstwie – wyjaśnił prof. Dudek.
Przyznał, że już trzeba się niepokoić.
- Pacjenci są zagubieni. Zostają w domach, obawiają się korzystać z pomocy medycznej, bo nie chcą się zarazić. Co więcej, często nie wiedzą nawet, gdzie mogliby się udać. To wszystko sprawia, że sytuacja staje się bardzo niebezpieczna. Oczywiście, wszystkie oczy skierowane są na statystyki dotyczące koronawirusa, ale równocześnie może nastąpić potężny wzrost zachorowań i zgonów z innych powodów niż COVID-19 – skomentował prof. Dudek.
- Nie możemy być skupieni na analizie liczby chorych z rozpoznaniem COVID-19, konieczne jest także diagnostyka i leczenie pacjentów niepodejrzewanych o koronawirusa. Tylko skuteczna organizacja trzech etapów walki z koronawirusem może ograniczać liczbę zgonów w populacji podczas trwania pandemii - przyznał prof. Dudek i wyjaśnił o jakie fazy chodzi.
W fazie pierwszej uwaga powinna być na śledzeniu nowych zakażeń koronawirusem, w drugiej wypracowuje się metody, które pomogą w walce o zdrowie i życie pacjentów zakażonych koronawirusem. W trzeciej należy się skoncentrować wyłącznie na diagnostyce i leczeniu pacjentów z innymi chorobami niż COVID-19.
Prof. Dudek przyznał, że to właśnie skupienie się na trzeciej fazie jest teraz najistotniejsze, bo pacjenci borykającymi się z innymi dolegliwościami, mogą nie otrzymać pomocy na czas. To z kolei przyczyni się do gwałtownego wzrostu zgonów na skutek innych chorób niż COVID-19.
Przeczytaj także: „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.