Prokuratura przywraca umorzoną wcześniej sprawę Sławomira Neumanna

Udostępnij:
Wiceminister zdrowia od 2012do 2015 roku, a obecnie przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, będzie ponownie wzywany przez prokuraturę. Chodzi o umorzoną wcześniej sprawę nacisków Neumanna na podpisanie kontraktu przez NFZ z prywatną kliniką Sensor Cliniq.
W 2014 roku tygodnik „Wprost” opisał naciski wiceministra Neumanna na Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ zerwał kontrakt z warszawską kliniką okulistyczną Sensor Cliniq, gdy okazało się, że wbrew ustaleniom pobiera ona od pacjentów pieniądze za soczewki, co dało spółce dodatkowe 1,5 mln zł. Po tych publikacjach polityk pozwał „Wprost” za serię tekstów na jego temat, ale jego roszczenie zostało prawomocnie oddalone przez sąd w kwietniu 2017 roku.

- Po anonimowym donosie sprawę badała też prokuratura. Ktoś napisał, że Neumann przyjął 50 tys. zł łapówki w zamian za zatrzymanie kontroli NFZ dotyczących kontraktów na leczenie okulistyczne. Donos sugerował, że do łapówki miała się dołożyć klinika Sensor. Śledztwo zostało umorzone pod koniec 2014 r., ale właśnie zostało wznowione - informuje "Gazeta Wyborcza" i cytuje prokuratora Marka Gorzkowicza: - Po przeanalizowaniu akt sprawy prokurator okręgowy w Jeleniej Górze zdecydował o ponownym podjęciu śledztwa w tej sprawie.

Neumann twierdzi, że to zlecenie polityczne. Zeznał, że jego ministerstwo było zasypywane pismami z Sensora, on zaś uznał, że klinikę potraktowano niesprawiedliwie, bo zamiast wypowiadać kontrakt, NFZ mógł nałożyć karę.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.