Radziwiłł i Karczewski wzajemnie się zaszczepili. I zapowiedzieli dodatkowe pieniądze na zdrowie
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 20.09.2017
Źródło: BL, Rzeczpospolita, PAP
Marszałek Senatu i minister zdrowia wzajemnie się zaszczepili przeciw grypie. – Ja zaszczepię pana, pan mnie – powiedział Stanisław Karczewski. Obaj politycy zapowiedzieli ekstra zastrzyk gotówki na zdrowie jeszcze w tym roku.
- Zachęcam wszystkich do promowania szczepień, do promowania szczepionek, do promowania zdrowego trybu życia - powiedział Karczewski cytowany przez Polską Agencję Prasową, a Radziwiłł dodał, że każda osoba, która nie szczepi swoich dzieci, musi mieć świadomość zagrożeń.
- Każda osoba, która nie chce szczepić swoich dzieci, musi mieć świadomość, że naraża nie tylko swoje dziecko, ale także inne dzieci, które będą się stykać z tymi ich dziećmi, a które z jakichś powodów nie mogły być zaszczepione, które mają zaburzenia odporności - ostrzegał Radziwiłł.
Wiadomością dnia było to, że Ministerstwo Finansów poinformowało o nadwyżce budżetowej. Obaj politycy zadeklarowali współdziałanie w tym, by znaczna jej część trafiła na ochronę zdrowia. Szanse ocenili wysoko i zwracali uwagę, że troska o ochronę zdrowia jest jednym z priorytetów Beaty Szydło.
- Cieszymy się wszyscy, że wynik finansów publicznych jest korzystny. Nie ma żadnych kontrowersji, że część tych środków będzie dedykowana zdrowiu - wskazał minister.
Kłopot w tym, że kolejka do dodatkowych pieniędzy już rośnie i trzeba będzie jak zwykle przy podziale środków budżetowych stanąć do konkurencji z górnikami, nauczycielami, wojskiem...
- Każda osoba, która nie chce szczepić swoich dzieci, musi mieć świadomość, że naraża nie tylko swoje dziecko, ale także inne dzieci, które będą się stykać z tymi ich dziećmi, a które z jakichś powodów nie mogły być zaszczepione, które mają zaburzenia odporności - ostrzegał Radziwiłł.
Wiadomością dnia było to, że Ministerstwo Finansów poinformowało o nadwyżce budżetowej. Obaj politycy zadeklarowali współdziałanie w tym, by znaczna jej część trafiła na ochronę zdrowia. Szanse ocenili wysoko i zwracali uwagę, że troska o ochronę zdrowia jest jednym z priorytetów Beaty Szydło.
- Cieszymy się wszyscy, że wynik finansów publicznych jest korzystny. Nie ma żadnych kontrowersji, że część tych środków będzie dedykowana zdrowiu - wskazał minister.
Kłopot w tym, że kolejka do dodatkowych pieniędzy już rośnie i trzeba będzie jak zwykle przy podziale środków budżetowych stanąć do konkurencji z górnikami, nauczycielami, wojskiem...