Ratownictwo jednak państwowe

Udostępnij:
Łukasz Szumowski przyznał, że nie jest zwolennikiem upaństwawiania wszystkiego, ale są pewne sektory, które powinny być państwowe. - Nie jestem ani sympatykiem, ani przeciwnikiem prywatnych karetek, ale one mają bardzo wiele miejsc do działania - powiedział minister.
- Na przykład przewozy i ratownictwo poza systemem państwowego ratownictwa. Wiem, że w ogromnej większości obszarów wszystko jest zabezpieczone przez państwowe karetki, ale w ustawie jest bezpiecznik, który w sytuacji, gdy nie ma zabezpieczenia, pozwala nadal utrzymywać kontrakt przez jakiś czas prywatne karetki. Także nie ma niebezpieczeństwa, że nagle znikną z rynku. Ale z drugiej strony prywatna forma ma zawsze prawo wypowiedzieć umowę i może wypowiedzieć ją z dnia na dzień. Najwyżej zapłaci kary umowne. W ratownictwie taka sytuacja nie jest korzystna - powiedział Szumowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Przeczytaj także: "Tombarkiewicz: Pacjent będzie mógł powiedzieć, że ratownik, który nie uśmierza bólu, łamie rozporządzenie".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.