Rzecznik Praw Dziecka pisze do resortu: Sytuacja w CZD naraża dzieci na niebezpieczeństwo!
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 25.05.2016
Źródło: KL, Rzecznik Praw Dziecka
Tagi: | Centrum Zdrowia Dziecka, pielęgniarki, pielęgniarka, protest, strajk, wynagrodzenie, Jarosław Pinkas, Ministerstwo Zdrowia, Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka |
Rzecznik wystosował pismo, w którym wyraża niepokój związanym z tym, że pielęgniarki odeszły od łóżek chorych i informuje, że przeprowadzono kontrolę w placówce. - Ustaliliśmy, że sytuacja bezpośrednio naraża na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia dzieci pod opieką Centrum – pisze Marek Michalak. Co odpisało ministerstwo?
Rzecznik szczególnie zaniepokojony jest faktem, że z uwagi na brak personelu pielęgniarskiego odwołano wszystkie planowane zabiegi, dzieci z ciężkimi schorzeniami muszą być transportowane do odległych placówek medycznych, a pozostające w centrum nie mają zapewnionej dostatecznej opieki personelu medycznego.
- Placówka prowadzi leczenie najciężej chorych dzieci, przeprowadza wysokospecjalistyczne procedury medyczne i ratunkowe, niezachowanie ciągłości jej pracy jest niedopuszczalne. Dzieci nie mogą ponosić konsekwencji konfliktu pomiędzy dorosłymi – pisze Marek Michalak.
Rzecznik zwrócił się do szefa resortu zdrowia o podjęcie pilnych działań mających na celu pełne zabezpieczenie prawa dziecka do ochrony życia i zdrowia.
Jarosław Pinkas odniósł się do sprawy.
- W odpowiedzi na pismo pana rzecznika z dnia 24 maja w sprawie odejścia od łóżek pacjentów części personelu medycznego w Centrum Zdrowia Dziecka informuje, że ministerstwo na bieżąco monitoruje sytuację w Instytucie i pozostaje w stałym kontakcie z dyrekcją placówki. Według informacji przekazanych w 24 maja przez panią Małgorzatę Syczewską, dyrektor placówki zabezpieczenie opieki nad pacjentami przedstawia się następująco. Rodzice pacjentów zostali powiadomieni o wstrzymaniu przyjęć planowych. W 24 maja wypisano do domu 78 pacjentów. Wszystkim pacjentom wymagających transportu został zapewniony transport przez szpital. Rodziny pacjentów zostały poinformowane o zmianie lokalizacji miejsca udzielania świadczeń zdrowotnych. Protest nie jest prowadzony na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii oraz na oddziale neonatologii, patologii i intensywnej terapii noworodka. Według przekazanych na chwilę obecną informacji nie podjęto decyzji o ewakuacji szpitala. Dyrektor prowadzi rozmowy z protestującymi pielęgniarkami - odpisuje wiceminister.
- Jednocześnie, biorąc pod uwagę postulat płacowy zgłaszany przez pielęgniarki protestujące w centrum, informuję, że minister wydał rozporządzenie z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. poz. 1400 i 1628) zapewniające dodatkowe środki finansowe na świadczenia udzielane przez pielęgniarki i położne. Zakończono pierwszy etap realizacji przedmiotowego rozporządzenia, zgodnie z którym 400 złotowym wzrostem wynagrodzeń objęto od 1 września 2015 r. pielęgniarki i położne wykonujące zawód i bezpośrednio realizujące świadczenia opieki zdrowotnej u świadczeniodawców posiadających umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, z wyłączeniem umowy w rodzaju podstawowa opieka zdrowotna, bez względu na formę zatrudnienia. Podwyżki wynagrodzeń zostały zrealizowane również w Instytucie Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka. Od 1 września 2016r. nastąpi kolejny wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych i będzie on kontynuowany od roku 2018 osiągając łączną średnią wartość na jedną pielęgniarkę 1600 złotych. Jednocześnie minister został poinformowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia o pełnym zabezpieczeniu świadczeń zdrowotnych dzieci aktualnie leczonych w CZD na terenie województwa mazowieckiego, w szpitalu o równoważnym poziomie referencyjności - odpowiada Jarosław Pinkas.
Przeczytaj także pozostałe teksty na temat protestu w centrum. To: href="http://www.termedia.pl/mz/Pielegniarki-odeszly-od-pacjentow-,22062.html">"Pielęgniarki odeszły od pacjentów!", "Nie sklonujemy się" kontra "Staramy się zapewnić bezpieczeństwo pacjentom", "Rezydent nie może zastąpić strajkującej pielęgniarki","Jarosław Fedorowski: CZD ma roczny budżet niemal dziesięciokrotnie niższy od budżetu podobnej placówki w Liverpoolu!", "Julia Kubisa: To nie pielęgniarki, a system naraża życie dzieci" i "Małgorzata Syczewska: Jest możliwość, że CZD przestanie prowadzić działalność jak dotychczas"
- Placówka prowadzi leczenie najciężej chorych dzieci, przeprowadza wysokospecjalistyczne procedury medyczne i ratunkowe, niezachowanie ciągłości jej pracy jest niedopuszczalne. Dzieci nie mogą ponosić konsekwencji konfliktu pomiędzy dorosłymi – pisze Marek Michalak.
Rzecznik zwrócił się do szefa resortu zdrowia o podjęcie pilnych działań mających na celu pełne zabezpieczenie prawa dziecka do ochrony życia i zdrowia.
Jarosław Pinkas odniósł się do sprawy.
- W odpowiedzi na pismo pana rzecznika z dnia 24 maja w sprawie odejścia od łóżek pacjentów części personelu medycznego w Centrum Zdrowia Dziecka informuje, że ministerstwo na bieżąco monitoruje sytuację w Instytucie i pozostaje w stałym kontakcie z dyrekcją placówki. Według informacji przekazanych w 24 maja przez panią Małgorzatę Syczewską, dyrektor placówki zabezpieczenie opieki nad pacjentami przedstawia się następująco. Rodzice pacjentów zostali powiadomieni o wstrzymaniu przyjęć planowych. W 24 maja wypisano do domu 78 pacjentów. Wszystkim pacjentom wymagających transportu został zapewniony transport przez szpital. Rodziny pacjentów zostały poinformowane o zmianie lokalizacji miejsca udzielania świadczeń zdrowotnych. Protest nie jest prowadzony na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii oraz na oddziale neonatologii, patologii i intensywnej terapii noworodka. Według przekazanych na chwilę obecną informacji nie podjęto decyzji o ewakuacji szpitala. Dyrektor prowadzi rozmowy z protestującymi pielęgniarkami - odpisuje wiceminister.
- Jednocześnie, biorąc pod uwagę postulat płacowy zgłaszany przez pielęgniarki protestujące w centrum, informuję, że minister wydał rozporządzenie z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. poz. 1400 i 1628) zapewniające dodatkowe środki finansowe na świadczenia udzielane przez pielęgniarki i położne. Zakończono pierwszy etap realizacji przedmiotowego rozporządzenia, zgodnie z którym 400 złotowym wzrostem wynagrodzeń objęto od 1 września 2015 r. pielęgniarki i położne wykonujące zawód i bezpośrednio realizujące świadczenia opieki zdrowotnej u świadczeniodawców posiadających umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, z wyłączeniem umowy w rodzaju podstawowa opieka zdrowotna, bez względu na formę zatrudnienia. Podwyżki wynagrodzeń zostały zrealizowane również w Instytucie Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka. Od 1 września 2016r. nastąpi kolejny wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych i będzie on kontynuowany od roku 2018 osiągając łączną średnią wartość na jedną pielęgniarkę 1600 złotych. Jednocześnie minister został poinformowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia o pełnym zabezpieczeniu świadczeń zdrowotnych dzieci aktualnie leczonych w CZD na terenie województwa mazowieckiego, w szpitalu o równoważnym poziomie referencyjności - odpowiada Jarosław Pinkas.
Przeczytaj także pozostałe teksty na temat protestu w centrum. To: href="http://www.termedia.pl/mz/Pielegniarki-odeszly-od-pacjentow-,22062.html">"Pielęgniarki odeszły od pacjentów!", "Nie sklonujemy się" kontra "Staramy się zapewnić bezpieczeństwo pacjentom", "Rezydent nie może zastąpić strajkującej pielęgniarki","Jarosław Fedorowski: CZD ma roczny budżet niemal dziesięciokrotnie niższy od budżetu podobnej placówki w Liverpoolu!", "Julia Kubisa: To nie pielęgniarki, a system naraża życie dzieci" i "Małgorzata Syczewska: Jest możliwość, że CZD przestanie prowadzić działalność jak dotychczas"