Sejm odrzucił projekt o zakazie aborcji
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 11.09.2015
Źródło: KL
Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy wprowadzającej zakaz przerywania ciąży. Projekt przygotowała fundacja "Pro - Prawo do życia". Zebrała pod nim ponad 400 tysięcy podpisów.
W głosowaniu uczestniczyło 394 posłów. Za wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu zagłosowało 206 posłów. Przeciw było 178, a 10 wstrzymało się od głosu.
Wśród 202 polityków PO, którzy zasiadają w Sejmie w głosowaniu brało udział 170. Za odrzucenie było 159, przeciw 7, a cztery osoby się wstrzymały.
Posłów PiS-u w ogóle jest 134. W piątek w Sejmie było 130 z nich. Wszyscy byli przeciw.
34 polityków PSL-u na głosowaniu pojawiło się 25. Za było trzech, a przeciw 19. Trzy osoby się wstrzymały.
Spośród 33 wszystkich posłów SLD podczas piątkowego posiedzenia było 24. Wszyscy byli za.
Z 15 osób zasiadających w Sejmie z ramienia Zjednoczonej Prawicy, w głosowaniu brało udział 14. Wszyscy byli przeciw.
Na listach poselskich Ruchu Palikota jest 11 osób. Głosowało 10 z nich: dziewięcioro było za, a jedna osoba się wstrzymała.
Wśród wszystkich posłów z partii Biało-Czerwoni (jest ich czterech) głosowało trzech. Byli za.
Wśród 23 posłów niezależnych głosowało 18. Ośmiu z nich było za, ośmiu przeciw. Dwie osoby się wstrzymały.
Kilkadziesiąt minut po głosowaniu na oficjalnym "facebookowym" profilu fundacji "Pro - Prawo do życia" pojawiła się informacja: - Głosy 400 tysięcy obywateli okazały się nieważne dla posłów tak samo jak życie tysięcy polskich dzieci. My jednak nie ustaniemy w walce o prawo do życia dla bezbronnych!
Z kolei na stronie fundacji można przeczytać: - 11 września po raz kolejny okazał się dniem ludobójstwa. W 2001 roku w atakach terrorystycznych zginęły 2973 osoby. W 2015 roku polski Sejm dał przyzwolenie na kontynuacje holocaustu dzieci nienarodzonych, który rocznie pochłania ponad 1000 istnień ludzkich.
Lista polityków głosujących w sprawie projektu do obejrzenie na stronie sejmowej
Głosowanie nad projektem poprzedziła burzliwa dyskusja w czwartek (10 września) wieczorem. O debacie "Menedżer Zdrowia" informował w artykułach: "Sejm: czytali projekt obywatelski fundacji, która chce zakazać aborcji" i "Maciej Orzechowski podczas debaty o aborcji: - Projekt nie ma wymaganych opinii"
Wśród 202 polityków PO, którzy zasiadają w Sejmie w głosowaniu brało udział 170. Za odrzucenie było 159, przeciw 7, a cztery osoby się wstrzymały.
Posłów PiS-u w ogóle jest 134. W piątek w Sejmie było 130 z nich. Wszyscy byli przeciw.
34 polityków PSL-u na głosowaniu pojawiło się 25. Za było trzech, a przeciw 19. Trzy osoby się wstrzymały.
Spośród 33 wszystkich posłów SLD podczas piątkowego posiedzenia było 24. Wszyscy byli za.
Z 15 osób zasiadających w Sejmie z ramienia Zjednoczonej Prawicy, w głosowaniu brało udział 14. Wszyscy byli przeciw.
Na listach poselskich Ruchu Palikota jest 11 osób. Głosowało 10 z nich: dziewięcioro było za, a jedna osoba się wstrzymała.
Wśród wszystkich posłów z partii Biało-Czerwoni (jest ich czterech) głosowało trzech. Byli za.
Wśród 23 posłów niezależnych głosowało 18. Ośmiu z nich było za, ośmiu przeciw. Dwie osoby się wstrzymały.
Kilkadziesiąt minut po głosowaniu na oficjalnym "facebookowym" profilu fundacji "Pro - Prawo do życia" pojawiła się informacja: - Głosy 400 tysięcy obywateli okazały się nieważne dla posłów tak samo jak życie tysięcy polskich dzieci. My jednak nie ustaniemy w walce o prawo do życia dla bezbronnych!
Z kolei na stronie fundacji można przeczytać: - 11 września po raz kolejny okazał się dniem ludobójstwa. W 2001 roku w atakach terrorystycznych zginęły 2973 osoby. W 2015 roku polski Sejm dał przyzwolenie na kontynuacje holocaustu dzieci nienarodzonych, który rocznie pochłania ponad 1000 istnień ludzkich.
Lista polityków głosujących w sprawie projektu do obejrzenie na stronie sejmowej
Głosowanie nad projektem poprzedziła burzliwa dyskusja w czwartek (10 września) wieczorem. O debacie "Menedżer Zdrowia" informował w artykułach: "Sejm: czytali projekt obywatelski fundacji, która chce zakazać aborcji" i "Maciej Orzechowski podczas debaty o aborcji: - Projekt nie ma wymaganych opinii"
