Łukasz Cynalewski/Agencja Gazeta
Skąd KO weźmie pieniądze na finansowanie ochrony zdrowia? Kidawa-Błońska wyjaśniła
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera w niedzielę odwiedziła szpital w Gorzowie Wielkopolskim. - Rozwiązanie problemów służby zdrowia to trudne zadanie. Wszystkie rządy miały z tym problem, bo Polacy wiele oczekują od polityków, aby tę dziedzinę uporządkować. Łatwiej jest więc mówić o światopoglądzie, bo to żadne zobowiązania. Trudniej o rzeczach, które trzeba dobrze rozwiązać – przyznała Małgorzata Kidawa-Błońska i przypomniała, że KO w swoim programie postuluje o jak najszybsze dojście do finansowania służby zdrowia na poziomie 6 proc. PKB.
Skąd KO weźmie na to pieniądze?
– Są cztery źródła. To oszczędność i racjonalność wydawania pieniędzy z budżetu. Szczególnie w instytucjach państwowych widać rozpasanie wydatków i nie chodzi o płace ludzi czy zadania, jakie są do wykonania, ale to całe Bizancjum władzy. Po drugie spółki skarbu państwa powinny być dobrze, apolitycznie zarządzane i przynosić dochód. Część należy oczywiście inwestować w rozwój, ale część powinna wracać do budżetu. Trzecie źródło to środki unijne, które potrafimy pozyskać i racjonalnie wydawać, również na służbę zdrowia. I wreszcie, kiedy rozwija się gospodarka, wzrasta PKB, wzrastają również dochody państwa – wyjaśniła Małgorzata Kidawa-Błońska.
O sprawie poinformowały "Gazeta Wyborcza" i "Gazeta Lubuska".
Przeczytaj także: "Liderzy Lewicy przedstawili "Pakt dla kobiet" i "Zapowiedzieli wzrost płacy minimalnej, fundusz modernizacji szpitali i stypendia".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
– Są cztery źródła. To oszczędność i racjonalność wydawania pieniędzy z budżetu. Szczególnie w instytucjach państwowych widać rozpasanie wydatków i nie chodzi o płace ludzi czy zadania, jakie są do wykonania, ale to całe Bizancjum władzy. Po drugie spółki skarbu państwa powinny być dobrze, apolitycznie zarządzane i przynosić dochód. Część należy oczywiście inwestować w rozwój, ale część powinna wracać do budżetu. Trzecie źródło to środki unijne, które potrafimy pozyskać i racjonalnie wydawać, również na służbę zdrowia. I wreszcie, kiedy rozwija się gospodarka, wzrasta PKB, wzrastają również dochody państwa – wyjaśniła Małgorzata Kidawa-Błońska.
O sprawie poinformowały "Gazeta Wyborcza" i "Gazeta Lubuska".
Przeczytaj także: "Liderzy Lewicy przedstawili "Pakt dla kobiet" i "Zapowiedzieli wzrost płacy minimalnej, fundusz modernizacji szpitali i stypendia".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.