Szczepionki i pieniądze: fundusz kompensacyjny dotyczący NOP wciąż nie działa
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 06.11.2018
Źródło: KL, Rzeczpospolita
Tagi: | szczepienia, szczepionki |
Rodzice dzieci poszkodowanych niepożądanymi odczynami mogą długo czekać na obiecane im pieniądze. Dlaczego? Bo ustawa wprowadzająca fundusz kompensacyjny utknęła w Ministerstwie Zdrowia. Znajduje się w konsultacjach społecznych od końca października 2017 roku.
- Ustawa wprowadzająca fundusz kompensacyjny dla rodziców ofiar niepożądanych odczynów poszczepiennych wymaga doprecyzowania. W obecnym kształcie niesie ryzyko nadużyć – wyjaśnił minister Łukasz Szumowski, a "Rzeczpospolita" poinformowała, że projekt nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi znajduje się w konsultacjach społecznych od końca października 2017 roku.
Projekt przewiduje, że rodzicom dziecka, u którego po obowiązkowym szczepieniu ochronnym wystąpią NOP wymagające leczenia szpitalnego nie krótszego niż 14 dni, przysługiwałoby specjalne świadczenie. Wypłacano by je z tzw. funduszu kompensacyjnego Narodowego Programu Szczepień Ochronnych. Świadczenie równe byłoby jednej siódmej przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za rok poprzedni pomnożonej przez liczbę dni hospitalizacji. Maksymalnie rodzice mogliby jednak dostać 70 tysięcy złotych.
Przeczytaj także: "Zakaz wjazdu do Polski dla nieszczepionych – pomysł dobry, ale jak to wyegzekwować?", "Beata Szydło: Obowiązek szczepień musi być utrzymany" i "Jarosław Pinkas: Szczepienie to nasz obywatelski obowiązek".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Projekt przewiduje, że rodzicom dziecka, u którego po obowiązkowym szczepieniu ochronnym wystąpią NOP wymagające leczenia szpitalnego nie krótszego niż 14 dni, przysługiwałoby specjalne świadczenie. Wypłacano by je z tzw. funduszu kompensacyjnego Narodowego Programu Szczepień Ochronnych. Świadczenie równe byłoby jednej siódmej przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za rok poprzedni pomnożonej przez liczbę dni hospitalizacji. Maksymalnie rodzice mogliby jednak dostać 70 tysięcy złotych.
Przeczytaj także: "Zakaz wjazdu do Polski dla nieszczepionych – pomysł dobry, ale jak to wyegzekwować?", "Beata Szydło: Obowiązek szczepień musi być utrzymany" i "Jarosław Pinkas: Szczepienie to nasz obywatelski obowiązek".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.