Szczurek-Żelazko: Rząd PiS jako priorytet przyjął kwestię zabezpieczenia pieniędzy na zdrowie
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 04.09.2018
Źródło: KL, Forum Ekonomiczne w Krynicy
Tagi: | Józefa Szczurek-Żelazko |
- Pieniądze to fundamentalna rzecz. Możemy rozmawiać o jakości i dostępności świadczeń, ale jeśli nie uwzględnimy konieczności wzrostu nakładów na zdrowie, to rozmowy te będą jałowe - powiedziała wiceminister zdrowia podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Szczurek-Żelazko dodała, że dlatego też rząd Prawa i Sprawiedliwości jako priorytet i podstawę dalszych działań przyjął kwestię zabezpieczenia wzrostu nakładów. Podkreśliła, że to znalazło odzwierciedlenie w ustawach. Wskazała w tym kontekście, że zagwarantowano wzrost nakładów finansowych na publiczny system ochrony zdrowia tak, by nie mniej niż 6 proc. produktu krajowego brutto trafiało na ten cel od 2024 r.
- Regulacja daje gwarancje, że powoli z roku na rok zbliżamy się do nakładów na zdrowie, jakie są w krajach Unii Europejskiej czy na świecie. Pułap 6 proc. PKB będzie osiągnięty w 2024 r. To są konkretne kwoty, ponad 540 mld zł, które trafi do systemu w 10 lat - powiedziała i wskazała, że zwiększaniu nakładów towarzyszy racjonalizacja wydatków, między innymi, w inwestycjach.
- Jesteśmy świadkami wielu mało trafnych decyzji, które podjęto w poprzednich latach. Dotyczyły one szczególnie dużych inwestycji. Wydano duże środki, a nie wnoszą one dodatkowej jakości do systemu ochrony zdrowia - oceniła i dodała: - Dlatego nasz rząd zwraca uwagę na racjonalność, między innymi, przez wprowadzenie systemu oceny inwestycji, który od ubiegłego roku jest obligatoryjne.
- Regulacja daje gwarancje, że powoli z roku na rok zbliżamy się do nakładów na zdrowie, jakie są w krajach Unii Europejskiej czy na świecie. Pułap 6 proc. PKB będzie osiągnięty w 2024 r. To są konkretne kwoty, ponad 540 mld zł, które trafi do systemu w 10 lat - powiedziała i wskazała, że zwiększaniu nakładów towarzyszy racjonalizacja wydatków, między innymi, w inwestycjach.
- Jesteśmy świadkami wielu mało trafnych decyzji, które podjęto w poprzednich latach. Dotyczyły one szczególnie dużych inwestycji. Wydano duże środki, a nie wnoszą one dodatkowej jakości do systemu ochrony zdrowia - oceniła i dodała: - Dlatego nasz rząd zwraca uwagę na racjonalność, między innymi, przez wprowadzenie systemu oceny inwestycji, który od ubiegłego roku jest obligatoryjne.