Wnioski z raportu „Zdrowa legislacja”
Autor: Krystian Lurka
Data: 06.02.2020
Źródło: Amerykańska Izba Handlowa w Polsce, Pracodawcy RP
- Konsultacje kluczowych „zdrowotnych” projektów legislacyjnych są skracane z ustawowych 21 dni do 15 dni, a co trzeci jest poddany opiniowaniu krócej niż 10 dni. Ministerstwo Zdrowia przygotowuje schematyczne, niewiele wnoszące raporty z konsultacji i rezygnuje z przeprowadzania konferencji uzgodnieniowych - wynika z dokumentu „Zdrowa legislacja” przygotowanego przez Amerykańską Izbę Handlową w Polsce we współpracy z Pracodawcami RP. „Menedżer Zdrowia” udostępnia dokument.
Ministerstwo Zdrowia od 1 maja 2018 r. do 31 maja 2019 r. skierował do konsultacji 17 projektów ustaw.
Z analizy wskazanych dokumentów wynika, że resort skraca czasu konsultacji, przygotowuje schematyczne, niewiele wnoszące raporty z konsultacji i rezygnuje z przeprowadzania konferencji uzgodnieniowych.
Mimo zaleceń zawartych na stronie KPRM omawiających ważność przygotowania oceny wpływu i prowadzenia konsultacji publicznych, w których napisano, że „wskazane jest, aby proces konsultacji rozpoczynał się na możliwie wczesnym etapie, w szczególności już w fazie koncepcyjnej”, ministerstwo nie sięga po zalecane prekonsultacje.
To wielka szkoda, bo takie prekonsultuje dają możliwość skorygowania ewentualnych błędów na etapie tworzenia koncepcji legislacyjnej. Natomiast szybkie procedowanie projektów w obszarze tak ważnym i trudnym, jak zdrowie i dotyczących tak wielu interesariuszy, wydaje się być zasadą a nie wyjątkiem, ponieważ tylko sześć projektów ustaw z siedemnastu procedowanych miało zachowany termin co najmniej 21-dniowych konsultacji, a w przypadku jednego projektu dotyczącego zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (numer w wykazie prac Rady Ministrów – UD 512), odstąpiono od uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania.
Twórcy raportu przypominają, że zgodnie z § 40 Regulaminu pracy Rady Ministrów, co do zasady wyznaczenie terminu do zajęcia stanowiska od udostępnienia projektu, w przypadku projektu aktu normatywnego, krótszego niż 14 dni, a 21 dni w przypadku ustawy, wymaga szczegółowego uzasadnienia.
Zasadniczo wskazane jest stosowanie dłuższych, przynajmniej 21-dniowych terminów. Skracanie okresów konsultacji świadczy o nieprzywiązywaniu należnej wagi do rzetelnego konsultowania projektowanych zmian i lekceważenia podmiotów społecznych.
Przeciętny czas przeznaczony na konsultacje publiczne i opiniowanie wyniósł w przypadku procedowanych w omawianym okresie przez resort zdrowia ustaw 16,5 dni. Krócej o 4,5 dnia od wymaganego przepisami i zalecanego, co najmniej 21 dniowego konsultowania. W przypadku czterech projektów ustaw czas był krótszy niż czternaści dni, w tym w jednym przypadku odstąpiono od uzgodnień i konsultacji publicznych i opiniowania. Niestety we wszystkich tych przypadkach brakowało przekonywującego wyjaśnienia powodów skrócenia czasu prowadzenia konsultacji publicznych lub całkowitej rezygnacji z ich przeprowadzenia.
Podmioty biorące udział w konsultacjach procedowanych projektów ustaw przez resort zdrowia miały szansę na udział w konferencjach uzgodnieniowych jedynie w trzech przypadkach. W ośmiu, w których zostały zakończone prace legislacyjne, nie zostały zorganizowane konferencje uzgodnieniowe. W przypadku pozostałych sześciu projektów ustaw, prace legislacyjne rozpoczęły się na przełomie kwietnia i maja 2019 r., więc nadal trwają, tym samym jest jeszcze szansa, że resort zdrowia przeprowadzi konferencje uzgodnieniowe.
Z tych siedemnastu omawianych projektów ustaw, aż pięć przygotowanych nowelizacji dotyczyło tej samej ustawy, czyli ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Poza tym żaden z procedowanych przez resort projektów ustaw, nie był poprzedzony przygotowaniem założeń.
O czym jeszcze mowa w dokumencie?
Jeśli chcesz ściągnąć raport, kliknij w: „Zdrowa legislacja”.
Przeczytaj także: „Jacek Graliński o znaczeniu konsultacji społecznych dla stanowienia prawa”, „Maciej Berek: Dobrze przeprowadzone konsultacje są w interesie prawodawcy” i „Juliusz Krzyżanowski o jakości tworzenia przepisów prawa w ochronie zdrowia”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Z analizy wskazanych dokumentów wynika, że resort skraca czasu konsultacji, przygotowuje schematyczne, niewiele wnoszące raporty z konsultacji i rezygnuje z przeprowadzania konferencji uzgodnieniowych.
Mimo zaleceń zawartych na stronie KPRM omawiających ważność przygotowania oceny wpływu i prowadzenia konsultacji publicznych, w których napisano, że „wskazane jest, aby proces konsultacji rozpoczynał się na możliwie wczesnym etapie, w szczególności już w fazie koncepcyjnej”, ministerstwo nie sięga po zalecane prekonsultacje.
To wielka szkoda, bo takie prekonsultuje dają możliwość skorygowania ewentualnych błędów na etapie tworzenia koncepcji legislacyjnej. Natomiast szybkie procedowanie projektów w obszarze tak ważnym i trudnym, jak zdrowie i dotyczących tak wielu interesariuszy, wydaje się być zasadą a nie wyjątkiem, ponieważ tylko sześć projektów ustaw z siedemnastu procedowanych miało zachowany termin co najmniej 21-dniowych konsultacji, a w przypadku jednego projektu dotyczącego zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (numer w wykazie prac Rady Ministrów – UD 512), odstąpiono od uzgodnień, konsultacji publicznych i opiniowania.
Twórcy raportu przypominają, że zgodnie z § 40 Regulaminu pracy Rady Ministrów, co do zasady wyznaczenie terminu do zajęcia stanowiska od udostępnienia projektu, w przypadku projektu aktu normatywnego, krótszego niż 14 dni, a 21 dni w przypadku ustawy, wymaga szczegółowego uzasadnienia.
Zasadniczo wskazane jest stosowanie dłuższych, przynajmniej 21-dniowych terminów. Skracanie okresów konsultacji świadczy o nieprzywiązywaniu należnej wagi do rzetelnego konsultowania projektowanych zmian i lekceważenia podmiotów społecznych.
Przeciętny czas przeznaczony na konsultacje publiczne i opiniowanie wyniósł w przypadku procedowanych w omawianym okresie przez resort zdrowia ustaw 16,5 dni. Krócej o 4,5 dnia od wymaganego przepisami i zalecanego, co najmniej 21 dniowego konsultowania. W przypadku czterech projektów ustaw czas był krótszy niż czternaści dni, w tym w jednym przypadku odstąpiono od uzgodnień i konsultacji publicznych i opiniowania. Niestety we wszystkich tych przypadkach brakowało przekonywującego wyjaśnienia powodów skrócenia czasu prowadzenia konsultacji publicznych lub całkowitej rezygnacji z ich przeprowadzenia.
Podmioty biorące udział w konsultacjach procedowanych projektów ustaw przez resort zdrowia miały szansę na udział w konferencjach uzgodnieniowych jedynie w trzech przypadkach. W ośmiu, w których zostały zakończone prace legislacyjne, nie zostały zorganizowane konferencje uzgodnieniowe. W przypadku pozostałych sześciu projektów ustaw, prace legislacyjne rozpoczęły się na przełomie kwietnia i maja 2019 r., więc nadal trwają, tym samym jest jeszcze szansa, że resort zdrowia przeprowadzi konferencje uzgodnieniowe.
Z tych siedemnastu omawianych projektów ustaw, aż pięć przygotowanych nowelizacji dotyczyło tej samej ustawy, czyli ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Poza tym żaden z procedowanych przez resort projektów ustaw, nie był poprzedzony przygotowaniem założeń.
O czym jeszcze mowa w dokumencie?
Jeśli chcesz ściągnąć raport, kliknij w: „Zdrowa legislacja”.
Przeczytaj także: „Jacek Graliński o znaczeniu konsultacji społecznych dla stanowienia prawa”, „Maciej Berek: Dobrze przeprowadzone konsultacje są w interesie prawodawcy” i „Juliusz Krzyżanowski o jakości tworzenia przepisów prawa w ochronie zdrowia”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.