Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Nowa terapia dla osób z SM

Udostępnij:
Nowa, podskórna terapia natalizumabem to kolejny krok milowy w leczeniu stwardnienia rozsianego w Polsce. Dzięki niej skraca się czas podania leku, a tym samym pobyt w szpitalu. Poprawia to ogólny komfort i jakość życia pacjentów.
Od 1 kwietnia 2024 roku, decyzją ministra zdrowia, pacjenci ze stwardnieniem rozsianym (SM) otrzymają dostęp do nowej, podskórnej formy podania terapii natalizumabem.

– Możliwość podskórnej terapii stanowi znaczące ułatwienie dla pacjentów, ponieważ pozwala na znaczne skrócenie czasu podawania leku, a tym samym pobytu w placówce. Dzięki temu poprawia się ogólny komfort i jakość życia pacjentów w terapii przewlekłej – stwierdza prof. dr hab. Monika Adamczyk-Sowa, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, prezes Sekcji SM i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

Możemy zatrzymać postęp choroby
Dziś stwardnienie rozsiane to zupełnie inna choroba, o innym przebiegu i innych rokowaniach niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dzięki wysoko skutecznym lekom immunomodulacyjnym można całkowicie zatrzymać postęp tej choroby u większości osób.

Zgodnie z informacją Ministerstwa Zdrowia leczenie natalizumabem w formie podskórnej będzie dostępne dla wszystkich pacjentów po nietolerancji terapii z natalizumabem i.v. (w postaci dożylnej) z powodu zapalenia żył po wlewach dożylnych lub z powodu trudnego dostępu do żył.

Głos pacjentów został wysłuchany
– Od długiego czasu zabiegaliśmy o udostępnienie nowej formy terapii pacjentom i bardzo cieszymy się, że głos pacjentów został wysłuchany. To wyciągnięcie pomocnej dłoni nie tylko do pacjentów, lecz także ułatwienie codziennej pracy personelu medycznego i znacząca oszczędność czasu wszystkich stron – komentuje Malina Wieczorek, prezes Fundacji SM – walcz o siebie.

Nie bez znaczenia dla pacjenta z punktu widzenia jego psychiki pozostaje także fakt, że spędzi on mniej czasu na podaniu leku i ogólnie w szpitalu. Ta z pozoru niewielka zmiana może mieć diametralny wpływ na poprawę samopoczucia psychicznego i doświadczenia pacjenta w terapii przewlekłej.

Udostępniając kolejną terapię w SM, spełniono także postulat organizacji pacjentów oraz środowiska ekspertów dotyczący umożliwienia dostępu w ramach programu lekowego do wszystkich leków i form podania zarejestrowanych w Unii Europejskiej zgodnie ze wskazaniami rejestracyjnymi.

Pacjent zawsze jest na pierwszym miejscu
– Hasło „po pierwsze pacjent” to bardzo ważny aspekt naszej pracy. Neurologia to taka specjalność, która wymaga ogromnej empatii, cała nasza praca skupia się wokół pacjenta. Dla mnie osobiście neurologia jest pasją życiową, zarówno jeśli chodzi o opiekę lekarską, jak i badania naukowe oraz dydaktykę. Uczymy i pokazujemy tę pokorę względem chorób neurologicznych. Pacjent zawsze jest na pierwszym miejscu – mówi dla portalu Szkoła Motywacji prof. Monika Adamczyk-Sowa.

Działania Fundacji SM – walcz o siebie zostały objęte Patronatem Honorowym Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, Sekcji SM i Neuroimmunologii PTN, konsultant krajowej w dziedzinie neurologii, Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Przeczytaj także: „Co warto wziąć pod uwagę przy wyborze pierwszego leku w terapii stwardnienia rozsianego?”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.