Po rzuceniu palenia organizm wraca do normy przez 30 lat
Wyniki najnowszych badań potwierdzają, że rzucenie palenia zdecydowanie zmniejsza ryzyko zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, nowotworowych lub chorób układu oddechowego. Jednak potrzeba aż trzech dekad, aby spadło ono do poziomu osób niepalących.
Naukowcy postanowili sprawdzić, do jakiego stopnia rzucenie palenia zmniejsza ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych, nowotworowych lub z powodu chorób układu oddechowego, takich jak POChP. Aby przedstawić wiarygodne wyniki, dr Blake Thomson i dr Fahrad Islami, członkowie Departamentu Nadzoru i Nauk o Równości Zdrowotnej Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego w Atlancie w stanie Georgia, przeanalizowali dane z wywiadów i wskaźniki śmiertelności 438 015 obywateli USA od 1997 r. do końca 2019 r. Wnioski opisali w „Journal of the American Medical Association”.
W trakcie badania uwzględniono 11 860 zgonów sercowo-naczyniowych, 10 935 związanych z rakiem i 2060 zgonów związanych z układem oddechowym. Okazało się, że ryzyko śmiertelności wśród osób palących było 2,3 razy wyższe z powodu chorób sercowo-naczyniowych, 3,4 razy wyższe z powodów onkologicznych i 13,3 razy wyższe u osób z chorobami układu oddechowego niż u stale niepalących. Spadało tym bardziej, im szybciej palacze porzucali swój nałóg.
Co się dzieje po rzuceniu palenia?
W ciągu 10 lat od rzucenia palenia:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,47 raza w porównaniu z osobami niepalącymi (o 36 proc. w porównaniu z palaczami),
• ryzyko śmiertelności z powodów onkologicznych spadło 2,13-krotnie w porównaniu z osobami niepalącymi (o 47 proc. w porównaniu z palaczami),
• ryzyko śmiertelności związane z chorobami układu oddechowego spadło 6,35-krotnie w porównaniu z osobami niepalącymi (o 43 proc. w porównaniu z palaczami).
Po 20 latach od rzucenia palenia:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,26-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z nowotworami spadło 1,59 raza,
• ryzyko śmiertelności związanej z układami oddechowymi spadło 3,63 razy
– za każdym razem w porównaniu z osobami niepalącymi.
W trzeciej dekadzie po rzuceniu palenia ryzyko nadal spadało. Tendencje były następujące:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,07-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z nowotworami spadło 1,34-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z układem oddechowym spadło 2,34 razy
– w porównaniu z osobami niepalącymi.
Im wcześniej w życiu rzuci się palenie, tym lepiej
Dopiero po ponad 30 latach od rzucenia nałogu ryzyko śmiertelności związanej z układem sercowo-naczyniowym wynosiło 0,96, a zatem nie było już znaczące. W porównaniu z osobami niepalącymi ryzyko śmiertelności związanej z rakiem wynosiło 1,16, a ryzyko śmiertelności związanej z oddychaniem wynosiło 1,31.
Badania potwierdziły zatem, że palacze mogą zmniejszyć ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych o 100 proc., ryzyko związane z rakiem o 93 proc., a ryzyko śmiertelności związanej z układem oddechowym o 97 proc. Potrzeba jednak aż 30 lat, aby zbliżyło się ono do poziomu ryzyka osób, które nigdy nie paliły regularnie.
Palacze odnoszą zatem tym większe korzyści, im dłużej mogą powstrzymać się od używania tytoniu. – Im wcześniej w życiu rzuci się palenie, tym lepiej – napisali autorzy. Ale nawet w ciągu pierwszych 10 lat badane ryzyko śmiertelności zmniejszyło się o statystycznie istotne 36 proc. (choroby sercowo-naczyniowe) i 47 proc. (związane z rakiem).
W trakcie badania uwzględniono 11 860 zgonów sercowo-naczyniowych, 10 935 związanych z rakiem i 2060 zgonów związanych z układem oddechowym. Okazało się, że ryzyko śmiertelności wśród osób palących było 2,3 razy wyższe z powodu chorób sercowo-naczyniowych, 3,4 razy wyższe z powodów onkologicznych i 13,3 razy wyższe u osób z chorobami układu oddechowego niż u stale niepalących. Spadało tym bardziej, im szybciej palacze porzucali swój nałóg.
Co się dzieje po rzuceniu palenia?
W ciągu 10 lat od rzucenia palenia:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,47 raza w porównaniu z osobami niepalącymi (o 36 proc. w porównaniu z palaczami),
• ryzyko śmiertelności z powodów onkologicznych spadło 2,13-krotnie w porównaniu z osobami niepalącymi (o 47 proc. w porównaniu z palaczami),
• ryzyko śmiertelności związane z chorobami układu oddechowego spadło 6,35-krotnie w porównaniu z osobami niepalącymi (o 43 proc. w porównaniu z palaczami).
Po 20 latach od rzucenia palenia:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,26-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z nowotworami spadło 1,59 raza,
• ryzyko śmiertelności związanej z układami oddechowymi spadło 3,63 razy
– za każdym razem w porównaniu z osobami niepalącymi.
W trzeciej dekadzie po rzuceniu palenia ryzyko nadal spadało. Tendencje były następujące:
• ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych spadło 1,07-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z nowotworami spadło 1,34-krotnie,
• ryzyko śmiertelności związanej z układem oddechowym spadło 2,34 razy
– w porównaniu z osobami niepalącymi.
Im wcześniej w życiu rzuci się palenie, tym lepiej
Dopiero po ponad 30 latach od rzucenia nałogu ryzyko śmiertelności związanej z układem sercowo-naczyniowym wynosiło 0,96, a zatem nie było już znaczące. W porównaniu z osobami niepalącymi ryzyko śmiertelności związanej z rakiem wynosiło 1,16, a ryzyko śmiertelności związanej z oddychaniem wynosiło 1,31.
Badania potwierdziły zatem, że palacze mogą zmniejszyć ryzyko śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych o 100 proc., ryzyko związane z rakiem o 93 proc., a ryzyko śmiertelności związanej z układem oddechowym o 97 proc. Potrzeba jednak aż 30 lat, aby zbliżyło się ono do poziomu ryzyka osób, które nigdy nie paliły regularnie.
Palacze odnoszą zatem tym większe korzyści, im dłużej mogą powstrzymać się od używania tytoniu. – Im wcześniej w życiu rzuci się palenie, tym lepiej – napisali autorzy. Ale nawet w ciągu pierwszych 10 lat badane ryzyko śmiertelności zmniejszyło się o statystycznie istotne 36 proc. (choroby sercowo-naczyniowe) i 47 proc. (związane z rakiem).