ISSN: 1505-8409
Przewodnik Lekarza/Guide for GPs
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Suplementy Bazy indeksacyjne Kontakt Zasady publikacji prac
3/2004
vol. 7
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Alergolog detektywem. Rozmowa z prof. Jerzym Kruszewskim, konsultantem krajowym w dziedzinie alergologii

Janusz Michalak

Przew Lek 2004; 3: 22-26
Data publikacji online: 2004/04/01
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Od lat mówiło się o superszczepionce, która likwidowałaby problem alergii. Tymczasem problem narasta, a nie maleje.

Jest sporo propozycji takich superszczepionek. Najbardziej realną jest Omalizumab, szczepionka już dostępna w niektórych krajach. Jest to jednak lek stosunkowo drogi. Obecne propozycje określane mianem superszczepionki nie rozwiążą problemu alergii. Gdy są stosowane, zmniejszają objawy alergii, gdy ich działanie kończy się, choroba wraca. Stosowanie Omalizumabu u chorych na astmę zmniejsza objawy o ok. 50 proc., ale nie powoduje całkowitego wyleczenia.

Jaki jest mechanizm działania tego leku?

Lek ten blokuje syntezę przeciwciał IgE, a więc jeden z ważnych mechanizmów rozwoju reakcji alergicznej. Jednak trzeba pamiętać, że przeciwciała te są potrzebne organizmowi – służą, np. ochronie organizmu przed pasożytami. Tak więc hamowanie wytwarzania przeciwciał dla potrzeb walki z alergią może też mieć negatywne skutki dla organizmu. Nowe leki są bardzo potrzebne, ale trzeba zawsze pamiętać, że w momencie wprowadzania nie znamy odległego efektu ich długotrwałego oddziaływania na cały organizm.

Czyżby Pan Profesor nie wierzył w nowe leki i kwestionował ich badania?

Nie kwestionuję badań, tylko zwracam uwagę, że sama publikacja o nowym leku to dopiero początek drogi do jego rejestracji. Potrzeba na to ok. 10 lat. Badania nad bezpieczeństwem leku są kontynuowane również po jego wprowadzeniu. Wiele leków stosowanych przez długi czas w alergologii musiało zniknąć z rynku, bo o stwarzanym przez nie zagrożeniu dowiedzieliśmy się dopiero dzięki zgłaszaniu działań niepożądanych przez lekarzy. Tak było, np. ze stosowanymi przez kilka lat terfenadyną i astemizolem, które – jak się okazało – wywoływały zaburzenia rytmu serca, niekiedy zagrażające życiu. Nie można więc być bezkrytycznym wobec nowych leków, a więc również wobec superszczepionek.

Postępu jednak nie da się zatrzymać. Przecież analiza negatywnych mechanizmów działania leków, o których Pan wspomniał, doprowadziła do wynalezienia następnych.

To prawda. Kiedy naukowcy poznali mechanizm niekorzystnego działania terfenadyny, którego przyczyną są zaburzenia jej przemiany w wątrobie, zastosowano jej metabolit, który powstaje po przejściu leku przez wątrobę. W taki sposób powstał nowocześniejszy lek –...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.