2/2008
vol. 25
Review paper The lanolin paradox phenomenon
Magdalena Czarnecka-Operacz
Post Dermatol Alergol 2008; XXV, 2: 66–68
Online publish date: 2008/04/23
Get citation
Lanolina (łac. lana – wełna) stanowi wysoce złożoną i zmienną w swoim składzie mieszaninę alkoholi alifatycznych oraz kwasów tłuszczowych tworzących długołańcuchowe estry. Otrzymuje się ją w procesie technologicznym z wosku wełny owczej [1–3]. W piśmiennictwie stosuje się kilka pojęć dotyczących lanoliny, tj. lanolina bezwodna, lanolina uwodniona i euceryna. Lanolina bezwodna to oczyszczona bezwodna woskowa substancja będąca mieszaniną kwasów tłuszczowych, zestryfikowanych z kwasami jednozasadowymi zawierającymi estry cholesterolu oraz pokrewnych alkoholi. Lanolina uwodniona stanowi podłoże maściowe i powstaje w wyniku dodania wody do tłuszczu wełny, najczęściej w stosunku 75% tłuszczu wełny do 25% wody. Euceryna to mieszanina steroli i alifatycznych alkoholi z zawartością cholesterolu nie mniejszą niż 30%, otrzymywana z wosku wełny owczej. Często jednak przyjmuje się, że nazwa euceryna oznacza mieszaninę bezwodnej euceryny i wody w równych częściach. Ponadto przy tworzeniu podłoży dla maści czy tłustych kremów do euceryny dodaje się płynnej, miękkiej bądź twardej wazeliny [1, 2]. Od czasów starożytnych lanolinę stosuje się jako substancję pielęgnacyjną. Jednak dopiero od ok. połowy XIX wieku znane są metody jej uzyskiwania do celów handlowych. Opracowanie procesów technologicznych umożliwiło szerokie wykorzystanie lanoliny zarówno w przemyśle farmaceutycznym, jak i kosmetycznym. Obecnie wchodzi ona w skład wielu kosmetyków, środków pielęgnacyjnych, leków do stosowania zewnętrznego, w tym weterynaryjnych. Ponadto istnieją również tzw. ukryte źródła lanoliny, którymi mogą być oleje przemysłowe, smary, środki i pasty czyszczące, mydła, tusz do druku, politura meblowa, emalie oleiste, środki do impregnacji skóry i tekstyliów, woski stosowane w narciarstwie czy izolatory przewodów elektrycznych [3–5]. Ekspozycja na lanolinę w ogólnej populacji jest więc powszechna. Natomiast zjawisko alergii kontaktowej w odniesieniu do tego związku wciąż pozostaje problemem dyskutowanym w piśmiennictwie. Pierwszego opisu alergicznego wyprysku kontaktowego wywołanego nadwrażliwością na lanolinę dokonali w 1929 r. Ramirez i Eller [2, 5, 6]. Jednak mimo wielu szczegółowych badań, nadal mało wiadomo o alergenach lanoliny. Wynika to zarówno ze zmiennego i złożonego składu tej mieszaniny, jak i z procesów technologicznych, którym poddaje się wełnę owczą. Przyjmuje się, że alergenami są alkohole alifatyczne, chociaż ze względu na wspomniane przyczyny należy brać pod uwagę również wszelkiego rodzaju dodatki czy produkty oksydacji [1–4]. W 1963 r. Hjorth i Trolle-Larssen na podstawie badań przeprowadzonych z użyciem naskórkowych testów płatkowych (NTP) z lanoliną i jej pochodnymi zarekomendowali zastosowanie 30% alkoholi wełny w wazelinie białej jako najwłaściwszej substancji do diagnostyki reakcji typu opóźnionego w odniesieniu do lanoliny [2, 5, 7]. W ostatnich latach w diagnostyce nadwrażliwości na ten związek wykorzystywano również związki, takie jak: Amerchol L 101, mieszaninę alkoholi cetylowego i stearylowego oraz lanolinę z 5% kwasem salicylowym. Niemniej jednak to właśnie 30% alkohole wełny w wazelinie białej zostały w 1969 r. włączone do standardowego zestawu europejskich testów naskórkowych [1]. Podkreślić należy, że alergia na lanolinę wciąż pozostaje tematem szeroko dyskutowanym w piśmiennictwie ze względu na brak jednolitego stanowiska badaczy. Według niektórych autorów lanolina jest związkiem o niskim potencjale wywoływania alergii kontaktowej, natomiast inni tego poglądu nie podzielają [1–5]. W ogólnej populacji częstość występowania alergii kontaktowej w odniesieniu do lanoliny jest trudna do oszacowania i wielu badaczy sądzi, że jest ona znikoma [1, 4, 5]. Odmienna sytuacja występuje w przypadku współistnienia u pacjentów przewlekłych dermatoz zapalnych. Przyjmuje się, że w grupie chorych na wyprysk kontaktowy występowanie alergii na lanolinę dotyczy 1,7–5% pacjentów, a w grupie chorych na atopowe zapalenie skóry (AZS) ok. 2%. Natomiast w grupie chorych z objawami stasis dermatitis czy owrzodzeń podudzi problem dotyczy nawet do 30% osób [1, 3–5]. Na podstawie wielu badań określono czynniki predysponujące do rozwoju reakcji alergicznej typu opóźnionego w odniesieniu do lanoliny. Wśród nich wymienia się: przewlekły charakter choroby, starszy wiek pacjentów, objawy o charakterze stasis dermatitis, a także żylne owrzodzenia podudzi, następnie AZS oraz podejrzenie alergii w odniesieniu do miejscowych środków leczniczych [1–5]. Wakelin i wsp. przeprowadzili retrospektywne badanie obejmujące 24 449 pacjentów, u których wykonano NTP ze standardowym zestawem europejskich testów naskórkowych w latach 1982–1996 [1]. Autorzy określili roczną częstość występowania alergii kontaktowej w odniesieniu do lanoliny na 1,7%, a dodatnie wyniki NTP częściej uzyskali w grupie kobiet oraz osób starszych. U chorych na wyprysk podudzi (6%) oraz okolicy anogenitalnej (3,23%) odnotowano najwyższy odsetek dodatnich wyników NTP. Nie obserwowano statystycznie istotnej różnicy w odniesieniu do chorych na AZS. Natomiast Giordano-Labadie i wsp. w grupie 173 dzieci chorujących na AZS, na podstawie przeprowadzonych NTP, kontaktową reakcję alergiczną stwierdzili aż w 43% przypadków, a wśród najczęstszych alergenów kontaktowych wymienili m.in. lanolinę [8]. Podobnie Bumbacea i wsp. uznali ten związek za jeden z najczęstszych alergenów kontaktowych w grupie dzieci chorych na AZS [9]. W odniesieniu do chorych na żylne owrzodzenia podudzi w wielu badaniach uzyskiwano wysoki odsetek dodatnich wyników NTP z 30% alkoholami wełny. Przykładowo dodatni wynik w odniesieniu do omawianego alergenu uzyskali Wilson i wsp. 29,6% oraz Le Coz i wsp. 14%, uznając lanolinę za jeden z najważniejszych alergenów kontaktowych w tej grupie chorych [10, 11]. Ze względu na różnorodność poglądów dotyczących problemu alergii kontaktowej w odniesieniu do lanoliny w 1986 r. Wolf przedstawił koncepcję paradoksu lanolinowego na podstawie badań wskazujących na lanolinę jako na związek o niskim potencjale wywoływania reakcji alergicznej [2]. Pierwszy paradoks lanolinowy wskazuje na lanolinę jako na składnik leków odpowiedzialny za uczulenie u dużego odsetka pacjentów, który jednocześnie jest bezpiecznym związkiem w ogólnej populacji [2]. Drugi paradoks lanolinowy odnosi się do chorych na żylne owrzodzenia podudzi, u których produkty kosmetyczne zawierające ten związek mogą, bez żadnych objawów nadwrażliwości, być stosowane w obrębie skóry zdrowej, nawet przez pacjentów z potwierdzoną alergią kontaktową na lanolinę jako składnik leków [1, 2, 5]. Problem występowania fałszywie ujemnych wyników NTP z czystą lanoliną u chorych uczulonych określony został mianem trzeciego paradoksu lanolinowego. Wyjaśnienie tego zjawiska opiera się zarówno na złożonym składzie lanoliny, która jest mieszaniną chemiczną, jak i na trudnościach we wskazaniu właściwych alergenów, co przez Oleffe i wsp. zostało opisane stwierdzeniem: Lanolin is not lanolin [2, 12]. Ponadto istnieje ryzyko uzyskania fałszywie dodatnich i fałszywie ujemnych wyników NTP z 30% alergenami wełny owczej, co prowadzi do wniosku, że nie powinno się uważać jedynie 30% alkoholi wełny owczej wykorzystywanego do NTP jako metody wiarygodnej potwierdzającej alergię na lanolinę (czwarty paradoks lanolinowy) [2]. Wielu autorów nie podziela jednak powyższych opinii, wskazując na zasadność przeprowadzania diagnostyki alergologicznej w kierunku nadwrażliwości na składniki wełny owczej, szczególnie wśród chorych z objawami przewlekłych zmian zapalnych skóry, które są znanym czynnikiem predysponującym do rozwoju alergicznego wyprysku kontaktowego [1, 10, 13, 14]. W Katedrze i Klinice Dermatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu przeprowadzono badania dotyczące zjawiska alergii kontaktowej w grupie chorych na przewlekłe dermatozy zapalne (30 osób leczonych na wyprysk kontaktowy, 30 na AZS, 50 na żylne owrzodzenia podudzi oraz 30 osób zdrowych) [14, 15]. W odniesieniu do problemu alergii kontaktowej w stosunku do lanoliny europejski zestaw alergenów kontaktowych został poszerzony o czystą lanolinę i eucerynę. W badanych grupach chorych z 30% alkoholami wełny owczej uzyskano dodatnie wyniki NTP u 30% chorych na żylne owrzodzenia podudzi i 7% chorych na AZS. Bardzo ciekawą obserwację stanowi fakt, że tylko w pojedynczym przypadku w grupie chorych na żylne owrzodzenia podudzi stwierdzono współistnienie dodatnich wyników NTP z 30% alkoholami wełny owczej i czystą lanoliną. Ponadto dodatni wynik NTP z euceryną uzyskano tylko u jednego chorego na żylne owrzodzenia podudzi, nie obserwując jednocześnie dodatnich wyników z 30% alkoholami wełny owczej czy lanoliną. W grupie chorych na wyprysk kontaktowy oraz w grupie osób zdrowych w zakresie omawianych alergenów nie uzyskano dodatnich wyników NTP [14, 15]. Nasze wyniki mogą potwierdzać istnienie zjawiska paradoksu lanolinowego oraz wskazywać na lanolinę jako na związek o małym potencjale wywoływania alergii kontaktowej [1–5]. Pytanie dotyczące klinicznego znaczenia nadwrażliwości kontaktowej w zakresie lanoliny oraz roli 30% alkoholi wełny jako wskaźnika alergii kontaktowej na lanolinę wciąż pozostaje zagadnieniem aktualnym i wymagającym dalszych badań uzupełniających, które są aktualnie prowadzone w Katedrze i Klinice Dermatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Piśmiennictwo 1. Wakelin SH, Smith H, White IR, et al. A retrospective analysis of contact allergy to lanolin. Br J Dermatol 2001; 145: 28-31. 2. Wolf R. The lanolin paradox. Dermatology 1996; 192: 198-202. 3. Rudzki E. Alergeny. Odcinek 66: Lanolina. Med Pr 2001; 5: 124-6. 4. Gliński W, Rudzki E. Alergologia dla lekarzy dermatologów. Czelej, Lublin 2002; 197-9. 5. Kligman AM. The myth of lanolin allergy. Contact Dermatitis 1998; 39: 103-7. 6. Ramirez MA, Eller JJ. The patch test in contact dermatitis. J Allergy 1929; 1: 489-93. 7. Hjorth N, Trolle-Larssen C. Skin reactions in ointment basis. Trans St. Johns Hosp Dermatol Soc 1969; 49: 127-34. 8. Giordano-Labadie E, Rance F, Pellegrin F, et al. Frequency of contact allergy in children with atopic dermatitis: results of a prospective study of 137 cases. Contact Dermatitis 1999; 40: 192-5. 9. Bumbacea R, Berghea E, Giurcaneanu C. Frequency of contact sensitization in children with atopic dermatitis. Allergy 2007; 62 (Suppl. 83): 319. 10. Wilson CL, Cameron J, Powell SM, et al. High incidence of contact dermatitis in leg-ulcer patients-implications for management. Clin Exp Dermatol 1991; 16: 250-3. 11. Le Coz CJ, Scrivever Y, Santinelli F, Heid E. Sensibilisation de contact au cours des ulceres de jambe. Ann Dermatol Venereol 1998; 125: 694-9. 12. Oleffe AJ, Blondeel A, Boshmans S. Patch testing with lanolin. Contact Dermatitis 1978; 4: 247-53. 13. Machet L, Couhe C, Perrinaud A, et al. A high prevalence of sensitization still persists in leg ulcer patients: a retrospective series of 106 patients tested between 2001 and 2002 and a meta-analysis of 1975-2003 data. Br J Dermatol 2004; 150: 929-35. 14. Czarnecka-Operacz M. Kliniczne znaczenie podłoży lekowych zastosowanych w miejscowych preparatach glikokortykosteroidowych. Post Dermatol Alergol 2007; 1: 42-7. 15. Żmudzinska M. Analiza reakcji alergicznej typu opóźnionego u chorych na przewlekłe owrzodzenia podudzi. Rozprawa doktorska. Poznań 2004. 16. Zmudzinska M, Czarnecka-Operacz M, Silny W, Kramer L. Contact allergy in patients with chronic venous leg ulcers – possible role of chronic venous insufficiency. Contact Dermatitis 2006; 54: 100-5.
Copyright: © 2008 Termedia Sp. z o. o. This is an Open Access article distributed under the terms of the Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (CC BY-NC-SA 4.0) License ( http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/4.0/), allowing third parties to copy and redistribute the material in any medium or format and to remix, transform, and build upon the material, provided the original work is properly cited and states its license.
|
|