ISSN: 1505-8409
Przewodnik Lekarza/Guide for GPs
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Suplementy Bazy indeksacyjne Kontakt Zasady publikacji prac
1/2001
vol. 4
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Bądź moim doktorem!

Przew Lek 2001, 4, 1/2, 5
Data publikacji online: 2003/09/01
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 


Bądź moim doktorem!





Drodzy Państwo,



przez najbliższe dni i tygodnie stali, znani pacjenci pewnie będą przyglądać się Wam ze zwiększoną uwagą. Może zechcą porozmawiać, może zapytają o coś więcej. A dziać się może tak dlatego, iż zachęceni ciepłym przyjęciem naszego ubiegłorocznego plebiscytu, w którym pacjenci wybierali swojego doktora, powtarzamy ubiegłoroczne doświadczenie.

Przewodnik Lekarza, Głos Wielkopolski, Radio Merkury, Wielkopolska Regionalna Kasa Chorych i nowy partner w tym gronie, a mianowicie Międzynarodowe Targi Poznańskie, pod honorowym patronatem Wielkopolskiej Okręgowej Izby Lekarskiej, ogłaszają nowy plebiscyt


Mój doktór 2000.



Mój doktór. Dlaczego nie doktor albo zwyczajnie – lekarz?
Otóż, jak zaobserwowaliśmy w naszych dziennikarskich przedsięwzięciach, w Wielkopolsce często nazywa się tak lekarza, jeśli kontakt z nim jest bliski, serdeczny, jeżeli pacjent widzi w nim i czuje człowieka, któremu się wierzy, którego się słucha i wobec którego ma wiele słów wdzięczności.
Jaki więc jest w świetle tamtego plebiscytu i tamtych wyborów ten dobry wielkopolski doktór?
Zeszłoroczny konkurs, w trakcie którego chcieliśmy wyłonić najlepszych lekarzy rodzinnych w Wielkopolsce, służył nie tylko poznaniu i uhonorowaniu tych wybranych. Pomyśleliśmy, że byłoby dobrze, aby pacjenci uważniej przyjrzeli się osobie, która jest – lub przynajmniej powinna być – przewodnikiem w chorobie i w zdrowiu. Aby dostrzegli w swoim lekarzu rodzinnym rzeczywiście kogoś bliskiego, kto zasługuje na zaufanie.
Otrzymaliśmy prawie 3 tysiące głosów, oddanych na ponad 150 lekarzy. Najwięcej było z małych miast, z ośrodków wiejskich, stosunkowo niewiele z Poznania, co da się bez trudu wytłumaczyć, jeśli zważymy, że wśród czworga laureatów troje pracuje w małych miejscowościach. Wszyscy się tam znają, wszystko wiedzą, a już na pewno to czy ten doktór, doktórka jest dobra. Łatwiej też w tych środowiskach zorganizować gremialne poparcie dla kandydata. Ale przecież gdyby był złym kandydatem, to i tego nie dałoby się zrobić.

W tym roku też zachęcamy pacjentów, by wyrażali swoje opinie, sympatie, ale także uwagi. Będą się więc teraz Państwu uważnie, ale i najczęściej serdecznie, przyglądać. Z pożytkiem dla obu stron.




Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.