ISSN: 1505-8409
Przewodnik Lekarza/Guide for GPs
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Suplementy Bazy indeksacyjne Kontakt Zasady publikacji prac
10/2004
vol. 7
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Chorzy na antybiotyki Rozmowa z prof. Walerią Hryniewicz,

Janusz Michalak

Przew Lek 2004, 10, 26-29
Data publikacji online: 2005/01/04
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Rozmowa z prof. Walerią Hryniewicz,
kierownikiem Zespołu Badań Mikrobiologicznych
w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego


Przez lata, od 1992 r. prowadzony był międzynarodowy program Alexander, badający oporność bakterii na antybiotyki, w którym uczestniczyła pani placówka. Czy zakończenie programu oznacza, że problem przestał istnieć?
Wręcz przeciwnie. Program Alexander został zakończony, ale trwają inne wieloośrodkowe badania lekooporności wśród patogenów bakteryjnych, wywołujących zakażenia dolnych dróg oddechowych poza szpitalem, w których również uczestniczymy. Wszystkie one pokazują, że problem się nasila, a oporność narasta. I drugie spostrzeżenie – mamy do czynienia z ogromnym zróżnicowaniem między poszczególnymi krajami. W Polsce np. oporność na ampicylinę Haemophilius influenzae, czyli pałeczkę hemofilną wywołującą zapalenie płuc i zaostrzenie przewlekłego zapalenia oskrzeli, jest niewielka w porównaniu, np. ze Stanami Zjednoczonymi. Natomiast znacznie wyższa jest oporność występujących u nas pneumokoków, które są przyczyną pozaszpitalnych zapaleń płuc. Dotyczy to również Europy – np. pneumokoki występujące w Hiszpanii są bardzo oporne na penicyliny, a we Włoszech – na makrolidy.

Jaka jest oporność na antybiotyki w Polsce?
Polska bije na głowę inne kraje, jeśli wziąć pod uwagę oporność na kotrimoksazel, czyli biseptol, septrim czy bactrim. Wśród pneumokoków mamy jedną z największych na świecie oporności na tetracykliny, bo były i są one tanie, a więc najczęściej stosowane.
Skoro zróżnicowanie zarówno patogenów, jak i działających na nie leków jest tak duże, to każdy kraj powinien sam monitorować zagrożenia. Które kraje robią to najlepiej?
Niewątpliwie Holendrzy i Skandynawowie. W tych krajach występują najniższe wskaźniki oporności, bo wdrożono najbardziej przejrzyste w Europie programy kontroli zakażeń, prowadzone są bardzo dobre programy racjonalnej antybiotykoterapii, stosowane są dobre receptariusze szpitalne.

Czy w Polsce, w porównaniu z innymi krajami, nadużywamy antybiotyków?
Ależ oczywiście. Jesteśmy, niestety, w czołówce europejskiej. Trochę się poprawiła sytuacja w szpitalach, bo po pierwsze, często nie mają one pieniędzy na podawanie zbyt dużo antybiotyków, a po drugie, jednak czasami skutkuje kontrola administracyjna. Jednak to, co dzieje się w lecznictwie...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.