Editorial

Do obowiązków redaktora naczelnego należy złożenie sprawozdania z działalności redakcji na walnym zgromadzeniu członków Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego w czasie kolejnego, odbywającego się co 4 lata zjazdu. W bieżącym roku takiego spotkania nie będzie, warto zatem, oddając do rąk czytelników kolejny numer czasopisma, podać kilka informacji o zmianach, jakie w tej redakcji nastąpiły. Przekazanie w ręce profesjonalistów spraw związanych z edycją Reumatologii przyniosło wiele korzystnych zmian. Rocznie ukazuje się obecnie 6, a nie jak uprzednio 4 numery czasopisma, co skróciło czas oczekiwania autorów prac na ich publikację. Wydawnictwo Medyczne Termedia z Poznania, któremu powierzono edycję, zwiększyło nakład z 1000 do 2500 egzemplarzy mimo obaw, że udostępnienie Reumatologii w formie elektronicznej (www.termedia.pl) zmniejszy liczbę nabywców drukowanej wersji czasopisma. Od dyrektora wydawnictwa Termedia uzyskaliśmy informację, że w ubiegłym roku na stronie internetowej pisma zalogowało się ponad tysiąc osób, a liczba wykorzystanych artykułów przekroczyła 4 tysiące. Szata graficzna, format i układ tekstu Reumatologii zostały dostosowane do standardu czasopism naukowych Unii Europejskiej. W 2005 r. opublikowano 23 artykuły oryginalne (w tym 2 w języku angielskim), 20 artykułów przeglądowych, 6 opisów przypadków oraz materiały z Konferencji Naukowo-Szkoleniowej Lubelskie Dni Reumatologiczne w formie 5 prac oryginalnych, 9 przeglądowych i 1 opisu przypadku. Zwraca uwagę stosunkowo mała liczba opisów ciekawych przypadków klinicznych. Spostrzeżenie to może niepokoić, jest to bowiem forma publikacji szczególnie polecana początkującym pracownikom nauki. Nie zawsze jest łatwo gorące dyskusje kliniczne formułować w poprawnym, literackim języku. Pisze o tym w bieżącym numerze prof. Eugeniusz J. Kucharz, który zawsze zwraca uwagę na literacki sposób wysławiania się. Po tych słowach samooceny warto też podkreślić, że wzrosła także ocena Reumatologii w punktacji bazy danych Index Copernicus z ICV=3,98 do ICV=4,26, co powinno zachęcać autorów do publikowania w naszym czasopiśmie. Przypominamy więc jeszcze o ogłoszonym w ubiegłym numerze Reumatologii konkursie na najlepszą pracę na temat skuteczności i bezpieczeństwa leczenia leflunomidem w powszechnej praktyce lekarskiej. Problem jest interesujący i ważny dla lekarzy praktyków, ponieważ wiadomo, że takie wyniki często różnią się od tych uzyskiwanych w badaniu materiału klinicznego dobieranego wg kryteriów wytyczonych w protokołach przez sponsorów.
prof. dr hab. med. Jacek Pazdur