ISSN: 1505-8409
Przewodnik Lekarza/Guide for GPs
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Suplementy Bazy indeksacyjne Kontakt Zasady publikacji prac
6/2000
vol. 3
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Młodzi lekarze będą protestować - nie pójdą na LEP

Barbara Chabior

Przew Lek 2000, 6, 5-7
Data publikacji online: 2004/02/17
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 



W tym roku młodych lekarzy, którzy kończą studia medyczne i staż, czeka – po raz pierwszy – Lekarski Egzamin Państwowy. Podejdzie do niego niemal 3 tys. osób w całej Polsce. Nikt z przyszłych egzaminowanych nie wie, na czym będzie polegał sprawdzian, któremu zostaną poddani. Jeśli go nie przejdą, już na starcie do zawodowej kariery ich szanse zostaną przekreślone – nie będą mieli prawa leczyć. – Nie zgadzamy się – mówią studenci. – Taki egzamin to bezprawie. Jest nieprzygotowany. Będzie powodem dramatów.








Puste kartki


W połowie maja – 16. i 17. – do próbnego egzaminu na Akademii Medycznej we Wrocławiu stanęło, a właściwie przyszło na umówiony termin, 60 przyszłych stomatologów. Jedyne co zrobili studenci, to otwarcie kart testów i skrupulatne przeczytanie ich. Solidarnie nikt nie użył ołówka czy długopisu, więc testowe formularze pozostały nieskalanie czyste. To była zaledwie próba, możliwość zmierzenia się z zadaniem. Jednak nikt z próbujących nie ma zamiaru wykorzystać doświadczeń majowych. Niemal każdy uważa, że jeszcze nie nadeszła pora na tego rodzaju chrzest bojowy, któremu mają być poddani kandydaci na lekarzy i stomatologów.



Unia wymaga


LEP to element nowej ustawy o zawodzie lekarza. Ale jest ona nowa jedynie przez jeden element, właśnie weryfikację wiedzy. Zapis z 8 lipca 1998 r. (można go znaleźć w Dzienniku Ustaw nr 64/729 z 1999 r.) różni się od poprzedniego wymaganiami jednolitego dla całego kraju systemu sprawdzenia stanu wykształcenia nowych generacji lekarskich. Zmiana systemu kształcenia i weryfikowania wiedzy obowiązuje od tego roku. Jej celem jest podniesienie poziomu wiedzy polskich lekarzy i stomatologów. Przepis ma zbliżyć nasz system kształcenia do tych, które obowiązują w krajach unijnych. Podobne egzaminy zdawać muszą kandydaci na lekarzy w państwach europejskich, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Tymczasem wiadomo jedynie, że od zdających wymagana będzie gruntowna wiedza z zakresu chirurgii, interny, pediatrii, medycyny rodzinnej, intensywnej terapii, psychiatrii, położnictwa i ginekologii, bioetyki, orzecznictwa ZUS oraz prawa medycznego.
– To próba ujednolicenia i zsumowania, na poziomie jednego tylko egzaminu, wiedzy zawartej w opasłych tomach, stanowiących podstawę wieloletniego programu...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.