Porządkowanie życia. Rozmowa z prof. Jerzym Kruszewskim

Rozmowa z prof. Jerzym Kruszewskim
– krajowym konsultantem w dziedzinie alergologii oraz przewodniczącym
Komisji Kształcenia Medycznego
Naczelnej Rady Lekarskiej

Profesora Jerzego Kruszewskiego
opowieść o znaczkach

Mimo wielu obowiązków zawodowych i dużej aktywności w pracy samorządu lekarskiego znajduje Pan czas na liczne zainteresowania.

Systematyczne zbieranie różnych przedmiotów bardzo pomaga takiemu człowiekowi jak ja. Uczy porządkowania problemów oraz ułatwia uzyskanie równowagi duchowej. To jak praca archiwisty. I choć zawsze trudno było znaleźć wolny czas, to w różnych okresach życia pasjonowały mnie różne rzeczy. Ale tak naprawdę od dziecka interesowała mnie filatelistyka. Oczywiście, w moim zbieractwie były różne okresy. Czasem traktowałem swoje zbiory zupełnie po macoszemu, miewałem bardzo długie przerwy, gdy do znaczków w ogóle nie zaglądałem, a potem przychodził czas, gdy dosyć intensywnie zaczynałem bawić się w filatelistę. Dziś uważam, że mam ciekawą kolekcję kilkunastu tysięcy znaczków i innych eksponatów, większość z nich wydanych przez Pocztę Polską.

Chyba trudno byłoby kolekcjonować wszystko, co ukazało się na rynku filatelistycznym. Ma pan swój ulubiony temat?
Najbardziej dumny jestem ze zbioru polskich znaczków pocztowych dotyczących Jana Pawła II.
Całe zbiory papieskie zajmują prawie 40 albumów ze znaczkami, kartami pocztowymi i różnego rodzaju wydawnictwami pocztowymi wydawanymi z okazji wizyt papieża w naszym kraju. Mogę się pochwalić, że moja kolekcja – ze względu na objętość i wartość kolekcjonerską – jest jedną z czterech najlepszych kolekcji o tej tematyce w kraju. Mam praktycznie wszystko, co zostało wydane z okazji przyjazdów Ojca Świętego do Polski.

Dlaczego wybór padł na ten właśnie temat?

Gdy zaczynałem tworzyć zbiór, byłem mile zaskoczony pięknymi papieskimi wydaniami, emitowanymi przez Pocztę Polską. Chyba najładniejsze znaczki wydane w PRL-u dotyczą pierwszej wizyty papieża w ojczyźnie. I stąd moje zainteresowanie i początek kolekcji, którą zacząłem kompletować w latach 80. Moja kolekcja nie jest tak wszechstronna jak ks. Chrostowskiego, który również jest filatelistycznym fanatykiem serii papieskich. On jednak ma okazy z całego świata, a mnie interesuje tylko to, co wychodzi w Polsce. Poza tym ksiądz Chrostowski ogranicza się głównie do...


View full text...