eISSN: 1733-7607
ISSN: 1733-4101
Leczenie Ran
Bieżący numer Archiwum Artykuły zaakceptowane O czasopiśmie Rada naukowa Bazy indeksacyjne Prenumerata Kontakt Zasady publikacji prac Standardy etyczne i procedury
2/2021
vol. 18
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
Artykuł przeglądowy

Wysięk w procesie gojenia ran

Maciej Zieliński
1
,
Szymon Markiewicz
1
,
Marcin Gabriel
1
,
Zbigniew Krasiński
1

  1. Klinika Chirurgii Naczyniowej, Wewnątrznaczyniowej, Angiologii i Flebologii z Pododdziałem C i D Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu
LECZENIE RAN 2021; 18 (2): 37–44
Data publikacji online: 2021/06/28
Plik artykułu:
Pobierz cytowanie
 
Metryki PlumX:
 

Wstęp

Wysięk (łac. exudatum) zgodnie z definicją stanowi substancję w fazie półpłynnej powstałą w procesie ekstrawazacji z naczyń mikrokrążenia w obecności reakcji zapalnej [1]. Złożony proces zapalny prowadzi do wazodylatacji i zwiększonej perfuzji krwią łożyska naczyniowego oraz rozszczelnienia śródbłonka naczyń włosowatych. W konsekwencji obserwuje się wzrost ich przepuszczalności dla substancji płynnych, ale także dużych, upostaciowanych cząsteczek i cząstek. Dzięki temu wysięk staje się półpłynnym roztworem bogatym głównie w białko oraz elementy morfotyczne i komórkowe debris. Odróżnia go to zasadniczo od przesięku (łac. transsudatum) będącego wodnym filtratem powstałym w następstwie wzrostu wenątrzwłośniczkowego ciśnienia hydrostatycznego, stymulującego filtrację osocza przez półprzepuszczalne błony komórkowe. Wysięk infiltruje okoliczne tkanki. Jego znaczny depozyt doprowadza do zauważalnego klinicznie obrzęku, natomiast w przypadku naruszenia ciągłości tkanek, a zwłaszcza skóry, obserwuje się jego wyciek. Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku zranienia – w początkowej fazie gojenia, zwanej fazą oczyszczania lub zapalną, zawsze obecny jest wysięk z rany (wound exudate, wound fluid) [2]. Produkcja wysięku towarzyszy zatem każdej ranie i jest z nią immanentnie związana, stanowiąc jednocześnie naturalną, pożądaną i zasadniczą składową procesu oczyszczania uszkodzonych, zanieczyszczonych i nierzadko zakażonych tkanek [3]. Z tego powodu ojciec nowożytnej medycyny – Paracelsus, który jako pierwszy opisał wysięk już w XVI wieku, określał go obrazowo mianem „balsamu natury” [4].

Aberracje wysięku

Nieprawidłowości w zakresie ilości, składu bądź czasu trwania wysięku mogą stanowić przeszkodę w procesie gojenia, a ponadto są informacją dla klinicystów o współwystępowaniu dodatkowego czynnika zaburzającego jego przebieg [5]. W odniesieniu do ilości najczęściej obserwuje się nadprodukcję wysięku, natomiast w kontekście składu występowanie zmian jakościowych świadczących o przetrwałym, aktywnym zakażeniu. Dodatkowo na naturalny proces produkcji wysięku może się nakładać zjawisko przesięku będącego konsekwencją innej patologii, niezależnej od zranienia [6]. Z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład przy współwystępowaniu przewlekłej niewydolności żylnej, obrzęków limfatycznych i grawitacyjnych wtórnych do porażenia funkcji ruchu, zwłaszcza w obrębie kończyn dolnych. Przesięk może być także następstwem każdej ogólnoustrojowej dysfunkcji prowadzącej do obrzęku i w konsekwencji do wzrostu wewnątrzwłośniczkowego ciśnienia hydrostatycznego. Należą do nich niewydolność serca, nerek, wątroby, stany niedożywienia, odbiałczenia i inne. Wszystko to nieuchronnie prowadzi do spowolnienia i w konsekwencji zahamowania procesu gojenia, najczęściej na etapie fazy zapalnej, a rzadziej ziarninowania. Klinicznie zaobserwuje się wówczas powstanie rany przewlekłej.
Z tego punktu widzenia ocena i kontrola wysięku stanowią jedną z podstawowych wytycznych odnoszących się do wspomagania procesu gojenia ran. Znalazło to wyraz w pierwotnej koncepcji TIME, będącej swego rodzaju „biblią” leczenia ran, a także w rekomendacjach wielu towarzystw medycznych zajmujących się tą problematyką [7]. Dla przykładu European Dermatology Forum zaleca ocenę jakości wysięku jako wyznacznika postępu gojenia owrzodzeń żylnych goleni [8]. Kontroli wysięku nie należy jednak rozumieć jedynie jako aplikacji opatrunków absorbujących nadmiar wysięku lub tworzących w procesie okluzji wilgotne środowisko, chroniące tkanki przed wysuszeniem na wypadek niedoboru wysięku. Istotne wydaje się przede wszystkim rozpoznanie istoty przyczyny zaburzeń wysięku i wdrożenie obok objawowego leczenia miejscowego terapii przyczynowej współistniejących patologii miejscowych oraz ogólno­ustrojowych. Całokształt zaleceń oraz rekomendacji w tej materii został zawarty w konsensusie Światowej Unii Towarzystw Leczenia Ran z lutego 2019 r. „Wound exudate, effective assessment and management” [6].

Wysięk w procesie gojenia

Każda rana goi się w czterech następujących po sobie i zazębiających się fazach: hemostazy, zapalenia, ziarninowania i przebudowy [9]. Fizjologicznie w fazie zapalnej obserwuje się największą produkcję wysięku, którego objętość stopniowo zmniejsza się w miarę postępu gojenia [10]. W niezaburzonym procesie gojenia wysięk ma wieloaspektowy pozytywny wpływ na miejsce zranienia [11]. Przede wszystkim zapewnia wilgotne środowisko będące warunkiem zaistnienia złożonej kaskady fizjologicznych procesów biologicznych i biochemicznych niezbędnych do wygojenia [12]. Umożliwia zatem dyfuzję do loży rany elementów składowych układu odpornościowego oraz czynników wzrostu. Stanowi także swego rodzaju medium dla migracji komórek biorących udział w procesie oczyszczenia i ziarnowania. Dostarcza również substancji odżywczych niezbędnych do podtrzymania metabolizmu zawieszonych w nim struktur komórkowych. Dodatkowo bierze udział w procesie autolitycznej demarkacji struktur zdewitalizowanych [11]. Do efektywnego przebiegu faz gojenia niezbędna jest optymalna ilość wysięku o niezaburzonym składzie. Każde odstępstwo w jego jakości lub ilości negatywnie wpływa na przebieg gojenia i jednocześnie stanowi informację o istnieniu patologii w ranie.

Skład jakościowy wysięku

Jak wspomniano we wstępie, wysięk pochodzi z krwi i zawiera wiele substancji zbliżonych ilościowo i jakościowo do osocza. Dodatkowo może zawierać produkty końcowe przemiany materii, zdewitalizowane tkanki, zanieczyszczenia oraz mikroorganizmy (tab. 1). Skład wysięku ran gojących się prawidłowo oraz niegojących się wykazuje pewne istotne różnice. Wysięk ran przewlekłych cechuje podwyższony poziom prozapalnych cytokin i metaloproteinaz, natomiast poziom czynników wzrostu jest z reguły obniżony [14]. Zjawiska te są ze sobą sprzężone, ponieważ to właśnie hipersekrecja cytokin prozapalnych, typowa dla nadmiernej reakcji zapalnej, stymuluje nadprodukcję proteaz. Podwyższony poziom enzymów proteolitycznych z kolei osłabia funkcję czynników wzrostu. Prowadzi to do zmniejszenia aktywności mitogennej nowo powstających linii komórkowych. Osłabiona proliferacja i migracja komórek zaangażowanych w tworzenie nowych naczyń ziarniny oraz epitelializację, ale przede wszystkim fibroblastów – powoduje zmniejszenie wydzielania macierzy komórkowej i zawartych w niej włókien. W efekcie obserwujemy zahamowanie regeneracji, a przy nadaktywności protez rozpad nowo powstałej macierzy komórkowej [14]. Odmienności składu biochemicznego wysięku ran przewlekłych dają asumpt do rozważań na temat prawdopodobnych przyczyn ich przewlekłości oraz potencjału terapeutycznego kontroli i zarządzania wysiękiem. Udowodniono klinicznie, że podwyższony poziom metaloproteinaz skutkuje w 90% niewygojeniem rany [5].

Objętość wysięku

W loży rany wysięk gromadzi się, wyciekając bezpośrednio z okolicznej przestrzeni śródkomórkowej (intersitium), gdzie jako płyn śródkomórkowy pełni funkcje transportowe dla substancji sygnałowych, odżywczych oraz toksyn metabolicznych [17]. Optymalna ilość płynu śródkomórkowego utrzymywana jest dzięki dynamicznemu współdziałaniu dwóch sprzężonych mechanizmów: produkcji i resorpcji (recyrkulacji). Produkcja płynu kontrolowana jest przez trzy niezależne czynniki (tab. 2). Uważa się natomiast, że w procesie resorpcji płynu z interstitium zasadniczą rolę odgrywają naczynia limfatyczne, wchłaniając i transportując zwrotnie do centralnego układu krążenia ok. 8 litrów płynu dziennie w obrębie całego organizmu [18]. Objętość płynu śródkomórkowego stanowi zatem pochodną natężenia jego produkcji oraz efektywności drenażu limfatycznego. Jeśli objętość formującego się płynu przekroczy pojemność drenażową, zaobserwujemy tworzenie się obrzęku [19], natomiast każdy czynnik wpływający na zwiększenie objętości płynu śródkomórkowego w uszkodzonej tkance spowoduje także zwiększenie wysięku z rany. Głównym czynnikiem nasilającym sekrecję płynu śródkomórkowego i wtórnie wysięku jest reakcja zapalna. Uwolnienie do tkanki mediatorów (histamina i bradykinina) oraz enzymów zapalnych poza innymi efektami zwiększa produkcję wysięku. Dzieje się tak z powodu obserwowanego w zapaleniu przekrwienia tkanek w następstwie poszerzenia łożyska naczyniowego. Dodatkowym efektem działania mediatorów zapalnych jest zwiększony przeciek włośniczkowy w wyniku rozluźnienia ścisłych połączeń komórek śródbłonka [21]. Choć stan zapalny towarzyszy każdej ranie, to sytuacja jego nadaktywności i przedłużania się będzie skutkować przetrwałą hipersekrecją wysięku. Z sytuacją taką mamy do czynienia najczęściej w przypadku zakażenia rany oraz występowania w niej opornego na leczenie biofilmu [22]. Innymi czynnikami wpływającymi na zaburzenia ilościowe wysięku są etiologia rany, dodatkowe czynniki miejscowe oraz choroby współwystępujące (tab. 3).

Konsekwencje nadmiaru i niedoboru wysięku

Nadprodukcja wysięku w loży rany generuje wiele dodatkowych problemów (tab. 4). Po pierwsze osłabia proces gojenia i może doprowadzić do jego zatrzymania, a w skrajnych przypadkach ekspansji ubytku. Wiąże się także ze zwiększeniem ryzyka rozwoju zakażenia przyrannego z uwagi na występowanie sprzyjających warunków do kontaminacji rany i namnażania się patogenów. Dla zachowania suchego opatrunku konieczne jest wówczas wykonywanie częstszych jego zmian. Udowodniono, że wpływa to pozytywnie na zmniejszenie miana patogenów i ryzyko tworzenia biofilmu [26]. Z drugiej strony pogarsza rachunek ekonomiczny terapii oraz wywołuje dyskomfort psychiczny i bólowy u chorego, mogąc się przyczynić do uszkodzenia mechanicznego nowo tworzącej się tkanki ziarninowej i naskórka. Nadmiar wysięku przez zmianę właściwości fizycznych środowiska okolicy rany oraz aktywność proteaz powoduje także bezpośrednie uszkodzenie skóry w drodze maceracji oraz erozji [27, 28]. Uszkodzona skóra wykazuje większą podatność na podrażnienie i zapalenie [29]. Nasilony i przedłużający się wysięk może doprowadzać do zaburzeń homeostazy na drodze odwodnienia, zaburzeń elektrolitowych oraz hipoproteinemii [30]. Ostatecznie nadmierny wysięk z rany pogarsza wskaźnik jakości życia chorych. Niegojąca się rana jest źródłem dolegliwości bólowych, wyciek brudzi odzież i pościel oraz ma przykry zapach, co wpływa negatywnie na psychikę chorych i może prowadzić do izolacji społecznej [31, 32]. Zbyt skąpy wysięk z rany powoduje wysuszenie tkanek, co także upośledza gojenie na każdym z etapów. Osłabia autolityczny mechanizm oczyszczania oraz procesy regeneracyjne. Zwiększa także prawdopodobieństwo przylegania opatrunku, co prowadzi do uszkadzania loży rany i wywołuje dolegliwości bólowe podczas jego zmian [6].

Metody kontroli wysięku

Kontrola wysięku w celu jego optymalizacji stanowi zasadniczy element leczenia przewlekłych i trudno gojących się ran. Podstawą takiego postępowania jest ciągła (throughout the lifetime of the wound) ocena kliniczna wysięku po kątem objętości oraz składu, konsystencji, koloru i zapachu, mająca odpowiedzieć na pytanie, czy proces gojenia postępuje prawidłowo i ewentualnie, co go zaburza [33]. O nasileniu wysięku informuje ilość i rodzaj opatrunków zużytych w analizowanym okresie oraz czas aplikacji opatrunku. Dla większej precyzji obliczeń opatrunki można ważyć. Danych jakościowych o wysięku dostarcza inspekcja opatrunku podczas jego zmiany (przed i po zdjęciu), którą powinna wykonywać osoba wykwalifikowana. Niezbędna jest także wnikliwa ocena loży rany oraz otaczającej skóry [34]. Miejscowa ocena powinna znajdować odniesienie do kompleksowej oceny stanu zdrowia pacjenta. Stworzono kilka systemów opieki nad raną skupiających uwagę na ocenie wysięku. Klasycznym przykładem jest strategia TIME. W tym akronimie litera „M” oznacza ocenę i kontrolę wysięku (moister balance) [7, 35, 36]. Inne koncepcje to np. Triangle of wound assessment zaproponowany przez Dowsett i Generic wound assessment minimum data set wg Coleman [37, 38]. Powstały także różne klasyfikacje klinicznej oceny wysięku, np.: Wound Exudate Score, Exudate amount elements of Bates Jensen Wound Assessment Tool, Dressing: exudate interaction i inne [39–41]. Komple­ksową koncepcję zarządzania wysiękiem opracowali natomiast Vowden i Vowden [42]. Wybór metody kontroli wysięku powinien się opierać na jego ocenie i brać pod uwagę rodzaj rany, stadium gojenia oraz oczekiwania chorego. Główne cele zarządzania wysiękiem, prowadzące do poprawy jakości życia chorego, można zdefiniować jako: optymalizację wilgotności rany, ochronę otaczającej skóry oraz likwidację objawów [6].

Optymalizacja wilgotności rany

Dążąc do regulacji ilości wysięku, należy starać się skorygować wszystkie czynniki zaburzające jego produkcję (tab. 3). Pierwszą, podstawową czynnością powinno być drobiazgowe chirurgiczne opracowanie rany, rozumiane jako mechaniczne usunięcie zanieczyszczeń fizycznych, chemicznych i biologicznych, a także wycięcie tkanek zdewitalizowanych oraz odświeżenie brzegów i dna rany. Pozwoli to na zmniejszenie odczynu zapalnego i redukcję wysięku. Alternatywą lub uzupełnieniem postępowania „na ostro” mogą być: debridement autolityczny lub enzymatyczny, biologiczny (larwalny), ultrasoniczny czy też hydrochirurgiczny. Wszystkie techniki mają swoje wady i zalety [43–45]. Kolejną powinnością jest walka z obrzękiem otaczających tkanek. Obrzęk, niezależenie od przyczyny, zwiększa ilość wysięku i zaburza funkcję mikrokrążenia, prowadząc do osłabienia procesu gojenia. W celu jego zmniejszenia stosuje się metody fizykalne: kompresjoterapię oraz drenaż limfatyczny ręczny i pneumatyczny, a także ułożeniowy [46]. Jednocześnie powinno zostać wdrożone postępowanie mające na celu zwalczenie infekcji i likwidację biofilmu. Nagły wzrost wysięku oraz dolegliwości bólowych informuje o rozwijającym się zakażeniu, natomiast niegojenie się rany pomimo prawidłowego leczenia powinno nasuwać podejrzenie biofilmu. Jego likwidację można uzyskać, stosując powtarzalny debridement oraz oczyszczanie rany, zgodnie z założeniem, że tkanki martwe oraz zanieczyszczenia podtrzymują rozwój biofilmu. Do oczyszczania rany można użyć wody, soli fizjologicznej oraz roztworów zawierających surfaktant [22, 47]. Dodatkowo zalecane są antyseptyki i lawaseptyki oraz odpowiednie opatrunki o właściwościach bakteriobójczych, chroniące jednocześnie przed kontaminacją z zewnątrz [48]. W przypadkach cięższych konieczna jest systemowa antybiotykote­rapia.

Opatrunek

Zasadniczą procedurą w leczeniu rany jest aplikacja opatrunku. Nie istnieje jednak produkt idealny o wszechstronności pozwalającej na zastosowanie w każdym rodzaju rany i na każdym etapie gojenia. Obecnie dysponujemy bardzo szerokim wyborem różnorodnych opatrunków, od najprostszych – jałowej gazy, do najbardziej zaawansowanych – wykorzystujących nanotechnologie molekularne oraz łączących koncepcje fizykalne i materiałowe, takich jak systemy do miejscowej terapii podciśnieniowej (negative pressure wound therapy – NPWT). Opatrunki są podstawą kontroli wysięku, poza wchłanianiem mogą także być nośnikiem substancji przeciwbakteryjnych, korygować poziom protez i mediatorów zapalnych oraz stymulować procesy autolityczne [49, 50]. Zasadniczo opatrunki kontrolują wysięk poprzez absorpcję i retencję lub umożliwienie wyparowania, wyjątek stanowią opatrunki podciśnieniowe wykorzystujące aktywny drenaż ssący. Opatrunki chłonne (absorpcyjne) złożone z bawełny, wiskozy, poliestru oraz piankowe wchłaniają i utrzymują płyn na drodze higroskopijności. Pod wpływem ucisku płyn wydostaje się z opatrunku. Inną grupę stanowią opatrunki wiążące płyn poprzez żelowanie. Należą do nich: hydrokoloidy, alginiany, niektóre super­absorbenty polimerowe oraz włókna karboksymetylocelulozy (carboxymethyl cellulose – CMC) i sulfonowana CMC. Pod ciśnieniem żel zmienia kształt, ale utrzymuje płyn oraz zawarte w nim patogeny [25, 50]. Liczne opatrunki umożliwiają transmisję wilgoci do środowiska zewnętrznego. Kwantyfikatorem tego procesu jest parametr MVTR (moisture vapour transmission rate). Produkty cechujące się wysokim MVTR są zalecane w przypadku nasilonego wysięku i wymaganej małej objętości materiału opatrunkowego. Istnieje jednak niebezpieczeństwo wzrostu koncentracji MMP. Między innymi dlatego powstają opatrunki łączące chłonność z umożliwieniem wyparowywania.
Opatrunki podciśnieniowe generują kontrolowane podciśnienie w środowisku rany. Przy jednoczesnej izolacji od środowiska zewnętrznego umożliwiają aktywne usunięcie nadmiaru wysięku i zachowanie niezbędnej wilgoci. Dodatkowo poprawiają ukrwienie (perfuzję tkankową), zmniejszają obrzęk tkanek, stymulują mitozy komórkowe, przyspieszając ziarninowanie, oraz powodują mechaniczną kontrakcję rany [51, 52]. Ostatnio rośnie zainteresowanie NPWT w kontekście stosowania na zamkniętą ranę chirurgiczną w celu profilaktyki zakażenia przyrannego i rozejścia się rany [53].

Ochrona skóry otaczającej ranę

Ochrona skóry otaczającej ranę ma na celu zapobieganie maceracji oraz erozji skóry, które mogą prowadzić do rozszerzenia się rany. Z tego punktu widzenia optymalny opatrunek powinien zabezpieczać okolicę rany przed kontaktem z wysiękiem. Dodatkowo należy minimalizować ryzyko urazu skóry podczas zmian opatrunku, w tym celu zasadne jest używanie produktów o niskiej adhezji oraz unikanie fiksacji plastrami. Zaleca się także stosowanie ochronnych kremów zawierających tlenek cynku, petrolatum, silikon lub włókna cyjanoakrylowe, a w przypadku odczynu zapalnego aplikację miejscową kortykosteroidów [29, 54].

Wybór właściwego opatrunku

Wybór opatrunku jest zatem problemem złożonym i opiera się na ocenie rodzaju, głębokości i rozległości rany, etapu gojenia, wysięku, infekcji, biofilmu oraz zapachu, ale zależy także od ceny, poziomu refundacji, preferencji pacjenta i przede wszystkim doświadczenia lekarza. Uzyskanie idealnej kontroli wysięku i równowagi wilgotności w łożysku rany wydaje się niemożliwe. Dobierając opatrunek, warto więc zwrócić uwagę, że poza oczywistą zdolnością pochłaniania wysięku powinien on jednocześnie utrzymywać odpowiedni poziom wilgotności w łożysku rany, a także ograniczać migrację drobnoustrojów przy unieszkodliwianiu mikroorganizmów już kolonizujących ranę [55].
Mając do wyboru szereg opatrunków wykorzystujących różnego rodzaju najnowsze technologie, warto zwrócić uwagę na wysokochłonne opatrunki lipido­koloidowe zbudowane z matrycy składającej się z CMC zawieszonej w lipofilnej warstwie petrolatum. Molekuły CMC cechują się dużą hydrofilnością. Będąc zawieszone w hydrofobowym medium, podczas kontaktu z wysiękiem ulegają znacznemu uwodnieniu i transformacji upostaciowanej struktury do fazy żelowej lipidokoloidu. Dzięki zastosowaniu kompozycji dwuskładnikowej (lipidokoloidowej), materiałów o przeciwnych właściwościach hydrofilnych, uzyskano wysokie parametry chłonności i niepodatności na wyciekanie płynu podczas ucisku. W związku z tym możliwe jest stosowanie ich wraz z kompresją. To unikalne połączenie właści­wości absorpcyjnych z retencyjnymi pozwala na uzyskanie szerokiego zakresu optymalizacji wilgotności środowiska rany. Pojemność chłonna odpowiada za regulację zależną od nasilenia wysięku, natomiast efektywność wiązania płynu umożliwiająca jednoczesne prowadzenie terapii uciskowej sprzyja ograniczeniu wysięku poprzez redukcję obrzęku otaczających tkanek. Znalazło to potwierdzenie kliniczne w dwóch niezależnych badaniach oceniających skuteczność opatrunków TLC w leczeniu bogatowysiękowych owrzodzeń żylnych [56, 57].
Wysokochłonne, ekstremalnie hydrofilowe opatrunki z macierzą lipidokoloidową połączone z włóknami poli­akrylanowymi i jonami srebra UrgoClean Ag determinują skuteczne ograniczanie infekcji. Bartoszewicz i wsp. w swoim badaniu udowodnili działanie przeciwdrobnoustrojowe tego opatrunku względem Staphylococcus aureus, Pseudomonas aeruginosa, Candida albicans, a także jego zdolność do sekwestracji tych patogenów oraz absorpcji powstającego w ranie wysięku. Dodatkowo wykazano, że badany opatrunek, pochłaniając i unieszkodliwiając patogeny naniesione na jego powierzchnię, skutecznie blokował migrację tych drobnoustrojów do podłoża in vitro, co w sytuacji in vivo oznacza, że opatrunek UrgoClean Ag chroni ranę przed kontaminacją patogenami z otoczenia. Porównanie mas suchego opatrunku i opatrunku inkubowanego w sztucznym wysięku wykazało wysoką zdolność macierzy lipidokoloidowej i włókien poliakrylanu do absorpcji płynów wydzielanych w środowisku rany. Badany opatrunek pochłonął wysięk, ośmiokrotnie zwiększając swoją masę, co świadczy o wysokich właściwościach chłonnych [58]. Połączenie TLC z pianką poliuretanową poprzez stworzenie nowej przestrzeni retencyjnej wpłynęło na dodatkowe zwiększenie chłonności opatrunków przy zachowaniu pozostałych właściwości lipidokoloidu (UrgoTul® Absorb i UrgoTul® Absorb Border). Opatrunki te znalazły szerokie zastosowanie w ranach o wyjątkowo dużej aktywności wysiękowej i/lub wymagających przedłużonej aplikacji [59].
Obecnie prowadzone są także zaawansowane badania nad stworzeniem inteligentnego opatrunku. Będzie on wyposażony w sensory umożliwiające pomiar różnego rodzaju fizycznych i biochemicznych parametrów wysięku oraz identyfikację mikroorganizmów w środowisku rany [60]. Zgodnie z założeniem umożliwi to otrzymywanie ciągłych, ilościowych i obiektywnych danych z wnętrza ubytku, co pozwoli na liniową ocenę efektów terapii i wprowadzanie szybkich korekt w sposób zdalny z użyciem algorytmu, a być może w przyszłości – sztucznej inteligencji.

Podsumowanie

Zjawisko wysięku towarzyszy każdej ranie i stanowi warunek niezbędny do efektywnego przebiegu procesu gojenia. Aberracje jakościowe i ilościowe wysięku osłabiają ten proces, informując jednocześnie o wystąpieniu nieprawidłowości w obrębie rany. Dogłębne poznanie mechanizmów fizjologicznych oraz czynników patologicznych wpływających na sekrecję powinno być obowiązkiem każdego lekarza zajmującego się leczeniem ran. Wiedza ta jest niezbędna do identyfikacji przyczyn zaburzeń gojenia oraz wprowadzenia właściwej terapii ogólnej i postępowania miejscowego. Dopiero takie holistyczne, współczesne podejście do chorego z raną umożliwia osiągnięcie w optymalnym czasie sukcesu terapeutycznego rozumianego jako pełna, skuteczna i trwała rekonstytucja zranionych tkanek.

Oświadczenie

Autorzy nie zgłaszają konfliktu interesów.

Piśmiennictwo

1. Definition of Exudate. MedicineNet https://www.medicinenet.com/exudate/definition.htm.
2. Zieliński M, Kucharzewski M, Szewczyk MT i wsp. Opatrunki lipidokoloidowe – nowatorska koncepcja leczenia szerokiego spektrum ran ostrych i przewlekłych. Leczenie Ran 2016; 13: 77-83.
3. Jones ML. Exudate: friend or foe? Br J Community Nurs 2014; (Suppl.): S18-S23.
4. Haeger K. The Illustrated History of Surgery. Harold Starke Publishers 1988.
5. Moore Z, Strapp H. Managing the problem of excess exudate. Br J Nurs 2015; 24: S12, S14-S17.
6. Harding K, Carville K, Chadwick P i wsp. WUWHS consensus document: wound exudate, effective assessment and management. Wounds International 2019; https://www.woundsinternational.com/resources/details/wuwhs-consensus- document-wound-exudate-effective-assessment-and-management).
7. Dowsett C, Ayello E. TIME principles of chronic wound bed preparation and treatment. Br J Nurs 2004; 13: S16-S23.
8. Evidence-based (S3) guidelines for diagnostics and treatment of venous leg ulcers. J Eur Acad Dermatol Venereol 2016; 30: 1843-1875.
9. Velnar T, Bailey T, Smrkolj V. The wound healing process: an overview of the cellular and molecular mechanisms. J Int Med Res 2009; 37: 1528-1542.
10. Schultz GS, Davidson JM, Kirsner RS i wsp. Dynamic reciprocity in the wound microenvironment. Wound Repair Regen 2011; 19: 134-148.
11. Cutting KF. Wound exudate: composition and functions. Br J Community Nurs 2003; 8 (suppl.): 4-9.
12. Winter GD. Formation of the scab and the rate of epithelization of superficial wounds in the skin of the young domestic pig. Nature 1962; 193: 293-294.
13. White R, Cutting KF. Modern exudate management: a review of wound treatments. http://www.worldwidewounds.com/2006/september/White/Modern-Exudate-Mgt.html (2006).
14. Gibson D, Cullen B, Legerstee R i wsp. MMPs Made Easy. Wounds Internatiolnal 2009; 1: 1-6.
15. McCarty SM, Percival SL. Proteases and Delayed Wound Healing. Adv Wound Care 2013; 2: 438-447.
16. Bernardi M, Ricci CS, Zaccherini G. Role of human albumin in the management of complications of liver cirrhosis. J Clin Exp Hepatol 2014; 4: 302-311.
17. Kiang TKL, Ranamukhaarachchi SA, Ensom MHH. Revolutionizing therapeutic drug monitoring with the use of interstitial fluid and microneedles technology. Pharmaceutics 2017; 9: 43.
18. Levick JR, Michel CC. Microvascular fluid exchange and the revised Starling principle. Cardiovasc Res 2010; 87: 198-210.
19. Mortimer PS, Rockson SG. New developments in clinical aspects of lymphatic disease. J Clin Invest 2014; 124: 915-921.
20. Huxley VH, Scallan J. Lymphatic fluid: exchange mechanisms and regulation. J Physiol 2011; 589: 2935-2943.
21. Schött U, Solomon C, Fries D i wsp. The endothelial glycocalyx and its disruption, protection and regeneration: a narrative review. Scand J Trauma Resusc Emerg Med 2016; 24: 48.
22. Percival SL. Importance of biofilm formation in surgical infection. Br J Surg 2017; 104: e85-e94.
23. Bates-Jensen B, Ovington L. Management of exudate and infection. In: Sussman C, Bates-Jensen BM (eds). Wound Care. 3rd ed. Wolters Kluwer, Philadelphia 2007; 215-233.
24. Gardner S. Managing high exudate wounds – how to guide. Wound Essent 2012; 7: 1-4.
25. Browning P, White RJ, Rowell T. Comparative evaluation of the functional properties of superabsorbent dressings and their effect on exudate management. J Wound Care 2016; 25: 452-462.
26. IWII Wound infection in clinical practice – Wounds International. https://www.woundsinternational.com/resources/details/iwii-wound-infection-clinical-practice.
27. Dowsett C. Management of wound exudate. https://www.independentnurse.co.uk/clinical-article/management-of-wound-exudate/63637/ (2012).
28. Voegeli D. Moisture-associated skin damage: aetiology, prevention and treatment. Br J Nurs 2012; 21: 517-518, 520-521.
29. Woo KY, Beeckman D, Chakravarthy D. Management of moisture-associated skin damage: a scoping review. Adv Skin Wound Care 2017; 30: 494-501.
30. Wolfe RR, Cifelli AM, Kostas G i wsp. Optimizing protein intake in adults: interpretation and application of the recommended dietary allowance compared with the acceptable macronutrient distribution range. Adv Nutr 2017; 8: 266-275.
31. Benbow M, Stevens J. Exudate, infection and patient quality of life. Br J Nurs 2010; 19: S30, S32-S36.
32. Gethin G, Grocott P, Probst S i wsp. Current practice in the management of wound odour: an international survey. Int J Nurs Stud 2014; 51: 865-874.
33. Thomas S. Assessment and management of wound exudate. J Wound Care 1997; 6: 327-330.
34. Mulder GD. Quantifying wound fluids for the clinician and researcher. Ostomy Wound Manage 1994; 40: 66-69.
35. Schultz GS, Barillo DJ, Mozingo DW, Chin GA; Wound Bed Advisory Board Members. Wound bed preparation and a brief history of TIME. Int Wound J 2004; 1: 19-32.
36. Sibbald RG, Williamson D, Orsted HL i wsp. Preparing the wound bed-debridement, bacterial balance, and moisture balance. Ostomy Wound Manage 2000; 46: 14-22, 24-28, 30-35.
37. Dowsett C. Breaking the cycle of hard-to-heal wounds: balancing cost and care. Wounds UK 2015; 6: 17-21.
38. Coleman S, Nelson EA, Vowden P i wsp. Development of a generic wound care assessment minimum data set. J Tissue Viability 2017; 26: 226-240.
39. Falanga V. Classifications for wound bed preparation and stimulation of chronic wounds. Wound Repair Regen 2000; 8: 347-352.
40. Harris C. Development of a pictorial guide for training nurses. Wound Care Can 2009; 7: 4.
41. Fletcher J. Developement of a new wound assessment form. Wounds UK 2010; 6: 92-99.
42. Vowden K, Vowden P. Understanding exudate management and the role of exudate in the healing process. Br J Community Nurs 2003; 8: 4-13.
43. Strohal R, Dissemond J, O’Brien JJ i wsp. An updated overview and clarification of the principle role of debridement. J Wound Care 2013; 22 (Suppl.): S1-S52.
44. Atkin L. Understanding methods of wound debridement. Br J Nurs 2014; 23: S10-S12, S14-15.
45. Percival SL, Suleman L. Slough and biofilm: removal of barriers to wound healing by desloughing. J Wound Care 2015; 24: 498, 500-503, 506-510.
46. Blanchfield L. Manual lymph drainage without compression therapy can reduce chronic oedema: a case study. J Lymphoedema 2018; 13: 34-36.
47. Fernandez R, Griffiths R. Water for wound cleansing. Cochrane Database Syst Rev 2012; CD003861.
48. Schultz G, Bjarnsholt T, James GA i wsp. Consensus guidelines for the identification and treatment of biofilms in chronic nonhealing wounds. Wound Repair Regen 2017; 25: 744-757.
49. Eming S, Smola H, Hartmann B i wsp. The inhibition of matrix metalloproteinase activity in chronic wounds by a polyacrylate superabsorber. Biomaterials 2008; 29: 2932-2940.
50. Sweeney IR, Miraftab M, Collyer G. A critical review of modern and emerging absorbent dressings used to treat exuding wounds. Int Wound J 2012; 9: 601-612.
51. Zieliński M, Pukacki F. Zastosowanie miejscowej terapii podciś­nieniowej (MTP) w leczeniu ran. W: Leczenie ran trudno gojących się. Oszkinis G, Gabriel M, Pukacki F, Majewski W (red.). Black­horse, Warszawa 2006; 331-324.
52. Zieliński M, Pukacki F, Oszkinis G i wsp. The usefulness of topical negative pressure (TNP) as a supporting method for the surgical treatment of venous ulcers with the use of middle-split thickness skin graft. Pol J Surg 2008; 80: 124-131.
53. Karlakki S, Brem M, Giannini S i wsp. Negative pressure wound therapy for managementof the surgical incision in orthopaedic surgery: a review of evidence and mechanisms for an emerging indication. Bone Joint Res 2013; 2: 276-284.
54. Bianchi J. Protecting the integrity of the periwound skin. Wound Essent 2012; 1: 58-64.
55. Bartoszewicz M, Junka A, Dydak K i wsp. Ocena skuteczności opatrunku UrgoClean® Ag względem form biofilmowych patogenów ran przewlekłych. Leczenie Ran 2018; 15: 45-50.
56. Meaume S, Ourabah Z, Cartier H i wsp. Evaluation of a lipidocolloid wound dressing in the local management of leg ulcers.
57. J Wound Care 2005; 14: 329-334.
58. Fays S, Schmutz JL, Vin F i wsp. Leg ulcers and the Urgocell Non-Adhesive wound dressing. Br J Nurs 2005; 14: S15-S20.
59. Bartoszewicz M, Junka A, Oleksy M i wsp. Skuteczność opatrunku UrgoClean® Ag Pad w eradykacji i sekwestracji in vitro drobnoustrojów będących czynnikiem etiologicznym zakażeń ran przewlekłych. Forum Zakażeń 2019; 10: 159-168.
60. Zieliński M, Gabriel M, Bartoszewicz M, Krasiński Z. Potencjał kontroli wysięku ran przewlekłych przy użyciu opatrunków opartych na technologii lipidokoloidowej z dodatkiem srebra, poliabsorbentu akrylanowego i czynnika nanooligosacharydowego. Forum Leczenia Ran 2020; 1: 153-159
61. Gianino E, Miller C, Gilmore J. Smart wound dressings for diabetic chronic wounds. Bioengineering (Basel) 2018; 5: 51.
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.