AZS zwiększa ryzyko zaburzeń czynności poznawczych
Autor: Damian Matusiak
Tagi: | atopowe zapalenie skóry, AZS, zaburzenia neurorozwojowe, trudności w nauce, upośledzone, zapamiętywanie informacji |
Dotychczasowe poszlaki literaturowe sugerowały, że u dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry ryzyko wystąpienia zaburzeń neurorozwojowych, takich jak zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi lub trudności w uczeniu się, jest większe. Potwierdza to wielkoskalowe badanie, którego wyniki przedstawiono w „The JAMA Dermatology”.
Związek między AZS a zaburzeniami psychicznymi, takimi jak lęk i depresja, jest dobrze udokumentowany; w zdecydowanie mniejszym stopniu skupiano się jednak na równoległej ocenie innych domen zdrowia psychicznego, które dla młodego człowieka stanowią jeden z najważniejszych elementów dobrostanu i optymalnego rozwoju. Stąd naukowcy z Johns Hopkins University School of Medicine w Baltimore, korzystając z danych pochodzących z National Health Interview Survey, dokonali analizy danych aż 69 732 807 dzieci i młodzieży w celu określenia zależności między AZS a trudnościami w nauce, pamięcią i ADHD; nieco ponad 60 mln stanowiły dzieci bez obciążenia chorobą skóry, a 9 mln dzieci z AZS.
Obliczono, że dzieci obarczone przewlekłą dermatozą istotnie częściej doświadczały trudności w nauce (10,8 proc. w porównaniu do 5,9 proc. wśród zdrowych rówieśników) i upośledzonym zapamiętywaniem informacji (odpowiednio 11,1 i 5,8 proc.). Gdy analizy skorygowano o inne ważne czynniki, takie jak pochodzenie, obecność astmy, alergii pokarmowych, wziewnych lub alergicznego nieżytu błony śluzowej nosa i zatok odkryto, że występowanie AZS podnosi ryzyko trudności z nauką i pamięcią odpowiednio aż o 1,77 i 1,69 razy. Z kolei po stratyfikacji ze względu na współistniejące choroby neurorozwojowe, AZS wiązało się z 2 do 3-krotnie większym prawdopodobieństwem wystąpienia problemów z pamięcią u dzieci z dowolnym zaburzeniem neurorozwojowym.
Według autorów powyższe dowody wskazują na konieczność oceniania dzieci z AZS pod kątem zaburzeń poznawczych, a u dzieci z dodatkowym obciążeniem neurorozwojowym taka ocena powinna stanowić jeden z priorytetów.