Nie ma przełomu w leczeniu sklerodermii
Autor: Alicja Kostecka
Data: 15.02.2018
Źródło: AK
Działy:
Wywiad tygodnia
Aktualności
- Przeszczepu komórek macierzystych nie można uznać za przełom w leczeniu sklerodermii - mówi prof. dr hab.Lidia Rudnicka, kierownika Katedry i Kliniki Dermatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. - Autologiczne komórki macierzyste stosowano w twardzinie od ponad 20 lat. Zmieniają się metody izolacji i metody leczenia, jednak większość specjalistów nie jest przekonanych, że potencjalna szansy na efekt terapeutyczny w twardzinie układowej równoważy ryzyko związane z tą metodą leczenia.
Czy sklerodermia, to jednolita choroba?
Jeśli mamy na myśli twardzinę układową, to tak. Jest to choroba, która rozpoczyna się najczęściej od napadowego marznięcia rąk, a następnie dochodzi do postępującego twardnienia skóry, które postępuje od palców rąk dośrodkowo i może zajmować całą powierzchnię skóry. Zmianom towarzyszy włóknienie narządów wewnętrznych, które dotyczy najczęściej płuc.
W jaki sposób diagnozuje się sklerodermię?
W 2013 roku zostały opracowane kryteria diagnostyczne. Jeśli pacjent spełnia te kryteria, można rozpoznać twardzinę układową.
Czy w sklerodermii zawsze dochodzi do zajęcia skóry i narządów wewnętrznych, czy zajęcia te mogą występować oddzielnie?
Zawsze.
Jakie czynniki wpływają na powstanie tej choroby?
Etiologia choroby nie jest znana.
Kto częściej choruje kobiety/mężczyźni/dzieci?
Dorosłe kobiety.
Jakie narządy najbardziej są atakowane przez tę chorobę?
Najczęściej obserwuje się zajęcie skóry i włóknienie płuc.
Najczęstsze choroby współistniejące w sklerodermii?
Nie ma częstych chorób współistniejących.
Czy potrafimy skutecznie leczyć twardzinę układową?
Generalnie, tak, szczególnie jeśli leczenie rozpocznie się bardzo wcześnie.
Ostatnio pojawiły się doniesienia naukowe na temat przeszczepu komórek macierzystych, który może być skuteczną opcją leczenia w sklerodermii, uznawaną nawet za przełom w leczeniu sklerodermii od 40 lat. Jaka jest pani opinia na ten temat?
Na pewno nie jest to przełom. Pojęcie komórek macierzystych jest pojęciem szerokim. Ogólnie autologiczne komórki macierzyste stosowane w twardzinie od ponad 20 lat. Zmieniają się metody izolacji i metody leczenia, jednak większość specjalistów nie jest przekonanych, że potencjalna szansy na efekt terapeutyczny w twardzinie układowej równoważy ryzyko związane z tą metodą leczenia.
Czy spośród innych chorób skóry, sklerodermia jest częstą przypadłością?
Nie ma precyzyjnych danych epidemiologicznych. Szacuje się, że na twardzinę układową choruje do ok 240-500 osób na 1 mln populacji. Niektóre dane wskazują, że ta liczba może być mniejsza.
Rozmawiała Alicja Kostecka
Jeśli mamy na myśli twardzinę układową, to tak. Jest to choroba, która rozpoczyna się najczęściej od napadowego marznięcia rąk, a następnie dochodzi do postępującego twardnienia skóry, które postępuje od palców rąk dośrodkowo i może zajmować całą powierzchnię skóry. Zmianom towarzyszy włóknienie narządów wewnętrznych, które dotyczy najczęściej płuc.
W jaki sposób diagnozuje się sklerodermię?
W 2013 roku zostały opracowane kryteria diagnostyczne. Jeśli pacjent spełnia te kryteria, można rozpoznać twardzinę układową.
Czy w sklerodermii zawsze dochodzi do zajęcia skóry i narządów wewnętrznych, czy zajęcia te mogą występować oddzielnie?
Zawsze.
Jakie czynniki wpływają na powstanie tej choroby?
Etiologia choroby nie jest znana.
Kto częściej choruje kobiety/mężczyźni/dzieci?
Dorosłe kobiety.
Jakie narządy najbardziej są atakowane przez tę chorobę?
Najczęściej obserwuje się zajęcie skóry i włóknienie płuc.
Najczęstsze choroby współistniejące w sklerodermii?
Nie ma częstych chorób współistniejących.
Czy potrafimy skutecznie leczyć twardzinę układową?
Generalnie, tak, szczególnie jeśli leczenie rozpocznie się bardzo wcześnie.
Ostatnio pojawiły się doniesienia naukowe na temat przeszczepu komórek macierzystych, który może być skuteczną opcją leczenia w sklerodermii, uznawaną nawet za przełom w leczeniu sklerodermii od 40 lat. Jaka jest pani opinia na ten temat?
Na pewno nie jest to przełom. Pojęcie komórek macierzystych jest pojęciem szerokim. Ogólnie autologiczne komórki macierzyste stosowane w twardzinie od ponad 20 lat. Zmieniają się metody izolacji i metody leczenia, jednak większość specjalistów nie jest przekonanych, że potencjalna szansy na efekt terapeutyczny w twardzinie układowej równoważy ryzyko związane z tą metodą leczenia.
Czy spośród innych chorób skóry, sklerodermia jest częstą przypadłością?
Nie ma precyzyjnych danych epidemiologicznych. Szacuje się, że na twardzinę układową choruje do ok 240-500 osób na 1 mln populacji. Niektóre dane wskazują, że ta liczba może być mniejsza.
Rozmawiała Alicja Kostecka
