Rany przewlekłe – wstydliwy problem seniorów
Autor: Andrzej Kordas
Data: 04.12.2013
Źródło: KG
Działy:
Z życia środowiska
Aktualności
Osoby starsze borykają się z wieloma wstydliwymi problemami, przez które zaczynają się izolować od otoczenia. Jednym z nich są przykre i uciążliwe rany przewlekłe. Problem ten dotyczy, co najmniej 530 tys. osób rocznie. Dlatego tak ważna jest wiedza nie tylko seniorów, ale także ich opiekunów, na temat leczenia ran i zmniejszenia dyskomfortu osób, które cierpią z ich powodu. O tym m.in. mówią eksperci i organizatorzy kampanii „Zdrowi Wiekowi”.
Rany przewlekłe to takie, które goją się dłużej niż dwa miesiące. Czasami rany takie nie goja się całymi latami. Nierzadko powiązane są ze schorzeniami występującymi u ludzi starszych, a na dodatek mają charakter postępujący. Podstawowymi przyczynami zaburzeń w ich gojeniu są m.in. choroby współistniejące, zaburzenia w ukrwieniu czy niedotlenienie tkanek. Trudno gojące się rany przewlekłe, w których zaburzony proces gojenia doprowadza do ubytku tkanek, to owrzodzenia przewlekłe. Do najczęściej spotykanych zaliczamy m.in. owrzodzenia żylne goleni, które stanowią powikłanie przewlekłej niewydolności żylnej, nieleczonych żylaków oraz zakrzepicy żył głębokich. Drugie to owrzodzenia w zespole stopy cukrzycowej, które są wynikiem neuropatii i choroby naczyń obwodowych, i niosą za sobą spore ryzyko infekcji, a nawet amputacji. I trzecie, to klasyczne odleżyny, czyli uszkodzenie skóry lub nawet położonych pod nią tkanek, spowodowane np. przez długotrwały ucisk, tarcie i podrażnienie skóry.
W Polsce szacuje się, że ponad 0,5 mln pacjentów ma problemy z ranami przewlekłymi, z czego 90 proc., to osoby w wieku 60-70 lat.
– Niestety pacjenci ci doświadczają wielu upokorzeń z powodu choroby, bo rany te nie wyglądają estetycznie. Dlatego często wstydząc się „swojego problemu” izolują od otoczenia, co stanowi dodatkowy problem społeczny. O czym najlepiej wiedzą pielęgniarki, których rola w procesie leczenia ran jest nie do przecenienia – mówi prof. Maria Szewczyk, Kierownik Zakładu Pielęgniarstwa Chirurgicznego Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy, ekspert kampanii „Zdrowi Wiekowi”.
Obecny poziom medycyny daje na szczęście możliwość skutecznego leczenia takich ran za pomocą innowacyjnych opatrunków specjalistycznych, które w Polsce są refundowane. Jeden taki opatrunek na refundowaną receptę to wydatek rzędu kilku-kilkunastu złotych, a zmienia się je, co kilka
dni.
– Nowoczesne opatrunki specjalistyczne to sposób na ulżenie w cierpieniu, a także szybszy powrót do sprawności ruchowej i poprawy komfortu seniora. Co więcej w wielu przypadkach leczenie takie może być realizowane w warunkach ambulatoryjnych lub nawet w domu, co dla chorego ma ogromne znaczenie – mówi prof. Arkadiusz Jawień, kierownik Katedry Chirurgii Naczyniowej i Angiologii na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, ekspert kampanii „Zdrowi Wiekowi”.
Niestety z nowoczesnych sposobów leczenia korzysta mniej niż 20 proc. osób dotkniętych tym problemem. Natomiast, jeżeli takie leczenie zacznie się szybko, to powinno potrwać około trzech miesięcy. Oznacza to, że okres leczenia skraca się i to znacznie. Więcej informacji o metodach leczenia ran na stronie kampanii „Zdrowi Wiekowi” : www.zdrowiwiekowi.pl. Jej celem jest poprawa wiedzy Polaków, w jaki sposób świadomie pomagać seniorom żyć zdrowiej i poprawić komfort ich codziennego życia.
W Polsce szacuje się, że ponad 0,5 mln pacjentów ma problemy z ranami przewlekłymi, z czego 90 proc., to osoby w wieku 60-70 lat.
– Niestety pacjenci ci doświadczają wielu upokorzeń z powodu choroby, bo rany te nie wyglądają estetycznie. Dlatego często wstydząc się „swojego problemu” izolują od otoczenia, co stanowi dodatkowy problem społeczny. O czym najlepiej wiedzą pielęgniarki, których rola w procesie leczenia ran jest nie do przecenienia – mówi prof. Maria Szewczyk, Kierownik Zakładu Pielęgniarstwa Chirurgicznego Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy, ekspert kampanii „Zdrowi Wiekowi”.
Obecny poziom medycyny daje na szczęście możliwość skutecznego leczenia takich ran za pomocą innowacyjnych opatrunków specjalistycznych, które w Polsce są refundowane. Jeden taki opatrunek na refundowaną receptę to wydatek rzędu kilku-kilkunastu złotych, a zmienia się je, co kilka
dni.
– Nowoczesne opatrunki specjalistyczne to sposób na ulżenie w cierpieniu, a także szybszy powrót do sprawności ruchowej i poprawy komfortu seniora. Co więcej w wielu przypadkach leczenie takie może być realizowane w warunkach ambulatoryjnych lub nawet w domu, co dla chorego ma ogromne znaczenie – mówi prof. Arkadiusz Jawień, kierownik Katedry Chirurgii Naczyniowej i Angiologii na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, ekspert kampanii „Zdrowi Wiekowi”.
Niestety z nowoczesnych sposobów leczenia korzysta mniej niż 20 proc. osób dotkniętych tym problemem. Natomiast, jeżeli takie leczenie zacznie się szybko, to powinno potrwać około trzech miesięcy. Oznacza to, że okres leczenia skraca się i to znacznie. Więcej informacji o metodach leczenia ran na stronie kampanii „Zdrowi Wiekowi” : www.zdrowiwiekowi.pl. Jej celem jest poprawa wiedzy Polaków, w jaki sposób świadomie pomagać seniorom żyć zdrowiej i poprawić komfort ich codziennego życia.