Rośnie liczba przypadków alergii skórnej na kosmetyki. Uczulać mogę nawet naturalne zapachy
Autor: Marzena Jaskot
Data: 22.08.2014
Źródło: http://www.info.newseria.pl/
Problemy alergiczne skóry dotyczą jednej piątej mieszkańców Europy. Dużą część z nich wywołują kosmetyki. Głównymi składnikami, które mogą doprowadzić do uczuleń, są substancje zapachowe, barwniki oraz konserwanty. Osoby, które cierpią na reakcje alergiczne skóry, powinny zminimalizować ilość używanych kosmetyków, a także stosować preparaty o jak najprostszej recepturze.
Według metaanalizy badań epidemiologicznych przeprowadzonej przez Wydział Dermatologii duńskiego uniwersytetu w Gentofte 20 proc. Europejczyków cierpi na alergię skórną. Duża część tego typu uczuleń jest wywołana przez kosmetyki.
– Wiele sztucznych składników niesie z sobą wysoki potencjał uczuleniowy. Dlatego preparaty dla osób alergicznych nie mogą zawierać żadnych barwników i określonych konserwantów oraz powinny być bezzapachowe. W przypadku zapachów uczulać mogą zarówno związki syntetyczne, jak i naturalne, czyli olejki eteryczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maria Małasiewicz, biolog - kosmetolog z Oceanic.
Olejki eteryczne są mieszaniną wielu związków chemicznych, w związku z czym używanie kosmetyków z ich dodatkiem niesie duże ryzyko reakcji kontaktowej u osób z problemami alergicznymi skóry.
Wśród konserwantów na czarnej liście alergików znajdują się przede wszystkim parabeny.
– W składzie mogą one występować z przedrostkami metylo-, butylo-, propylo- i również formaldehyd. Co prawda jest on coraz rzadziej stosowany w postaci czystej, ale czasami wykorzystuje się jego związki – tłumaczy Maria Małasiewicz.
Duńscy naukowcy zauważyli również, że występowanie skórnych reakcji alergicznych spowodowanych przez kosmetyki na przestrzeni lat rośnie. Prawdopodobnie przyczyną tego zjawiska jest coraz powszechniejsze stosowanie coraz bardziej różnorodnych preparatów.
– Osoby, które mają problem taki jak alergia skórna, powinny zminimalizować liczbą kosmetyków, które są w ich stałym użyciu. Najlepiej, żeby to były preparaty jednej firmy i należące do jednej linii. Im mniej składników w recepturze, tym wyższy profil bezpieczeństwa. Powinny mieć również fizjologiczne pH, czyli na poziomie 5,5 – dodaje Maria Małasiewicz z Oceanic.
Istotna jest również informacja o tym, czy dany kosmetyk przeszedł testy dermatologiczne i czy został przebadany na skórze osób z problemami alergicznymi.
– Wiele sztucznych składników niesie z sobą wysoki potencjał uczuleniowy. Dlatego preparaty dla osób alergicznych nie mogą zawierać żadnych barwników i określonych konserwantów oraz powinny być bezzapachowe. W przypadku zapachów uczulać mogą zarówno związki syntetyczne, jak i naturalne, czyli olejki eteryczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maria Małasiewicz, biolog - kosmetolog z Oceanic.
Olejki eteryczne są mieszaniną wielu związków chemicznych, w związku z czym używanie kosmetyków z ich dodatkiem niesie duże ryzyko reakcji kontaktowej u osób z problemami alergicznymi skóry.
Wśród konserwantów na czarnej liście alergików znajdują się przede wszystkim parabeny.
– W składzie mogą one występować z przedrostkami metylo-, butylo-, propylo- i również formaldehyd. Co prawda jest on coraz rzadziej stosowany w postaci czystej, ale czasami wykorzystuje się jego związki – tłumaczy Maria Małasiewicz.
Duńscy naukowcy zauważyli również, że występowanie skórnych reakcji alergicznych spowodowanych przez kosmetyki na przestrzeni lat rośnie. Prawdopodobnie przyczyną tego zjawiska jest coraz powszechniejsze stosowanie coraz bardziej różnorodnych preparatów.
– Osoby, które mają problem taki jak alergia skórna, powinny zminimalizować liczbą kosmetyków, które są w ich stałym użyciu. Najlepiej, żeby to były preparaty jednej firmy i należące do jednej linii. Im mniej składników w recepturze, tym wyższy profil bezpieczeństwa. Powinny mieć również fizjologiczne pH, czyli na poziomie 5,5 – dodaje Maria Małasiewicz z Oceanic.
Istotna jest również informacja o tym, czy dany kosmetyk przeszedł testy dermatologiczne i czy został przebadany na skórze osób z problemami alergicznymi.