Walka o rozbudowę szpitala w Słupsku. Co z dermatologią?

Radni z klubu Roberta Biedronia oraz członkowie Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali pikietę przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistyczny im. Korczaka w Słupsku. Protestujący nie chcieli, żeby oddział dermatologiczny został przeniesiony do Ustki.

- Nie zgadzamy się, aby oddziały położnicze z Ustki na siłę wciskać do tych budynków. To cofanie tej placówki w rozwoju - mówi jeden z radnym, o czym możemy przeczytać na stronie internetowej "Radio Gdańsk".

Pikietujący (11 maja) chcieli, żeby marszałek województwa i zarząd szpitala powstrzymały jego degradację.

- Plan był zupełnie inny. Miał powstać nowy budynek. Teraz proponuje nam się znowu rozczłonkowanie szpitala, który niedawno był połączony. To wszystko kosztowało kilkaset milionów - mówili radni i domagali się budowy dodatkowego skrzydła szpitala na potrzeby porodówki.

Zgodnie z planem, przyjętym przez szpital wojewódzki, oddziały ginekologiczne trafią do Słupska, a do Ustki zostanie przeniesiona rehabilitacja i dermatologia. Zdaniem protestujących to niewłaściwe.