123RF
Naukowcy otrzymali komórki wysp trzustkowych
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 26.07.2022
Źródło: Marek Matacz/PAP
Tagi: | wyspy trzustkowe |
Posługując się komórkami macierzystymi pobranymi od pacjenta z cukrzycą typu 1, australijscy biotechnolodzy zdołali uzyskać komórki produkujące insulinę.
Jak twierdzą, to przełom, który może w przyszłości doprowadzić do nowych terapii cukrzycy typu 1 oraz 2.
Zespół z australijskiego Monash University doniósł o potencjalnie przełomowym dokonaniu, które z czasem może otworzyć drogę do lepszego leczenia cukrzycy obu typów. – Nasze badanie opiera się na eksperymencie nowego rodzaju i stanowi krok w stronę powstania nowych terapii – mówi prof. Sam El-Osta, autor pracy opublikowanej w piśmie „Signal Transduction and Targeted Therapy”.
Badacze pobrali od pacjenta z cukrzycą typu 1 komórki macierzyste trzustki, z których wytworzyli komórki produkujące insulinę. Zastosowali do tego lek, który jest już zatwierdzony, choć nie jest stosowany w terapii cukrzycy. Liczą na to, że m.in. będzie można zastępować nimi komórki zniszczone w przebiegu cukrzycy typu 1.
Dzisiaj osoby z tą chorobą muszą codziennie przyjmować zastrzyki z insuliną.
W Polsce ogólnie na cukrzycę choruje ok. 3 mln osób, z czego 90 proc. na cukrzycę typu 2.
Naukowcy zwracają uwagę, że w momencie wykrycia cukrzycy typu 1 większość komórek produkujących insulinę jest już zniszczona i według obecnej wiedzy już się one nie regenerują.
– Pacjenci polegają na codziennych zastrzykach, aby zastąpić to, co powinna wytwarzać trzustka. Obecnie jedyna inna skuteczna terapia wymaga przeszczepu komórek wyspowych. Choć taki zabieg poprawia stan chorych, to wymaga dawcy, a przez to nie ma szerokiego zastosowania – przypomina prof. El-Osta.
Metoda ma pomagać także w cukrzycy typu 2, która stanowi rosnący problem ze względu na starzejące się społeczeństwo.
– Zanim jednak zacznie się leczyć pacjentów nowymi sposobami, trzeba rozwiązać wiele problemów – zaznacza dr Keith Al-Hasani, jeden z autorów badania.
Zdaniem naukowców potrzebne są dalsze prace, aby dokładnie określić właściwości uzyskanych komórek i ustalić procedury ich izolowania. – Powiedziałbym, że na terapię trzeba będzie jeszcze długo poczekać, jednak nasze dokonanie oznacza ważny krok do uzyskania dającego trwałe rezultaty leczenia, które można wykorzystać we wszystkich typach cukrzycy – podkreśla ekspert.
Zespół z australijskiego Monash University doniósł o potencjalnie przełomowym dokonaniu, które z czasem może otworzyć drogę do lepszego leczenia cukrzycy obu typów. – Nasze badanie opiera się na eksperymencie nowego rodzaju i stanowi krok w stronę powstania nowych terapii – mówi prof. Sam El-Osta, autor pracy opublikowanej w piśmie „Signal Transduction and Targeted Therapy”.
Badacze pobrali od pacjenta z cukrzycą typu 1 komórki macierzyste trzustki, z których wytworzyli komórki produkujące insulinę. Zastosowali do tego lek, który jest już zatwierdzony, choć nie jest stosowany w terapii cukrzycy. Liczą na to, że m.in. będzie można zastępować nimi komórki zniszczone w przebiegu cukrzycy typu 1.
Dzisiaj osoby z tą chorobą muszą codziennie przyjmować zastrzyki z insuliną.
W Polsce ogólnie na cukrzycę choruje ok. 3 mln osób, z czego 90 proc. na cukrzycę typu 2.
Naukowcy zwracają uwagę, że w momencie wykrycia cukrzycy typu 1 większość komórek produkujących insulinę jest już zniszczona i według obecnej wiedzy już się one nie regenerują.
– Pacjenci polegają na codziennych zastrzykach, aby zastąpić to, co powinna wytwarzać trzustka. Obecnie jedyna inna skuteczna terapia wymaga przeszczepu komórek wyspowych. Choć taki zabieg poprawia stan chorych, to wymaga dawcy, a przez to nie ma szerokiego zastosowania – przypomina prof. El-Osta.
Metoda ma pomagać także w cukrzycy typu 2, która stanowi rosnący problem ze względu na starzejące się społeczeństwo.
– Zanim jednak zacznie się leczyć pacjentów nowymi sposobami, trzeba rozwiązać wiele problemów – zaznacza dr Keith Al-Hasani, jeden z autorów badania.
Zdaniem naukowców potrzebne są dalsze prace, aby dokładnie określić właściwości uzyskanych komórek i ustalić procedury ich izolowania. – Powiedziałbym, że na terapię trzeba będzie jeszcze długo poczekać, jednak nasze dokonanie oznacza ważny krok do uzyskania dającego trwałe rezultaty leczenia, które można wykorzystać we wszystkich typach cukrzycy – podkreśla ekspert.