123RF
Witamina D hamuje progresję przewlekłej choroby nerek
Cukrzyca jest silnym czynnikiem ryzyka wystąpienia przewlekłej choroby nerek, dlatego ważny jest każdy szczegół prowadzący do osłabienia zgubnej zależności. Najlepiej, by środek zaradczy był prosty, powszechny i łatwy do zastosowania – pozwoliłoby to na szybkie wdrożenie do rutynowego postępowania.
Wszystkie te kryteria spełnia witamina D, a przedstawiono je na łamach prestiżowego „Diabetes Care”.
Wieloośrodkowy zespół badaczy dokonał analizy danych (pochodzących z brytyjskiego Biobanku) aż 348 243 dorosłych bez wcześniejszej przewlekłej choroby nerek (PChN) na początku badania.
Dodatkowo mierzono stężenie 25OHD w surowicy, a skalę ryzyka genetycznego PChN obliczono na podstawie 263 polimorfizmów pojedynczego nukleotydu, które wykazały istotny związek z szacowanym eGFR.
W okresie obserwacji, którego mediana wyniosła 12,1 roku, udokumentowano 9344 nowe przypadki PChN.
Obliczono, że występuje istotna statystycznie, odwrotna zależność między wyjściowym stężeniem witaminy D w surowicy a nowo rozpoznaną przewlekłą chorobą nerek u osób z cukrzycą; powyższa zależność nie dotyczyła osób wolnych od cukrzycy. Dodatkowo, wśród chorych z cukrzycą, stężenie witaminy D powyżej 50 nmol/l wiązało się z 33-proc. spadkiem ryzyka PChN w porównaniu z osobami z niskimi poziomami tej witaminy. Co więcej, ryzyko genetyczne przewlekłej choroby nerek nie zmieniało istotnie powyższego związku.
Suplementacja witaminy D jest, jak widać, szczególnie istotna u osób z cukrzycą – pozwala na dość znaczną (jak na tak „prostą” interwencję) redukcję ryzyka przewlekłej choroby nerek. Szczególnie w obecnej porze ograniczającej nam dostęp do światła słonecznego warto sobie i pacjentom przypominać o korzystaniu z tej wspaniałej substancji – najlepiej w formie leku.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak
Wieloośrodkowy zespół badaczy dokonał analizy danych (pochodzących z brytyjskiego Biobanku) aż 348 243 dorosłych bez wcześniejszej przewlekłej choroby nerek (PChN) na początku badania.
Dodatkowo mierzono stężenie 25OHD w surowicy, a skalę ryzyka genetycznego PChN obliczono na podstawie 263 polimorfizmów pojedynczego nukleotydu, które wykazały istotny związek z szacowanym eGFR.
W okresie obserwacji, którego mediana wyniosła 12,1 roku, udokumentowano 9344 nowe przypadki PChN.
Obliczono, że występuje istotna statystycznie, odwrotna zależność między wyjściowym stężeniem witaminy D w surowicy a nowo rozpoznaną przewlekłą chorobą nerek u osób z cukrzycą; powyższa zależność nie dotyczyła osób wolnych od cukrzycy. Dodatkowo, wśród chorych z cukrzycą, stężenie witaminy D powyżej 50 nmol/l wiązało się z 33-proc. spadkiem ryzyka PChN w porównaniu z osobami z niskimi poziomami tej witaminy. Co więcej, ryzyko genetyczne przewlekłej choroby nerek nie zmieniało istotnie powyższego związku.
Suplementacja witaminy D jest, jak widać, szczególnie istotna u osób z cukrzycą – pozwala na dość znaczną (jak na tak „prostą” interwencję) redukcję ryzyka przewlekłej choroby nerek. Szczególnie w obecnej porze ograniczającej nam dostęp do światła słonecznego warto sobie i pacjentom przypominać o korzystaniu z tej wspaniałej substancji – najlepiej w formie leku.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak