123RF
Infekcja koronawirusem zakłóca zdrową równowagę drobnoustrojów w jelitach
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 04.11.2022
Źródło: Urszula Kaczorowska/PAP, Nature Communications: „Gut microbiome dysbiosis in antibiotic-treated COVID-19 patients is associated with microbial translocation and bacteremia”
Tagi: | SARS-CoV-2, mikrobiota, koronawirus, bakterie jelitowe |
Infekcja wirusem SARS-CoV-2 może zmniejszyć liczbę gatunków bakterii w jelitach, co otwiera drogę do rozwoju niebezpiecznych drobnoustrojów – dowodzą wyniki badania opublikowane w „Nature Communications”.
Do tej pory nie było jasne, czy koronawirus uszkadzał zdrowy mikrobiom jelitowy, czy punktem wyjścia było osłabione wcześniej jelito – co czyniło organizm bardziej podatnym na wirusa. Nowe badanie, przeprowadzone przez amerykańskich naukowców, wydaje się faworyzować pierwszą hipotezę. Dodatkowo udało się ustalić, że gatunki bakterii oporne na antybiotyki mogą przedostać się do krwiobiegu, narażając pacjentów na większe ryzyko zagrażających życiu wtórnych infekcji.
W badaniu prowadzonym przez naukowców z NYU Grossman School of Medicine wzięło udział 96 mężczyzn i kobiet hospitalizowanych z powodu COVID-19 w 2020 r. w Nowym Jorku i New Haven w stanie Connecticut.
– Nasze odkrycia sugerują, że infekcja koronawirusem bezpośrednio zakłóca zdrową równowagę drobnoustrojów w jelitach, dodatkowo zagrażając pacjentom. Teraz, gdy odkryliśmy źródło tej nierównowagi bakteryjnej, lekarze mogą lepiej zidentyfikować tych pacjentów z koronawirusem, którzy są najbardziej narażeni na wtórną infekcję krwi – mówi współautor badania, mikrobiolog dr Ken Cadwell.
W ramach prowadzonego badania naukowcy najpierw zainfekowali dziesiątki myszy koronawirusem i przeanalizowali skład gatunków bakterii w próbkach kału. Ten krok pozwolił im ustalić, czy koronawirus może bezpośrednio zakłócić mikrobiom niezależnie od hospitalizacji i leczenia.
Następnie naukowcy pobrali próbki kału i krew od pacjentów z COVID-19 w szpitalach NYU Langone Health i Yale University, aby ocenić skład drobnoustrojów jelitowych i obecność wtórnej infekcji. Jeśli jakakolwiek grupa bakterii stanowiła większość bakterii żyjących w jelitach, uważano ją za dominującą.
– Nasze wyniki podkreślają, że mikrobiom jelitowy i różne części układu odpornościowego organizmu są ze sobą ściśle powiązane. Infekcja w jednym może prowadzić do poważnych zakłóceń w drugim – mówi jeden z autorów badania, dr Jonas Schluter, adiunkt na Wydziale Mikrobiologii NYU Langone.
Schluter zastrzega, że pacjenci otrzymywali różne rodzaje leczenia swojej choroby – dlatego badanie nie mogło w pełni wyjaśnić wszystkich czynników, które mogły przyczynić się do zakłócenia ich mikrobiomu i zaostrzenia choroby.
Badania zostały sfinansowane z grantów National Institutes of Health, Yale School of Public Health, Beatrice Kleinberg Neuwirth Fund, Howard Hughes Medical Institute, Crohna i Colitis Foundation, Kenneth Rainin Foundation, Judith and Stewart Colton Center of Autoimmunity, Jan Vilcek/David Goldfarb Fellowship Endowment Funds, The G. Harold i Leila Y. Mathers Charitable Foundation, Yale COVID-19 Research Resource Fund oraz Bristol Meyers Squibb Foundation.
Więcej informacji w artykule źródłowym: „Gut microbiome dysbiosis in antibiotic-treated COVID-19 patients is associated with microbial translocation and bacteremia”.
W badaniu prowadzonym przez naukowców z NYU Grossman School of Medicine wzięło udział 96 mężczyzn i kobiet hospitalizowanych z powodu COVID-19 w 2020 r. w Nowym Jorku i New Haven w stanie Connecticut.
– Nasze odkrycia sugerują, że infekcja koronawirusem bezpośrednio zakłóca zdrową równowagę drobnoustrojów w jelitach, dodatkowo zagrażając pacjentom. Teraz, gdy odkryliśmy źródło tej nierównowagi bakteryjnej, lekarze mogą lepiej zidentyfikować tych pacjentów z koronawirusem, którzy są najbardziej narażeni na wtórną infekcję krwi – mówi współautor badania, mikrobiolog dr Ken Cadwell.
W ramach prowadzonego badania naukowcy najpierw zainfekowali dziesiątki myszy koronawirusem i przeanalizowali skład gatunków bakterii w próbkach kału. Ten krok pozwolił im ustalić, czy koronawirus może bezpośrednio zakłócić mikrobiom niezależnie od hospitalizacji i leczenia.
Następnie naukowcy pobrali próbki kału i krew od pacjentów z COVID-19 w szpitalach NYU Langone Health i Yale University, aby ocenić skład drobnoustrojów jelitowych i obecność wtórnej infekcji. Jeśli jakakolwiek grupa bakterii stanowiła większość bakterii żyjących w jelitach, uważano ją za dominującą.
– Nasze wyniki podkreślają, że mikrobiom jelitowy i różne części układu odpornościowego organizmu są ze sobą ściśle powiązane. Infekcja w jednym może prowadzić do poważnych zakłóceń w drugim – mówi jeden z autorów badania, dr Jonas Schluter, adiunkt na Wydziale Mikrobiologii NYU Langone.
Schluter zastrzega, że pacjenci otrzymywali różne rodzaje leczenia swojej choroby – dlatego badanie nie mogło w pełni wyjaśnić wszystkich czynników, które mogły przyczynić się do zakłócenia ich mikrobiomu i zaostrzenia choroby.
Badania zostały sfinansowane z grantów National Institutes of Health, Yale School of Public Health, Beatrice Kleinberg Neuwirth Fund, Howard Hughes Medical Institute, Crohna i Colitis Foundation, Kenneth Rainin Foundation, Judith and Stewart Colton Center of Autoimmunity, Jan Vilcek/David Goldfarb Fellowship Endowment Funds, The G. Harold i Leila Y. Mathers Charitable Foundation, Yale COVID-19 Research Resource Fund oraz Bristol Meyers Squibb Foundation.
Więcej informacji w artykule źródłowym: „Gut microbiome dysbiosis in antibiotic-treated COVID-19 patients is associated with microbial translocation and bacteremia”.